Na liście startowej sobotniego finału mistrzostw Europy U19, który na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie rozpocznie się o godz. 17, mamy Oskara Palucha ze Stali.
Dwa najbardziej inspirujące dla mnie miejsca w Gorzowie to urząd wojewódzki i stadion żużlowy. Urząd to świetna konstrukcja. Właśnie mam przed sobą płaszcz z tym budynkiem. Dużo szkła, elewacja pod kolor nieba - mówi projektantka mody Natalia Ślizowska.
Pojechaliśmy towarzysko z lesznianami również u nas, ale na razie o atucie własnego toru nie może być mowy. Lepiej ścigać się, niż bezczynnie siedzieć w parkingu. Przygotowanie nawierzchni dyktuje jednak pogoda - przyznał Stanisław Chomski, trener Stali Gorzów. Z Unią wygraliśmy 52:38.
Gdy Piotr Świst wrócił do Stali w roli trenera, część kibiców była oburzona - "zdrajca", "hańba". - Przesadzona reakcja. To właściwy człowiek na właściwym miejscu. Śwista nikt nie oszuka. On widzi, kto zamyka gaz. Od razu rzuci: "Obsrajnoga do parkingu" - mówi Jerzy Synowiec.
Na stadionie im. Edwarda Jancarza rywalizacja o żużlowego mistrza świata ponownie odbędzie się 24 czerwca 2023 r. Dzień wcześniej w Gorzowie zobaczymy jeden z trzech finałów w kategorii U21.
Te pierwsze, treningowe jazdy uczestników cyklu Grand Prix po gorzowskim torze miały na celu ustalenie kolejności wyboru numerów startowych. Na gorącym, słonecznym "Jancarzu" najszybszy na jedno okrążenie był Brytyjczyk Daniel Bewley. Prawdziwa jazda zacznie się w sobotę o godz. 19.
Za 24 godziny na stadionie im. Edwarda Jancarza rozpoczną się kwalifikacje do gorzowskiego turnieju, a o godz. 19 ruszy piąta runda żużlowego cyklu Grand Prix w 2022 r. Czy kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik, w drodze po trzecie złoto w karierze, utrzyma przewagę nad rywalami? A może jeszcze ją powiększy? Z tzw. dziką kartą wystartuje inny stalowiec - Szymon Woźniak.
Żużlowy cykl Grand Prix przyjeżdża na stadion im. Edwarda Jancarza w Gorzowie po raz jedenasty. Jako lider wyścigu o mistrza świata w 2022 r. wraca do domu Bartosz Zmarzlik, kapitan Stali Gorzów. 27-latek oglądał każdy z wcześniejszych turniejów GP na "Jancarzu". A jak sobie w nich radził? O tym przeczytacie poniżej.
Na razie tor na stadionie im. Edwarda Jancarza przykrywa plandeka, bo w prognozach pogody na najbliższe godziny wciąż jest sporo deszczu. W piątek, 8 kwietnia ma się jednak wypogodzić, a o godz. 20.30 powinien bez przeszkód ruszyć pierwszy mecz Stali Gorzów w PGE Ekstralidze w sezonie 2022. Podejmiemy Motor Lublin, aktualnego wicemistrza Polski.
Pomysł, aby miasto Gorzów w latach 2022-25 zapłaciło za organizację żużlowego turnieju Grand Prix na stadionie im. Edwarda Jancarza ponad 10 mln zł, jest już nieaktualny. Od teraz za imprezę odpowiedzialna jest Stal, a miasto na najbliższej sesji chce wesprzeć klub pieniędzmi z nowej puli na promocję.
Gdzieś w Hiszpanii powstał komiks o Edwardzie Jancarzu. Paweł Piechnik, architekt rodem z Poznania, życie słynnego żużlowca narysował w wielkim skrócie, ale za to jak pięknie. Efekt pracy opublikował w internecie.
Czy wszystkie drużyny żużlowej ekstraklasy będą gotowe na 4 kwietnia? - Słychać bardzo nieoficjalnie, że być może jedna, może dwie kolejki zostaną przełożone - mówił Krzysztof Orzeł, kierownik Stali Gorzów. - Jednocześnie oficjalna strona PGE Ekstraligi stanowczo ogłasza, że żadnych opóźnień nie będzie - dodał Stanisław Chomski, trener stalowców. - Musimy przede wszystkim czekać na lepszą pogodą, bo na dzisiaj brak jazd to właściwie problem każdego zespołu.
