Wraca finansowany z unijnych funduszy program bonów dla lubuskich przedsiębiorców. W przeszłości zaliczył kilka potężnych wpadek, ale samorząd z niego nie rezygnuje. - Pomoże podnieść konkurencyjność naszych firm - twierdzi Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego.
Nasza obecność w europejskiej wspólnocie to wielkie inwestycje na drogach i torach. To wsparcie dla wykluczonych i pomoc bezrobotnym. - Aby utrzymać pozytywny trend rozwojowy, musimy nadal korzystać ze wsparcia Unii Europejskiej - mówi Tadeusz Truskolaski, prezes Unii Metropolii Polskich.
O czym myślimy, dzieląc w myślach unijny tort KPO? O naszym zdrowiu i porządnych szpitalach. Gdyby udało się wybudować tanie komunalne mieszkania i zadbać o miejsce w żłobku byłoby idealnie.
Stara część szpitala im. prof. Religi w Słubicach przeszła termomodernizację za 13 mln zł. Większość kosztów pokryła unijna dotacja przyznana przez Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze.
Zabytkowy barokowy dwór w Ochli po kilkudziesięciu latach doczekał się gruntownego remontu. Odnowiony obiekt otwarto przed paroma dniami.
Lubuskie Centrum Ortopedii w Świebodzinie kończy budowę nowego pawilonu rehabilitacyjnego. Inwestycja wsparta przez samorząd województwa zamknie się w kwocie 48 mln zł.
Przed świętami Bożego Narodzenia uroczyście otwarto Park Przemysłowy nr 2 w Międzyrzeczu. Na inwestorów czekają także świeżo uzbrojone tereny w Skwierzynie i Przytocznej.
Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze podsumował zamkniętą dopiero teraz unijną perspektywę na lata 2014-2020. Lubuskie za 4 mld zł zrealizowało prawie 1,4 tys. projektów.
Uzbrojenie nowych terenów inwestycyjnych w Międzyrzeczu pochłonie nie 13, a 15 mln zł. Zarząd województwa zdecydował, że dorzuci miastu dodatkowy milion.
W Bytomiu Odrzańskim, w odrestaurowywanym za unijną kasę budynku dawnego barokowego kościoła, woj. lubuskie oficjalnie weszło w nową perspektywę finansową UE. - Nie zostawimy żadnej gminy - mówiła Elżbieta Polak, lubuska marszałek.
Z nowego unijnego rozdania Lubuskie dostanie 915 mln zł. Chce popchnąć gospodarkę. - Nasz priorytet to wsparcie mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw - mówi marszałek Elżbieta Anna Polak.
Jerzy Materna, poseł PiS z Zielonej Góry, został zaproszony do publicznego radia, by podsumować mijający rok. Jego zdaniem najważniejszym problemem Polski jest obecnie rządowa opozycja. - Dawno mielibyśmy środki z KPO, gdyby nie przeszkadzali - stwierdził Materna.
Lubuski WOPR kupi nowy sprzęt za ponad 800 tys. zł. Prawie połowę kosztów pokryje unijne dofinansowanie przyznane przez urząd marszałkowski.
Lubuskie samorządy otrzymają dofinansowanie w wysokości od 1 mln do 6 mln zł na termomodernizację szkół i innych placówek oświatowych. Umowy na unijne dofinansowania podpisano przed świętami w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego.
Koniec negocjacji lubuskiej marszałek z Brukselą. Komisja Europejska zatwierdziła program regionu na lata 2021-27. Lubuskie dostanie rekordowe 915 mln euro.
Mieć fach w ręku - to znowu coś znaczy, a szkolnictwo zawodowe i techniczne po latach stagnacji ponownie rozkwita. Lubuskie technika i szkoły zawodowe co roku wypuszczają tysiące absolwentów.
Prezydent Janusz Kubicki jest jak lisek chytrusek. Dlaczego chce nas okradać? W Kożuchowie i Wschowie też chcemy budować drogi i rewitalizować - mówi burmistrz Paweł Jagasek i z małymi gminami przyklaskuje ofercie marszałek i zarządu woj. lubuskiego. - To 184 euro na głowę mieszkańca.
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, w swojej bezwględnej i brutalnej polityce oszczerstw przekracza kolejne granice. Właśnie podniósł podatki od nieruchomości, winą za to obarczając marszałek województwa. Podobnych manipulacji w ratuszu wyprodukował więcej.
- W nowym programie 2021-2027 planujemy w każdym ZIT po 184 euro na mieszkańca, czyli po równo! Oraz dodatkowo w konkursach. I to jest wynik konsultacji z "małymi", którzy czuli się okradani przez "dużych" - pisze w oświadczeniu marszałek Elżbieta Polak. Prezydent Janusz Kubicki wcześniej zarzucał jej, że "okrada mieszkańców".
Lubuskie samorządy z tzw. czterech ZIT-ów domagają się po 300 euro na głowę mieszkańca z unijnego tortu. Marszałek i zarząd województwa mówią: 184 euro, jak było kiedyś. - Czujemy się oszukani, samorządy są okradane - atakuje prezydent Zielonej Góry. - Manipuluje - słyszy w odpowiedzi.
Polska może stracić nie tylko unijne pieniądze z KPO, ale i z funduszu spójności. W przypadku woj. lubuskiego to 915 mln euro. - To pokazuje nieodpowiedzialność polityków PiS. To są szaleńcy - komentuje Waldemar Sługocki, szef lubuskiej PO.
