Takie wycinki zawsze bulwersują mieszkańców, którzy dokładnie przyglądają się pracom na ich ulicy. Nadzorujący inwestycję na Kosynierów Gdyńskich i gorzowska radna uspokajają, że wycięte zostały tylko te drzewa, które naprawdę kolidowały i utrudniały prace.
W ramach akcji #RośnijMY razem drzewa posadzili rodzice dzieci urodzonych w ostatnim roku w Gorzowie. Wśród nich był prezydent miasta Jacek Wójcicki z żoną, którzy sadzili drzewko dla swojej córeczki Judyty.
Zakończyło się zbieranie zgłoszeń do drugiej edycji akcji #RośnijMY razem. Nowe drzewka zostaną posadzone na polu golfowym "Zawarcie" 11 listopada.
Jeszcze tylko we wtorek, 31 października do godz. 23.59 trwają zapisy chętnych do udziału w kolejnej edycji akcji #RośnijMY razem. Pierwsza edycja akcji odbyła się w 2022 r., wówczas w Gorzowie pojawiło się 105 nowych drzew.
Tradycyjnie podsumowujemy wydarzenia mijającego tygodnia, przyznajemy plusy i minusa. Co zasłużyło na pochwałę, a co na słowa krytyki?
To mają być przełomowe zmiany w wyglądzie centrum Gorzowa i na niektórych gorzowskich przystankach. Wzdłuż ul. Sikorskiego, tam, gdzie będzie to możliwe, zostaną rozebrane chodniki i posadzone nowe drzewa, krzewy i trawy. Powstanie też osiem zielonych przystanków. W centrum zazieleni się w przyszłym roku.
Drzewa sadzone na zlecenie urzędu miasta, na tak zwane nasadzenia zastępcze, realizowane po zakończeniu każdej inwestycji, mają zapewnioną trzyletnią pielęgnację. W ramach takich działań, na 2023 rok zaplanowano pielęgnację blisko 2000 drzew, a ich utrzymanie kosztuje ponad 400 tys. zł - powiedział Dawid Smoliński, główny specjalista do spraw utrzymania zieleni w Gorzowie.
W związku ze zbliżającą się wiosną i prowadzeniem prac w ogrodzie przypominamy, że planowaną wycinkę drzewa o obwodzie pnia przekraczającym 50 cm na wysokości 5 cm, z prywatnych nieruchomości, koniecznie trzeba zgłosić do urzędu miasta.
Zakład Gospodarki Komunalnej posadził dookoła pomnika Bachusa siedem wiśni ptasich. To odmiana, która nie ma owoców. Wkrótce przy ul. Żeromskiego i Mickiewicza pojawią się kolejne wiśnie i głogi.
"Ośmiornica" to wiekowa sosna, która rośnie w okolicach Brodów. Jest pomnikiem przyrody. Niestety, drzewo właśnie ucierpiało. Zaszkodził jej mokry, zalegający śnieg.
W Niedoradzu wycięto drzewa i rozebrano historyczny bruk, by nieco poszerzyć drogę, wylać ją asfaltem i zbudować ścieżkę rowerową. Społeczniczka próbowała przekonać mieszkańców, że to błąd. Poleciały na nią gromy, jakby była piątą kolumną.
Po tym, gdy pod ratusz leśnicy zwieźli choinkę o lichym wyglądzie, a opozycja uznała, że drzewo obrazuje stan zadłużonego miasta, prezydent Zielonej Góry zarządził, by ściąć drugie drzewo. - Poniewieraniem drzewa w każdą stronę, które koniec końców ma służyć tylko za rusztowanie dla lampek, to ja gardzę - napisał dr Sebastian Pilichowski, biolog UZ.
Leśnicy pochwalili się świątecznym świerkiem na deptaku pod ratuszem. Drzewo nie spodobało się prezydentowi miasta. - Tragedia, do wymiany - napisał. - Jest piękna, i wyjaśnimy dlaczego - twierdzą leśnicy. A co wy o tym sądzicie? Głosujcie w naszej sondzie.
