Na trzy miesiące zostali aresztowani dwa mężczyźni podejrzani o pomoc migrantom w próbie nielegalnego przekroczenia polsko-niemieckiej granicy w Słubicach. Grozi im nawet do ośmiu lat więzienia. Za pomoc migrantom brali pieniądze.
Duże zmiany u lubuskich i nadodrzańskich pograniczników. Dotychczasowy komendant awansował do centrali, a oddziałem na zachodzie kraju z ponad 700 km granicy pokieruje płk Monika Musielak.
Obowiązujące od października kontrole na polsko-niemieckiej granicy zostały przedłużone do 15 grudnia, ale najpewniej pozostaną jeszcze dłużej. W ciągu kilku tygodni liczba tzw. nielegalnych wjazdów do Niemiec spadła.
Akt oskarżenia, który wpłynął do zielonogórskiego sądu okręgowego, mówi o zorganizowanej grupie przestępczej. Skala wyjątkowo duża. - Umożliwiono nielegalne przekroczenie granicy ok. 2,5 tys. cudzoziemcom - wylicza lubuska Straż Graniczna.
Patrol straży granicznej zatrzymał w Słubicach skradzionego wcześniej w Niemczech lexusa. Za jego kierownicą siedział 43-letni obywatel Ukrainy.
Co trzeba zrobić, żeby dostać pracę celnika? Przejść testy kondycyjny, psychologiczny i z wiedzy teoretycznej. To nie wszystko. - Na nowych pracowników czeka 60 etatów - zapowiada KAS.
Tuż przed świętami sieć sklepów Żabka otworzyła dwa nowe lokale przy autostradzie A2 w bezpośredniej bliskości granicy. Franczyza chce wypełnić lukę i zarobić na podróżnych.
W ubiegłym tygodniu Straż Graniczna uniemożliwiła nielegalne przekroczenie granicy 16 obcokrajowcom. - Ośmiu z nich nie posiadało przy sobie żadnych dokumentów - mówi mjr Joanna Konieczniak.
Kawałek rafy koralowej, kolec jeżozwierza, muszla z egzotycznej plaży - te niewinne pamiątki z wakacji mogą przysporzyć ci kłopotów. - Nie bądź wakacyjnym przemytnikiem - przestrzegają celnicy, którzy w ostatnim roku w walizkach turystów znaleźli prawie 21 tys. zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem.
Straż graniczna zatrzymała 37-letniego Gambijczyka: - Odpowie za pomoc czterem innym cudzoziemcom w nielegalnym przekroczeniu granicy - mówi mjr Joanna Konieczniak.
W trakcie minionego weekendu mundurowi z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 13 cudzoziemców i trzech Polaków.
Granica polsko-niemiecka. Dwóch cudzoziemców zatrzymali w ciągu ostatniej doby w Lubuskiem funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Strażnicy graniczni uniemożliwili nielegalne przekroczenie granicy polsko-niemieckiej trzem mężczyznom podającym się za Syryjczyków. - Próbowało ich przewieźć dwóch Gruzinów - mów mjr Joanna Konieczniak.
Granica polsko-niemiecka. Straż graniczna zatrzymała Syryjczyka. - Podczas kontroli okazał funkcjonariuszom oryginalny hiszpański dowód osobisty należący do innej osoby - mówi mjr Joanna Konieczniak.
Nadodrzański Oddział Straży Granicznej podsumował 2021 r. "Funkcjonariusze zatrzymali blisko 3,5 tys. osób, w tym 2598 cudzoziemców w związku z nielegalną migracją. Zabezpieczyli nielegalny towar o wartości 114,5 mln zł"
Niemcy przed końcem roku zaostrzyły obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. W okolicach sylwestra utrudniony będzie też wjazd do Czech.
Imigranci przebywający w ośrodku w Wędrzynie mają dość, chcą dostać się do Niemiec. Dlatego wszczęli bunt. - Podpalali różne przedmioty, rzucali krzesłami, niszczyli kamery monitoringu - mówi podinsp. Marcin Maludy. Policja publikuje film po zamieszkach.
Granica polsko-niemiecka. Straż Graniczna zatrzymała kolejnych imigrantów z Bliskiego Wschodu próbujących dostać się do Niemiec. Jednej z grup pomagała Niemka. Pogranicznicy złapali Syryjczyka posługującego się czeskimi dokumentami.
Policjanci z Gubina zatrzymali czterech imigrantów i przewożącego ich Ukraińca. - Pasażerowie auta, mężczyźni w wieku od 25-36 lat, nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Oświadczyli, że są obywatelami Egiptu - mówi mjr Joanna Konieczniak.
Gorzowska policja zatrzymała ośmiu mężczyzn i 10-letniego chłopca na lubuskim odcinku autostrady A2. Imigranci podróżowali busem kierowanym przez 58-letniego Litwina.
Straż Graniczna zatrzymała wczoraj 10 cudzoziemców, a od sierpnia br. ponad 450. - Niezgodnie z prawem usiłowali przekroczyć granicę polsko-niemiecką - informuje mjr Joanna Konieczniak. Imigranci przebywają w strzeżonych ośrodkach na terenie woj. lubuskiego. Ilu ich tam jest?
