W pierwszym wywiadzie, jakiego Witold Koss udzielił prasie, zdradza pomysły na reformy: wydatków nadleśnictw oraz wykupów leśniczówek przez pracowników Lasów Państwowych. Jest za tym, by powstały parki narodowe: Doliny Dolnej Odry, Puszczy Bukowej czy Turnicki.
Leśnicy z zielonogórskiej dyrekcji wycięli w rok 3,3 tys. ha lasów. Czy to dużo? - Niecały procent powierzchni - oceniają. - I nie tylko wycinamy, ale też sprzątamy. Wywieźliśmy 60 wagonów śmieci.
Rezerwat przyrody "Nad Młyńska Strugą" jest jednym z najciekawszych spośród 70 rezerwatów w Lubuskiem. Po poszerzeniu należałby do pięciu największych w regionie.
Katarzyna Osos, lubuska posłanka (KO), od dwóch lat tropi nieprawidłowości w Lasach Państwowych. Ostatnio władze spółki odmawiają jej kontroli. W portierni zawieszono zdjęcia posłanek, by ochroniarze nie wpuszczali ich do państwowej instytucji. O co chciały zapytać, że tak się ich bano?
Klenica pod Zieloną Górą, leżąca po drugiej stronie Odry, to malownicze tereny. Dzieciństwo spędziła tu Olga Tokarczuk. Obszar rezerwatu stanową siedliska łęgów wiązowo-jesionowych, grądów oraz starorzeczy.
Zjawisko "czarciego kręgu" wygląda jak krwawa zapowiedź z filmów grozy. Coś takiego można zobaczyć w lesie, a nawet we własnym ogródku. - To robota grzybów - tłumaczą leśnicy z Kłodawy.
W środę Dzień Leśnika, ale leśnicy z lubuskich lasów świętują już w poniedziałek. W Lubuskiem pracuje ich ok. 2,7 tys., a w ubiegłym roku posadzili ponad 25 mln drzew.
Operacja oprysków lotniczych obejmie 38 tys. ha lubuskich lasów, którym zagrażają owady niszczące bory sosnowe. Uwaga, leśnicy nie przewidują wprowadzania zakazu wejścia do lasów.
Lubuscy leśnicy mają w swoich rękach ponad sto filmów z wilkami złapanymi w fotopułapki. Dzięki 400 urządzeniom policzyli dziką zwierzynę w lasach. Najwięcej jest saren - 59 tysięcy.
Firmy płacą za kilogram poroża jelenia nawet 100 zł, a dorodny wieniec byka może ważyć nawet 10 kg. - Zbierać może każdy, ale nie wszędzie - przestrzegają zielonogórscy leśnicy
W ciągu kilku lat lasy wzdłuż zielonogórskiego odcinka drogi S3 będą ostro przetrzebione - pokazuje mapę fundacja "Lasy i Obywatele. Znikną połacie ulubionych przez mieszkańców grzybowych hektarów lasów. - To bicie piany - bronią się leśnicy.
Posłanka Katarzyna Osos skontrolowała konkurs "Drewno jest z lasu" wart 11 mln zł. Większość dotacji otrzymały parafie i kościoły. - Solidarna Polska wyprowadza pieniądze z Lasów Państwowych - tłumaczyła na konfrencji w Sejmie. Sprawą zajęli się dziennikarze "Czarno na białym".
Leśnicy pochwalili się świątecznym świerkiem na deptaku pod ratuszem. Drzewo nie spodobało się prezydentowi miasta. - Tragedia, do wymiany - napisał. - Jest piękna, i wyjaśnimy dlaczego - twierdzą leśnicy. A co wy o tym sądzicie? Głosujcie w naszej sondzie.
Leśnicy niczym najstarsi górale, nie pamiętają takiego zainteresowania drewnem na opał. - Mniej dajemy do przemysłu, a zwiększamy limity na sprzedaż detaliczną - mówi Wojciech Grochala, dyrektor zielonogórskich Lasów Państwowych.
Las Piastowski, lasy przy Trasie Północnej oraz pod Drzonkowem zostały uznane za "kluczowe dla tożsamości kulturowej". Co to oznacza? - Całkowite zręby będą niemożliwe, a częściowe tylko w naprawdę koniecznych przypadkach - tłumaczą leśnicy.
Mieszkańcy ruszyli na grzybobranie. Żeby uzbierać kosz podgrzybków i prawdziwków z zielonogórskich lasach, wystarczy godzina, maksymalnie dwie. O tym, że jest wysyp grzybów, świadczy ruch jak w godzinach szczytu.
Na prawie 900 ha przy granicy polsko-niemieckiej obowiązuje zakaz wstępu do lasu, zbierania grzybów i runa leśnego. Powód? Barczatka sosnówka, która zagraża lasom iglastym
Grzybobranie w lubuskich lasach w szczycie i do akcji wchodzą strażnicy leśni. Zapowiadają wzmożone patrole. Bo? Kierowcy częściej wjeżdżają nielegalnie do lasów, mieszkańcy zostawiają tony śmieci i kradną drewno.
Zielonogórscy leśnicy wspominają pożar sprzed 60 lat, kiedy przy granicy polsko-niemieckiej spłonęło ponad 1,1 tys. ha lasu. Rocznicę uczci dąb z opowieści o Robin Hoodzie.