Na terenie rekreacyjnym przy ul. Strażackiej w Gorzowie trwają prace związane z przygotowaniem terenu pod drogę dojazdową i miejsca parkingowe. Już niebawem pojawi się tu nowa nawierzchnia z kostki brukowej.
Podkład z "Benny'ego Hilla" i krótki filmik prezydenta Zielonej Góry, jak sadzi kasztanowce przy Szosie Kisielińskiej, choć parę kilometrów dalej chce wyciąć ponad 300 ha lasu. Internauci jakoś tego nie kupują. - Sadzić w mróz? Jaka jest cena lansu? - komentują.
W Gorzowie pojawiło się 105 nowych drzewek. Wszystko za sprawą akcji #RośnijMY razem. Ponad 200 osób, rodziców wraz z dziećmi, przyszło na pole golfowe "Zawarcie", by posadzić symboliczne drzewko z okazji narodzin swoich dzieci.
Miasto wskazało miejsce, a seniorzy pod egidą Gorzowskiej Rady Seniorów posadzili 15 dębów. Drzewa będą rosły na osiedlu Piaski, na działce przy ul. Kazimierza Wielkiego.
Nie udało się w ramach budżetu obywatelskiego, ale miasto deklaruje, że są pieniądze na posadzenie 160 drzew w centrum Gorzowa.
Gorzowski ratusz zlecił sprawdzenie drzew na terenie miasta. - Gwałtowne zjawiska pogodowe, których skutkiem są powalenia drzew i ułamywanie gałęzi, powodują konieczność przeglądu miejskiego drzewostanu - mówi Wiesław Ciepiela.
Rewitalizacja parku Kopernika nie do końca poszła zgodnie z planem. Większość nasadzonych drzew obumiera. A to wina wykonawcy. Ratusz nie wyklucza, że sprawę rozstrzygnie sąd.
Wody Polskie zdecydowały, że 43 drzewa rosnące przy ścieżce nad rzeczką Kłodawką zostaną wycięte. Z decyzją nie godzą się mieszkańcy i o interwencję proszą władze Gorzowa.
Przetarg na budowę północnej obwodnicy Gorzowa ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. - Zanim zacznie się I etap budowy, istniejący drzewostan pierwszego 600-metrowego odcinka przyszłej inwestycji zostanie zinwentaryzowany - informuje magistrat.
Orkan Dudley i orkan Eunice wyrządziły mnóstwo szkód w Lubuskiem. Siłę wiatru odczuł także Gorzów. - Miejskie służby apelują do mieszkańców, by w najbliższych dniach unikali wchodzenia do parków i na skwery, gdzie znajdują się drzewa - przekazuje Dariusz Wieczorek.
Pół setki uczniów, leśników i przyrodników wygrabiło liście spod blisko 200 kasztanowców w niezwykłym Gaju Wandy pod Sławą. Drzewom śmiertelnie zagraża szrotówek kasztanowcowiaczek. - Jest namacalnym dowodem na zmiany klimatyczne - mówi Anna Niemiec z Lasów Państwowych.
Tradycyjnie przyznajemy plusy i minusy za pozytywne i negatywne wydarzenia ostatniego tygodnia. Co tym razem zasługuje na pochwałę, a co na krytykę?
Społecznicy z Krosna Odrzańskiego apelują do Wód Polskich o zmianę w projekcie i ocalenie przedwojennego kasztana jadalnego, który rośnie przy Moście Odrzańskim. Most i okoliczny teren mają być podniesione, a inwestycja jest warta 72 mln zł.
Gorzowski magistrat pracuje nad uruchomieniem systemu ewidencjonowania drzew. - Będzie widoczny i zawsze dostępny dla wszystkich zainteresowanych - zapowiada Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
10 adzonek klonów polnych w piątek znalazło swoje miejsce w parku Górczyńskim, w okolicach fontanny. Drzewka posadzili wiceprezydenci miasta wraz z zaproszonymi gośćmi. Ze względu na pandemię koronawirusa dla bezpieczeństwa do akcji nie zaproszono mieszkańców. Wraz ze zmniejszaniem obostrzeń gorzowianie będą mogli brać udział w kolejnych ekoakcjach.