W latach 2021-27 woj. lubuskie dostanie 915 mln euro, to 53 mln euro więcej, niż chciał rząd PiS. - Progres jest wyraźny - mówi Marcin Jabłoński z zarządu woj. lubuskiego.
Samorządowcy dopytują w rządzie, czy Polska będzie mogła wykorzystać część unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy na ratunek Odrze.
FENG będą przyznawane w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, czyli do 2027 r. I już dziś toczą się negocjacje z Komisją Europejską, w jaki sposób fundusze mają być wydawane. Decydować będzie o tym także lubuska marszałek.
Gaz-System dokonał odbioru technicznego gazociągu relacji Ciecierzyce - Lwówek, jednego z lądowych odcinków Baltic Pipe. Po 18 miesiącach budowy gazociąg jest gotowy do nagazowania.
Blisko 55 mln euro więcej otrzyma Lubuskie z UE. Informację potwierdza Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W sumie region otrzyma 915 mln zł.
- Nasi mieszkańcy nie zasługują na segregację według klucza politycznego - piszą marszałkowie do premiera. Pod listem podpisało się siedmiu, w tym marszałek lubuska Elżbieta Polak.
Łącznie przewiert pod rzeką Wartą będzie miał długość 1400 metrów, prace zakończą się w styczniu 2022 r. To jest również najdłuższe w Polsce przekroczenie bezwykopowe realizowane w technologii Direct Pipe na trasie gazociągu o średnicy metra.
Po 25 mln zł dostaną Zielona Góra i Gorzów na miejską komunikację. Nad Wartą kupią nowe tramwaje, a zielonogórski MZK założy panele fotowoltaiczne na dachu nowej zajezdni, by ładowały elektrobusy.
Zintegrowane Centrum Podróży, którego budowa zupełnie zmieni okolice gorzowskiego dworca kolejowego, ma być gotowe na wiosnę 2023 r. - To kluczowa inwestycja w ramach organizacji transportu publicznego w naszym mieście - mówił prezydent Jacek Wójcicki. Czas na przyjmowanie ofert został wydłużony po raz kolejny.
Jak lubuskie innowacje skuteczniej sprzedawać światu? UE promuje partnerstwa firm. - Szansą województwa jest wysoka produktywność. Jedno wdrożenie patentu kosztuje tu 4 mln zł przy 30 mln na Mazowszu - ocenia prof. Elżbieta Wojnicka-Sycz.
- Rozwój geoparku i parku Mużakowskiego, remonty dróg, chodniki, place zabaw, kanalizacja czy budowa obiektów sportowych w znacznym stopniu zmieniły nasze miasteczko - mówi Piotr Kuliniak, burmistrz Łęknicy.
Samorząd woj. lubuskiego przeznaczy 4,7 mln zł w ramach konkursu, którego celem jest walka z ubóstwem w regionie. - Unijne pieniądze mają pomóc m.in.: osobom długotrwale bezrobotnym, z niepełnosprawnościami, bezdomnym i opuszczającym zakłady karne - informuje urząd marszałkowski.
Spotkanie lubuskiej marszałek z ministrem nie przyniosło efektów, rząd nie zamierza zmieniać obranego podziału kasy z UE między województwa. Elżbieta Polak napisała więc list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. "Mieszkańcy Lubuskiego zostali skrzywdzeni" - otwiera pismo.
Władze województwa nie mogą się pogodzić z podziałem unijnych pieniędzy, jaki zaproponował rząd PiS. - Wojewoda urządził sobie tournée po narodowych mediach, oskarża nas i kłamie, zamiast walczyć o kasę dla Lubuskiego - mówi marszałek Elżbieta Polak.
- Przygotowujemy nowatorski projekt modernizacji energetycznej 18 budynków użyteczności publicznej w mieście - ogłosił gorzowski magistrat. Na liście znalazły się m.in. DPS, szkoły i budynki urzędu miasta.
Najpierw przedstawiciele wszystkich lubuskich Miejskich Obszarów Funkcjonalnych spotkali się w Gorzowie, by uzgodnić plan współpracy, ocenić swój potencjał i możliwości rozwoju, wynikające z finansowania w przyszłej unijnej perspektywie. Teraz grupa robocza lubuskich MOF-ów spotkała się z zarządem województwa.
Firmy, które chciały podjąć się remontu Szkoły Podstawowej nr 1 w Gorzowie, poznaliśmy w lutym, a miasto dopiero teraz rozstrzygnęło przetarg. Ważne, że finał jest pozytywny i za chwilę w szkole zajdą wielkie zmiany, od fundamentów aż po dach.
- Nasze lubuskie ZIT-y gromadzą 64 procent lubuskiego społeczeństwa i zależy nam, by ten potencjał społeczny i gospodarczy został właściwie dostrzeżony. Nie chcemy rywalizować, a liczymy na konstruktywne rozmowy, prowadzące do satysfakcjonującego podziału środków unijnych, które wpływają na rozwój naszych regionów - powiedział Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
W bardzo zaniedbanej szkole, której część budynków jest wpisana do rejestru zabytków, zajdą wielkie zmiany od fundamentów aż po dach. Do przetargu na generalny remont Szkoły Podstawowej nr 1 w Gorzowie zgłosiło się pięć firm. Trzy z nich chcą zrobić termomodernizację i modernizację taniej, niż zakładało miasto.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.