- Czekają nas gorsze ekstrema, jak trąby powietrzne, powodzie. Już dziś słyszymy o kolejnych zalanych miastach. A mimo to wciąż jest grupa ludzi, która to neguje - mówi naukowiec z Poznania. Jak przygotować miasta na katastrofy?
Jezioro Głębokie k. Międzyrzecza wysycha, pomost jest tak wysoko nad lustrem wody, że ratownicy uznali to za zbyt niebezpieczne dla turystów. Burmistrz strzeżonej plaży nie otworzy. Można się będzie kąpać jedynie na dziko.
Właściciel domu w Kosobudzu stworzył przy posesji sztuczny staw, burząc przy tym dopływ do jeziora Dziarg. Mieszkańcy poprosili o dziennikarską interwencję, ale ta zakończyła się pobiciem dziennikarza. Krewki mieszkaniec pobił wcześniej starszego pana.
- Dziękujemu lokalnym rolnikom za to, że nie zabraknie chleba na naszych stołach. Wiemy, jak ciężką pracą jest to okupione. Zwłaszcza że piąty rok mamy olbrzymią suszę w Lubuskiem - mówiła marszałek Elżbieta Polak podczas Lubuskiego Święta Plonów.
Akwen w Kunowicach niemal wysechł. Mieszkańcy ratują ostatnie żyjące ryby - alarmuje słubicki portal.
Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW podsumowało lipiec. Zielona Góra była najsuchszym miejscem w całej Polsce. Przez cały miesiąc spadło tu zaledwie 14,9 mm deszczu.
Ponad 50 ha zbóż i 5 ha lasu spłonęło na granicy Wielkopolski z Lubuskim. W akcji gaśniczej brało udział ponad 20 zastępów strażaków z dwóch województw.
Susza jest widoczna gołym okiem, także w centrum Gorzowa. W stawie w parku Wiosny Ludów obniżył się poziom wody.
Wody w Odrze w najważniejszych lubuskich portach i miastach jest mniej niż metr, Nysą Łużycką nie da się przepłynąć nawet kajakiem.
Najtrudniejsza sytuacja jest w woj. lubuskim i Wielkopolsce - przyznają synoptycy z IMGW. Na Nysie Łużyckiej na granicy w Gubinie nie ma nawet pół metra wody. Metr i nieco więcej jest na Odrze w Cigacicach, Nowej Soli i Słubicach
Susza w Lubuskiem. Małomice wprowadziły zakaz podlewania ogródków, bo może zabraknąć wody w kranach. Witnica apeluje o odpuszczenie wieczornego podlewania. - Zraszacze ustawiajcie na rano - prosi prezes miejscowych wodociągów.
Oznaki suszy hydrologicznej synoptycy z IMGW dostrzegają w Lubuskiem i Wielkopolsce. - Ta może z czasem przekształcić się w suszę glebową - przestrzegają. - Oszczędzajmy wodę. Zapełniajcie całą pralkę, bierzcie krótsze prysznice.
- Stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na terytorium Polski w jedenastu uprawach - informuje Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
25-metrowy wycieczkowiec z silnikami firmy Volvo stoi w porcie i czeka na kupca. - Ze względów hydrologicznych, braku wody w Odrze, musimy sprzedać statek - tłumaczy Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego. Statek zanurza się tylko na 76 centymetrów, ale to nie pomaga, bo Odra w tych okolicach wysycha.
Wysycha jedno z największych i najbardziej znanych kąpielisk na lubusko-wielkopolskim pograniczu.
Upałom nie ma końca, a deszcze to rzadkość i jest bardzo sucho. Zwierzęta niebawem znajdą wodę w kilkunastu nowych poidełkach. To inicjatywa radnych Zielonej Razem.
Szykujmy się na suszę. - Niestety, widok beczkowozów rozwożących wodę pitną nie będzie czymś rzadkim. Widzimy pod domami, jak usychają nawet żywopłoty. Państwo musi zacząć działać - mówi burmistrz Marek Cebula.