W tej chwili na czele klasyfikacji przejściowej żużlowego wyścigu o mistrza świata mamy dwóch Polaków. Między Maciejem Janowskim a Bartoszem Zmarzlikiem jest tylko punkt różnicy, tuż za nimi Szwed Fredrik Lindgren. Dzisiaj, w trzeciej rundzie cyklu Grand Prix 2020 w Gorzowie, wygrał Zmarzlik, drugi był Australijczyk Jason Doyle, a trzeci - Lindgren.
Tym razem nie Polak, lecz żużlowiec zagraniczny został nominowany na gorzowskie turnieje o mistrza świata, które odbędą się 11 i 12 września. Stal również rekomendowała Andersa Thomsena, bo liczy, że Duńczyk będzie jedną z kluczowych postaci w naszej drużynie w najbliższych latach.
W całkowicie przemeblowanym terminarzu wyścigu o żużlowego mistrza świata 2020 zgodnie z zapowiedziami mamy osiem turniejów. Dwa z nich - 11 i 12 września - zostaną rozegrane na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie. Zatem Bartosz Zmarzlik, kapitan Stali, będzie bronił złota m.in. na domowym torze. Wiadomo już także, że w Speedway of Nations jest szansa tylko na dwudniowy finał.
Ostatecznie w Stali brakowało nie tylko Mateusza Bartkowiaka, ale i Alana Szczotki. Kontuzje zepchnęły młodych, gorzowskich żużlowców z parowego podium. Złoto tym razem dla juniorów Falubazu Zielona Góra, srebro dla faworytów z Lublina, a brąz zabrali częstochowianie.
To będzie mistrzowskie wyzwanie. Czołowi zawodnicy swoich dyscyplin zamieniają się na motocykle. Marek Szkopek już we wtorek spróbuje swoich sił motocyklu żużlowym, a w ramach rewanżu Bartosz Zmarzlik w sierpniu wsiądzie na wyścigową yamahę na Torze Poznań.
Organizowana w Gorzowie już po raz szósty Nadwarciańska Dycha wystartuje 23 czerwca. Zapisy kończą się w najbliższą niedzielę o godz. 20.
Czy lokalny bohater będzie pierwszym i na razie ostatnim, który dwukrotnie wygra gorzowską rundę Grand Prix? Przekonamy się w sobotę. Dziś większość zawodników walczących o mistrza świata trenowała na stadionie im. Edwarda Jancarza. Chwilowa ulewa nie zrobiła nawierzchni żadnej krzywdy.
Zapowiada się, że zaplanowany na najbliższą sobotę ósmy turniej Grand Prix w Gorzowie będzie ostatnim, przynajmniej na razie. Kto tym razem wygra na stadionie im. Edwarda Jancarza?
Deszcz storpedował dwie rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, następne podejście w przyszłym tygodniu. Za to pogoda ma być łaskawa dla żużlowców w najbliższy piątek. O godz. 17.30 w Gorzowie do walki o medale staną uczestnicy finału Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych.
Po zmaganiach w Warszawie i Pradze żużlowcy zrobili sobie małą przerwę, aby wyłonić zwycięzców Speedway of Nations. W najbliższą sobotę cykl Grand Prix 2018 powraca turniejem w Horsens w Danii.
Żużlowy wyścig o mistrza świata w przyszłym roku będzie miał o jedną rundę mniej niż w minionym sezonie. Nie zobaczymy już turniejów w Daugavpils na Łotwie oraz w Sztokholmie. Szwecja nadal jednak będzie miała dwie imprezy, bo zadebiutuje Hallstavik. W Gorzowie uczestników cyklu Grand Prix 2018 zobaczymy 25 sierpnia.
Po bolesnym sezonie, w którym nie wypalił projekt skutecznej walki gorzowskiej drużyny seniorskiej w PLFA II, czyli rywalizacji ekip jedenastoosobowych, futbol amerykański w naszym mieście rozstaje się ze Stalą, zmienia szyld, wraca do korzeni.
