Lubuskie powinno od dwóch lat dzielić 5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Pieniądze wstrzymała Bruksela, bo rząd PiS łamie praworządność. - Zaczynamy o tym informować mieszkańców, trzeba naciskać na PiS, żeby pieniądze nie przepadły bezpowrotnie - mówi marszałek Elżbieta Polak.
Jerzy Materna, poseł PiS z Zielonej Góry, został zaproszony do publicznego radia, by podsumować mijający rok. Jego zdaniem najważniejszym problemem Polski jest obecnie rządowa opozycja. - Dawno mielibyśmy środki z KPO, gdyby nie przeszkadzali - stwierdził Materna.
- Krajowy Plan Odbudowy wdrażany jest w 26 państwach UE, tylko w Polsce nie istnieje. Dzisiaj mówimy jednym głosem: chcemy być praworządnym krajem i czekamy na te pieniądze - mówi Elżbieta Polak, lubuska marszałek. Na debatę do Zielonej Góry zaprosiła samorządowców i naukowców.
Samorządowcy dopytują w rządzie, czy Polska będzie mogła wykorzystać część unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy na ratunek Odrze.
- Nasi mieszkańcy nie zasługują na segregację według klucza politycznego - piszą marszałkowie do premiera. Pod listem podpisało się siedmiu, w tym marszałek lubuska Elżbieta Polak.
Samorządowcy z legitymacją partyjną PiS dostają od rządu 10 razy więcej kasy niż ci związani z opozycją. Podobnie może być z Krajowym Planem Odbudowy - alarmują burmistrzowie Krosna Odrzańskiego, Kożuchowa i Wschowy. Marszałek Polak: - Lewica chwali się, że samorządy dostaną 30 proc. tortu, ale nie mówi, że połowa z tego to pożyczki.
Sześć projektów, które przeszły do następnego etapu w KPO, wartych jest grubo ponad pół miliarda złotych. Które mają największe szanse powodzenia?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.