Zarobione wirtualnie pieniądze widział na wcześniej założonym koncie. Nie miał więc oporów, by kupić kolejną kryptowalutę, wziąć na nią kolejny kredyt. Gdy pojawiło się 125 tys. dolarów zysku, musiał szybko część wypłacić, ale żeby to zrobić, znowu trzeba było wpłacić pieniądze. Tak doradzał mu ekspert - opowiadają policjanci historię oszukanego na ćwierć miliona złotych człowieka.
19-letni kierowca bmw myślał, że driftowanie na rondzie Andrzeja Huszczy ujdzie mu na sucho. Jego popisy nagrały jednak kamery monitoringu miejskiego. Teraz młody kierowca będzie musiał zapłacić wysoki mandat.
Zielonogórscy policjanci musieli nieźle się natrudzić, by złapać uciekającego motocyklistę. Udało się to dopiero na leśnej drodze. Uciekinier miał powód do rejterady. Wisiały nad nim odsiadka i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W lutym 2023 r. wyszedł z zakładu karnego i znów trafił na trzymiesięczny tymczasowy areszt za swoje liczne wybryki. 30-letni mieszkaniec Gorzowa usłyszał zarzuty kradzieży oraz licznych włamań.
Dwaj młodzi mieszkańcy Babimostu na koniec popijawy urządzili demolkę w publicznym szalecie. Nie zdawali sobie sprawy, że są nagrywani przez miejski monitoring.
83-letnia kobieta z okolic Żar uwierzyła w informację o wypadku córki i oddała 40 tysięcy złotych fałszywej policjantce. Po pieniądze przyszedł oszust.
Starszy mężczyzna wybrał się na grzyby do lasu niedaleko Dobiegniewa w województwie lubuskim i nie potrafił znaleźć drogi do auta. Kiedy sytuacja zrobiła się poważna, 72-latek zadzwonił po pomoc pod numer alarmowy 112.
Małżeństwo z Lubska zgubiło się podczas grzybobrania, co mogło skończyć się nieszczęściem. Mężczyzna pilnie potrzebował glukozy, słabł, tracił przytomność.
Mężczyzna oszukiwał klientów, aby dostawać miesięczne premie. 21-latek usłyszał zarzuty oszustwa oraz fałszerstwa, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
To jedna z wielu historii o ludzkim okrucieństwie wobec zwierząt. O cierpieniu, głodzeniu, strachu. Tym razem opowieść z Sulęcina ma też i szczęśliwe zakończenie.
Policjanci z Dobiegniewa zatrzymali do kontroli 39-letniego kierowcę skody. W terenie zabudowanym przekroczył prędkość aż o 70 km na godz. 39-latek stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Kobieta miała sporo szczęścia, wjechała autem pod nadjeżdżający pociąg towarowy i wyszła bez szwanku. Za brak ostrożności zapłaciła 1,2 tys. zł mandatu.
Małą podróżniczkę odnalazły zielonogórskie policjantki drogówki. Dziewczynka, zanim rozładował jej się telefon, zdążyła tylko powiedzieć mamie, że jedzie niewłaściwym autobusem MZK.
Podczas wakacji kobieta zatrudniona w zielonogórskiej podstawówce wyniosła osiem laptopów. Policji przyznała, że miała kłopoty finansowe. Komputery sprzedawała w lombardach.
Pod pretekstem utraty pieniędzy oszuści nakłonili kobietę, aby autoryzowała dwie transakcje na rzekome konto bankowe policji, gdzie jej środki będą bezpieczne. Niestety, nie były.
W poniedziałek 15-letni uczeń LO w Międzyrzeczu wyskoczył z okna zabytkowej szkoły. Prokurator potwierdza, że chłopiec próbował popełnić samobójstwo. - Mimo wysiłku lekarzy zmarł w szpitalu - mówi Łukasz Gospodarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Taka lekkomyślność i brak wyobraźni mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście w porę zareagował kierowca, który zauważył nastolatki idące po drodze ekspresowej S3, zatrzymał się i czekał z nimi do przyjazdu policji.
Ciężarówkę jadącą zygzakiem zauważyli inni kierowcy poruszający się po autostradzie A2 i zgłosili na policję. Zatrzymany 26-letni mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Oszust skutecznie przekonał mieszkankę Gorzowa, że uszkodzony telefon uniemożliwia zapłacenie rachunku. Zmanipulowana kobieta, nie podejrzewając oszustwa, wykonała przelew.
Od 17 września 2023 r. punkty karne ponownie kasują się po roku. Co ważne, nadal od daty opłacenia mandatu. Oprócz tego możliwa jest redukcja punktów karnych. Aby takie szkolenie było w pełni skuteczne, grzywna za nałożony mandat musi być zapłacona.