Na koniec tegorocznych występów na najniższym poziomie rozgrywek jedenastoosobowych PLFA II futboliści Stali Gorzów przegrali na swoim stadionie z Patriotami Poznań 0:46.
Tylko dwie kwarty odbyły się w meczu futbolistów amerykańskich w Zielonej Górze. Stal Gorzów przegrała w nim z miejscowymi Dragons aż 0:46.
Przełamać się po trzech naprawdę bolesnych porażkach, gdy już wydawało się, że rozgrywki PLFA II są dla nas futbolowymi Himalajami, to naprawdę coś. Stal Gorzów pierwszy raz w historii wygrywa w rywalizacji jedenastoosobowej.
Gorzowscy futboliści drugi raz boleśnie zderzyli się z wymaganiami PLFA II. Stal przegrywa w Poznaniu z Patriotami 8:45. - Musimy odnaleźć się w tym składzie i nowej rzeczywistości - powiedział nasz trener Emil Mikuła, który tym razem z konieczności musiał wyjść na boisko.
Futboliści amerykańscy Stali Gorzów zadebiutowali w PLFA II, czyli tej najbardziej poważnej, jedenastoosobowej odmianie rywalizacji. Przegrali z Dragons Zielona Góra 8:38. - To była błyskawiczna i poważna nauka, jestem pewien, że z każdym meczem te doświadczenia będziemy porządnie wykorzystywać - powiedział Emil Mikuła, trener stalowców.
- Wkraczamy jako Stal Gorzów do wielkiego świata futbolowego, w którym jest już ponad 100 polskich drużyn. Debiutujemy w jedenastoosobowej, tej najważniejszej odmianie naszej gry, ale wcale nie czujemy się tutaj kopciuszkiem. Do końca nie wiemy, co nas czeka, jak jest różnica między PLFA 8 a PLFA II. W rozgrywkach ósemek dwa razy zdobyliśmy srebrny medal. Zrobimy wszystko, aby w historycznym starciu na wyższym poziomie pokonać Dragons Zielona Góra - powiedział trener naszej drużyny Emil Mikuła. Mecz futbolu amerykańskiego Stal - Dragons na stadionie im. Edwarda Jancarza w niedzielę o godz. 15.
W tym sezonie drużyna futbolu amerykańskiego walcząca pod szyldem Stal Gorzów od czerwca zaprasza kibiców na prawdziwe, ligowe boje w PLFA II, najniższej z trzech klas rozgrywkowych, gdzie wszystkie drużyny walczą w jedenastoosobowych składach.
Za nami finały ogólnopolskiej ligi PLFA 8. W ośmioosobowej odmianie futbolu amerykańskiego drużyna Stali Gorzów drugi rok z rzędu przegrała mecz o złoto, znów z rywalami ze stolicy. W 2016 roku na pewno podejmiemy jeszcze poważniejsze wyzwanie - wystartujemy w rozgrywkach PLFA II.
W ubiegłym roku, w którym Gorzów poznawał się z futbolem amerykańskim, stalowcy w rywalizacji ósemek przywieźli z Iławy srebrne medale. - Cały czas próbujemy robić małe kroczki do przodu. Szykujemy się do rozgrywek jedenastoosobowych, ale najpierw chcemy sięgnąć po tytuł w PLFA 8 - powiedział trener naszej drużyny Emil Mikuła. Decydujące mecze w sobotę od godz. 10 na stadionie im. Edwarda Jancarza.
Mieli grać już w jedenastoosobowej odmianie futbolu amerykańskiego, ale ostatecznie jeszcze na rok pozostali w PLFA 8. - Chcemy przynajmniej powtórzyć wynik z debiutanckiego sezonu albo jeszcze go poprawić - zapowiedział trener Stali Gorzów Emil Mikuła. W niedzielę od godz. 10 cztery mecze eliminacyjne PLFA 8 - dwa z udziałem stalowców - można obejrzeć na stadionie im. Edwarda Jancarza.
Czy futbol amerykański zyska w naszym mieście grono wiernych kibiców? Jak atrakcyjna jest ta dyscyplina, dynamicznie rozwijająca się także w Polsce, można przekonać się na własne oczy już w najbliższą sobotę. Pierwsze w historii mecze ligowe rozegra drużyna Stal Grizzlies Gorzów, która zaprasza na stadion im. Edwarda Jancarza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.