Z tego rozwiązania korzysta Wrocław. Jeśli w czasie jakiejś inwestycji muszą być wycinane drzewa, prosty kalkulator pomaga natychmiast obliczyć, ile w zamian trzeba zrobić nasadzeń. Takie narzędzie służyłoby też mieszkańcom, którzy z góry wiedzieliby, że kolejne budowy w Gorzowie to nie tylko spustoszenie w miejskiej zieleni, ale również obowiązki, aby ją jednocześnie odtwarzać i rozwijać.
Ma 350 lat i nie należy do szczupłych. "W pasie" mierzy 8,40 m. Po Wiedźminie to drugi najgrubszy wiąz szypułkowy w Polsce. Nazywa się "Mistrz Krabat" i wkrótce zostanie pomnikiem przyrody.
- Susza jest gigantyczna. Coraz więcej osłabionych drzew będzie umierać. By do tego nie dopuścić, zacznijmy je wszyscy podlewać już teraz - mówi Sebastian Pilichowski, dr nauk biologicznych, specjalista z Ogrodu Botanicznego.
- Chciałabym Was prosić, żebyście zadbali o Wasze drzewa. Te rosnące pod blokiem, oknem, domem czy pod biurowcem. Chwyćmy za konewki i podlewajmy je - pisze Maja Sałwacka.
Zielonogórzan zbulwersowało ogłowienie przez kolejarzy czterech lip, które rosną przy dworcu. Zdaniem PKP były to niezbędne cięcia pielęgnacyjne.
Sześć brzóz i 13 topoli zniknęło już na dobre z powierzchni ziemi. Okazałe drzewa rosnące przy elitarnej "jedynce" zostały zastąpione miejscami parkingowymi i autobusową zatoczką, gdzie... stoją samochody. - Zgroza - mówi pan Walery.
Gdy jedni dyrektorzy szkół chcą drzewa wycinać, są tacy, co wzywają do nich lekarza na kontrolę! Miejskie przedszkole w Zielonej Górze wezwało arborystów, by zadbali o poniemieckie drzewa. - Plac zabaw bez drzew to jak przedszkole bez dzieci - tłumaczy wicedyrektor.
Sześć brzóz i 13 topoli. Tyle drzew zostanie wyciętych, żeby mógł powstać parking dla aut przy I LO w Zielonej Górze. - Akurat szkoła powinna przekazywać odpowiednie wzorce młodzieży. Mam nadzieje, że drzewa uda się uratować - mówi Grzegorz Lipiec, zielonogórski filmowiec i absolwent "jedynki".
Pomarańczowe, półmetrowe paliki geodezyjne pojawiły się w lesie przy Raculce. Wygląda na to, że spadły z nieba. Zarówno leśnik miejski, jak i miasto nie wiedzą, kto je tam wkopał. A okoliczni mieszkańcy obawiają się, że to wróży niechcianą inwestycję - wycinkę albo budowę drogi.
- Bardzo szkoda, bo to dwa najpiękniejsze okazy w parku - mówi Agnieszka Kochańska, miejska ogrodnik. Drzewa chce jednak wyciąć, bo nie widzi dla nich ratunku. Sprawa otarła się nawet o NSA.
Do końca czerwca można oddać swój głos na drzewa biorące udział w tegorocznym konkursie Drzewo Roku Klubu Gaja. W finałowej 16 znalazły się drzewa w różnym wieku i różnych gatunków. Wszystkie łączą ciekawe, często mało znane, ale wzruszające opowieści.
Z "lex Szyszko" wynikła jedna dobra rzecz. Mobilizacja, która wywołała u ludzi chęć obrony drzew przed wycinką. Mieszkańcy miast zawiązują komitety. Czy odegrają one rolę w wyborach samorządowych?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.