Niemieccy policjanci oczekują od władz federalnych wprowadzenia kontroli na granicy polsko-niemieckiej, by zablokować jej nielegalne przekraczanie przez migrantów. Prezydent Andrzej Duda przekonuje, że nie ma mowy o powrocie kontroli, a neonaziści z partii Trzecia Droga zachęcają do obywatelskiego patrolowania okolicy Guben.
W trakcie minionego weekendu Straż Graniczna zatrzymała cztery samochody. Każdym z nich podróżowali imigranci. Próbowali nielegalnie przekroczyć granicę polsko-niemiecką, w czym mieli im pomóc Polacy i Ukraińcy.
Polski Sejm przegłosował budowę zapory na granicy z Białorusią, będzie odgradzać nas od uchodźców. Projekt poparło 274 posłów. Jak głosowali parlamentarzyści z Lubuskiego?
- Tylko wczoraj Straż Graniczna zatrzymała 13 obywateli Iraku. W Polsce przebywali nielegalnie, chcieli dostać się do Niemiec - informuje mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka NoOSG. Wśród nich są dzieci. Najmłodsze ma rok. Sprawdziliśmy, ile osób przebywa w ośrodkach dla cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim i Wędrzynie oraz skąd są.
Syryjczykom w pokonaniu granicy polsko-niemieckiej miał pomóc 24-letni Białorusin. - Nie posiadali żadnych dokumentów umożliwiających im legalny wjazd i pobyt na terenie Unii Europejskiej - mówi mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jeśli wybierasz się do Niemiec, musisz pamiętać, by wziąć koniecznie zaświadczenie o szczepieniu lub przebyciu choroby albo mieć przy sobie certyfikowany negatywny wynik testu na COVID-19. Choć kontroli na granicy jeszcze nie wprowadzono, niemiła niespodzianka może spotkać nas w restauracji czy hotelu.
W najbliższych miesiącach podróżni wjeżdżający do Polski z Niemiec nadal będą musieli robić testy na obecność COVID-19 - tak zadecydował rząd. Kolejna grupa osób została zwolniona z tego obowiązku.
Utrudnienia na granicy z Niemcami są spowodowane rozbudową autostrady A12. Policjanci monitorują sytuację w rejonie przygranicznym, wskazują trasy alternatywne.
Rząd przedłużył w piątek obowiązujące obostrzenia na granicy. - Osoby przyjeżdżające do Polski z Niemiec, a także z Czech, Litwy, Słowacji, nadal jeszcze podlegają kwarantannie i obowiązkowi posiadania testu w języku polskim albo w języku angielskim - informuje Słubicko-Frankfurckie Centrum Kooperacji.
Kontrole zatrudnienia i legalności pobytu cudzoziemców, zatrzymania za nielegalną migrację i nie tylko oraz walka z przestępczością i z koronawirusem - Nadodrzański Oddział Straży Granicznej podsumowuje 2020 r.
- Do Sądu Okręgowego w Gorzowie trafił akt oskarżenia przeciwko trzem członkom zorganizowanej grupy przestępczej organizującej obywatelom Wietnamu przekroczenie granicy wbrew przepisom. To finał śledztwa prowadzonego przez nadodrzańskich pograniczników - informuje mjr Joanna Konieczniak, rzeczniczka oddziału.
To pierwsze ślubowanie nowych pograniczników w Nadodrzańskim Oddziału SG w 2021 r. Nieustannie trwa nabór kolejnych.
Czy Saksonia może wymagać od polskich pracowników aktualnych testów na koronawirusa? Według burmistrzów Łęknicy czy Zgorzelca to mocno wątpliwe. Mogą naruszać nie tylko prawo unijne, ale i niemieckie prawo pracy.
Wystarczyły pierwsze trzy dni stycznia, by nadodrzańscy pogranicznicy złapali 10 cudzoziemców i trzech Polaków. Za co?
Rząd Brandeburgii wydał rozporządzenie, które wprowadza mały ruch graniczny bez konieczności odbywania kwarantanny. Obowiązuje od minionej soboty do 8 listopada.
Pogranicznicy zatrzymali kolejnych cudzoziemców, którzy "na lewo" przebywali w Polsce. To m.in. obywatele Ukrainy, Rosji i Tanzanii.
Być może oglądaliście "Watahę" i marzy wam się niełatwa praca pogranicznika. Nadodrzański Oddział Straży Granicznej ma ponad 50 wolnych etatów. Na start 3,6 tys. zł na rękę.
Od 15 marca do 13 czerwca funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej skontrolowali niemal 1,7 mln podróżnych. Wspierały ich w tym m.in. wojsko i policja. Pogranicznicy powrócili już do obowiązków sprzed epidemii.
Mariusz Olejniczak i René Wilke, burmistrzowie Słubic i Frankfurtu nad Odrą, wpadli sobie w ramiona po ponownym otwarciu granicy polsko-niemieckiej, którą zamknięto wcześniej w związku z koronawirusem. Wilke przyznaje, że popełnił błąd. Złożył na siebie doniesienie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.