Mieszkanka spod Międzyrzecza miała dużo szczęścia. Zgubiła drogę w lesie, gdy zapadał zmrok. Zdążyła zadzwonić pod numer alarmowy.
Na policję w Krośnie Odrzańskim zadzwoniła zrozpaczona kobieta. Wiozła do szpitala chorą mamę, ale z powodu korków nie była w stanie przejechać przez miasto. Policjanci pilotowali samochód przez zatłoczone ulice.
Mieszkaniec Rzepina w województwie lubuskim, by jego syn rzekomo nie trafił do więzienia, zebrał pieniądze i zgodnie z instrukcją oszusta podającego się za policjanta przekazał je nieznajomemu.
Wystarczył jeden telefon, by przekonać młodą słubiczankę, że jej oszczędności na koncie w banku są zagrożone. Strach przed utratą pieniędzy i wypełnianie poleceń oszusta doprowadziły do utraty blisko 50 tys. zł. Szczęście w nieszczęściu, że w ostatniej chwili udało się zablokować 100 tys. zł z kredytu, który kobieta zaciągnęła, aby przekazać kolejne pieniądze złodziejowi.
Sąd zastosował trzy miesiące tymczasowego aresztu dla 40-letniego zielonogórzanina, który ma na koncie wiele kradzieży i włamań. Mężczyzna chciał przechytrzyć policjantów, ale nadwyrężył tylko własne kolana.
Wykorzystanie internetu do robienia zakupów jest popularne i wygodne. Możliwość porównania i wyboru najatrakcyjniejszej spośród ofert jest dodatkową zachętą do tego typu zakupów. Kupując w sieci, musimy jednak pamiętać, że internet to również miejsce, gdzie działają oszuści.
Młody Lubuszanin myślał, że inwestuje w kryptowaluty. Niestety, stracił wszystkie oszczędności.
Starszy mężczyzna zaginął w Świebodzinie. Odnalazł się po kilkunastu godzinach, kilka kilometrów od swojego domu. Przez całą noc błąkał się po lesie.
Rocznie w lubuskich lasach gubi się co najmniej 50 grzybiarzy. - I tak jest od lat - liczą policjanci. I wierzą, że ostrzegawczy film odniesie skutek.
Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany w Przytocznej w województwie lubuskim. Oprócz wysokiego mandatu i punktów karnych, dodatkowo na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Oszuści są coraz bardziej pomysłowi i bezwzględni. Tym razem ich ofiarą padła mieszkanka powiatu Wschowskiego. Straciła oszczędności całego życia.
Nie cichną echa skandalu podczas spektaklu z gwiazdorską obsadą na UZ. Policjant w trakcie sztuki wezwał do usunięcia źle zaparkowanych aut. Zrobiło się zamieszanie, sztuki nie dokończono. - Policja się zbłaźniła - twierdzą internauci. Inni jej bronią. - Przepisy obowiązują wszystkich, w tym koneserów teatru.
W niespełna 24 godziny od kradzieży policjanci z Komisariatu Policji w Skwierzynie w województwie lubuskim odzyskali cztery motocykle o łącznej wartości ok. 200 tys. zł, które zostały skradzione dzień wcześniej w Niemczech.
Podkomisarz Andrzej Buler miał 37 lat. Zginął w 1997 r. w Bośni i Hercegowinie, w katastrofie helikoptera ONZ.
Potężnym zgrzytem zakończył się spektakl z udziałem gwiazd polskiego teatru w auli uniwersyteckiej w Zielonej Górze. W trakcie sztuki pojawił się policjant. Ogłosił, że widzowie muszą natychmiast przestawić źle zaparkowane auta. Bo zostaną odholowane
Sprzedaż sukienki zakończyła się stratą ponad 20 tys. zł. Osoba, która wystawiła ją na sprzedaż na znanym portalu była pewna, że wykonując instrukcje, otrzyma za chwile zapłatę za towar. Tak się niestety nie stało i z konta zniknęły pieniądze.
Codziennie na Winobraniu porządku pilnowało ok. 100 policjantów, a w weekendy nawet dwa razy więcej. - To było jedno z najspokojniejszych świąt w ostatnich latach - mówią funkcjonariusze.
Za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zatrucie Odry komendant policji Jarosław Szymczyk wyznaczył milion złotych nagrody. Upomina się o nią Fundacja Centralna i wspólnie z kancelarią prawną zapowiada pozew, jeśli policja jej nie zapłaci.
Policja sporządziła portret pamięciowy oszusta. Może ktoś go rozpoznaje?
Masowe kontrole trzeźwości pod Gorzowem w poniedziałek, 11 września. W sumie podczas porannych kontroli zatrzymano aż 13 kierowców, którzy jechali po alkoholu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.