Lasy Państwowe jeszcze niedawno chwaliły się leśnikiem zaangażowanym w ochronę ptaków i wykorzystywały go w reklamówkach. Dlaczego stracił pracę?
Na pierwszy rzut oka rzeczywiście wygląda jak długi chudy wąż. - Przyjrzyjcie się bardziej, to gąsienice, które tworzą korowód. I w żadnym wypadku nie dotykajcie, grozi poparzeniem i wysypką - przestrzegają leśnicy.
W trakcie wakacji chętnie wybieramy się nad jezioro lub morze. A co powiecie na nocleg w lesie w jednym z 425 miejsc w Polsce?
- Nie ma się z czego cieszyć, szop pracz i jenot to szkodniki, gatunki inwazyjne - mówi nadleśniczy Rafał Ozimiński. Kogo boi się szop? Myśliwych i wilków.
Do czerwca spłonęło już 60 ha lasów. Straty sięgają ok. 700 tys. zł - wyliczają leśnicy z zielonogórskiej RDLP. Przy silnym wietrze ogień rozprzestrzenia się z szybkością 60 km na godzinę. Nic nie jest w stanie go powstrzymać.
Ponad 700 tys. zł zamierzają wydać na zakup gruntów lubuscy leśnicy. W innych regionach kraju kwoty są dużo większe. Po co Lasy kupują lasy, oferując 20-40 tys. zł za hektar? Bo Polska za trzy dekady ma mieć 33-procentowy wskaźnik lesistości.
To jak do tej pory najgroźniejszy pożar tej wiosny w woj. lubuskim. Ogień strawił 20 ha łąk i lasów w nadleśnictwie Lubsko.
- Niestety, sezon wypalania traw się rozpoczął - alarmują strażacy w całej Polsce. I przypominają: - Opinia, jakoby wypalanie traw użyźniało glebę, jest nieprawdziwa. Tylko niszczymy florę i faunę.
Nie rozumiem, dlaczego naiwni leśnicy wpuścili do Lasu Odrzańskiego z obszarem Natura 2000 wiceprezydenta Krzysztofa Kaliszuka, któremu ochrona przyrody kojarzy się z ekoterroryzmem. Czy warto za 3,5 mln zł narażać tak cenną naturę?
Boże Narodzenie. Dwuipółmetrowy świerk w lesie rośnie 10 lat, taki sam z plantacji dwa razy krócej. Ale o co się tu spierać, rodzimego iglaka wypiera azjatycka jodła. - Bo ładniejsza, cieszy oko. Mi najbardziej szkoda, że sosna jako choinka się nie przyjęła - mówi szef zielonogórskich leśników.
ASF zdziesiątkował dziki w lubuskich nadleśnictwach, myśliwi zabijali je tysiącami w trybie sanitarnym. - Trudno dziś zobaczyć dzika, zostały naprawdę nieliczne - mówi Wojciech Grochala, szef zielonogórskich Lasów Państwowych.
Ponad dwa miliony sadzonek sosen, dębów, modrzewi i brzóz rocznie szykują leśnicy w szkółce pod Krzystkowicami, jednej z największych w Polsce. Ale przyszłość jest inna - to naturalne odnawianie lasu. Pod Zieloną Górą i na południu regionu jest już 90 ha.
Lasy Państwowe wyłączają część leśnych obszarów z produkcji i tworzą enklawy na prawach bliskich rezerwatu. Taki ekostystem wyznaczono w gminie Świebodzin. W Zielonej Górze Ruch Miejski walczy o małe kieszonkowe parki, zwłaszcza że wycinane są nadal drzewa w centrum miasta.
Leśnicy z Kłodawy znaleźli rannego bielika. Zaopiekowali się nim i przekazali do azylu. "Ptak będzie wracał do sił. Jeżeli rehabilitacja się powiedzie, to powróci na wolność na terenie Nadleśnictwa Kłodawa."
Nadciąga fala upałów, w najbliższych dniach termometry wskażą nawet 34-35 stopni Celsjusza. - Takie warunki pogodowe bardzo wpływają na wzrost zagrożenia pożarowego. Szczególnie w lesie - ostrzega Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie.
Wielu osobom majówkowe plany pokrzyżowała pogoda. W najbliższych dniach ma być wiosennie, a temperatura ma przekroczyć nawet 20 stopni Celsjusza. Jeśli nie pamiętacie, to Lasy Państwowe udostępniają 425 miejsc w całym kraju, gdzie można nocować "na dziko". W Lubuskiem również.
W internecie lubuscy leśnicy robią niezłe kino. Widzimy wilcze przechadzki, zloty jeleni. Niektóre nadleśnictwa stawiają na transmisje online
Możesz skutecznie pomóc w złapaniu podpalaczy lasów? Jest nagroda za informację o podpaleniach. Chodzi o nadleśnictwa Karwin, Trzciel i Bolewice.
Koronawirus. Lasy Państwowe wydały zalecenie dotyczące bezpieczeństwa podczas wypraw do lasu. Apelują, by w trakcie spacerów nie tworzyć skupisk ludzi, które mogą stanowić zagrożenie epidemiczne. Leśnicy radzą, by na spacer wybrać lepiej duży kompleks leśny, a unikać popularnych turystycznie miejsc.
Wraz z grzybiarzami w lasach pojawia się coraz więcej samochodów. Czytelnicy nie kryją oburzenia, a nadleśniczy przypomina: Za wjazd do lasu grozi 500 zł mandatu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.