Statki, które należą do nadodrzańskich gmin, nie mogą pływać po lubuskim odcinku Odry, bo ta jest za płytka. Co robić? Sprzedać czy wypożyczyć?
- Susza jest gigantyczna. Coraz więcej osłabionych drzew będzie umierać. By do tego nie dopuścić, zacznijmy je wszyscy podlewać już teraz - mówi Sebastian Pilichowski, dr nauk biologicznych, specjalista z Ogrodu Botanicznego.
- Chciałabym Was prosić, żebyście zadbali o Wasze drzewa. Te rosnące pod blokiem, oknem, domem czy pod biurowcem. Chwyćmy za konewki i podlewajmy je - pisze Maja Sałwacka.
Saperzy w kilka godzin wykopią studnię, a skażoną wodę oczyszczą tak, że będzie się nadawała do picia - mówią wojskowi. Żołnierze ćwiczą, jak znaleźć wodę.
W podzielonogórskiej Świdnicy komunalne kosiarki zostaną do odwołania w garażach. Wójt Krzysztof Stefański wprowadził zakaz koszenia traw. - Jest susza, musimy zatrzymywać wodę - mówi
"Zaniechanie koszenia traw ma na celu ratowanie zieleni. Każdy deszcz jest obecnie na wagę złota. Apeluję do Państwa o oszczędne zużywanie wody oraz jeśli tylko pozwalają na to warunki, gromadzenie tyle deszczówki, ile tylko można" - pisze starosta zielonogórski Krzysztof Romankiewicz.
Meteorolodzy i hydrolodzy ostrzegają, że w tym roku czeka nas susza gorsza od tej sprzed roku. Mamy kwiecień, a Lubuskie już jest najsuchszym województwem w kraju. Wilgotność w najwyższej warstwie gleby osiąga zaledwie 5 proc. - Lasy są suche jak kartka papieru - mówią strażacy, którzy gaszą pierwsze pożary.
Kończą się prace związane z wielkim zbiornikiem retencyjnym pod tzw. placem cyrkowym w parku Słowiańskim. Ze względu na podłączenie kanalizacji do wielkich zbiorników prowadzone będą wykopy na ul. Żwirowej.
Pięknie pobrzmiewa w wypowiedziach polityków z lewa i z prawa (zarówno tych lokomotyw, drezyn, jak i hulajnóg wyborczych) "troska i obawa o przyszłość naszych dzieci i wnuków". Tyle że nie stoi za tym żaden konkret. Nie wierzę, żeby nasze nastolatki satysfakcjonowała wizja miasta pozbawionego zieleni i wody, za to pełnego stref ekonomicznych, asfaltu i betonu - pisze prof. Grzegorz Gabryś, szef katedry zoologii UZ.
Dariusz Legutowski obawia się, że niebawem wszyscy zielonogórzanie będą musieli zapłacić podatek od deszczu. Proponuje miastu wprowadzenie programu zbierania deszczówki. - Nie planujemy jego uruchomienia - odpowiada prezydent Janusz Kubicki.
Jak informuje Zarząd Dróg Wojewódzkich, sytuacja na Odrze uległa poprawie. Kursy promami zostały wznowione.
Po Odrze nie mogą pływać już wycieczkowce. A za chwilę z mariny nie wypłyną łódki. W porcie zamiast wody pojawił się piach.
Strażacy z Zaboru i Zielonej Góry walczyli z ogniem na ściernisku. Był niebezpiecznie blisko lasu. Przy tak wielkiej suszy gaszenie pożaru zajęło im aż dziewięć godzin.
Z powodu niskiego stanu Odry nieczynne są przeprawy promowe w Milsku, Pomorsku i Brodach. Kierowcy promem przeprawią się jedynie w Połęcku. Taka sytuacja może utrzymać się jeszcze przez dłuższy czas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.