Nad Odrą pod egidą lubuskiej marszałek spotkali się naukowcy, badacze, ekolodzy, politycy. - Wleciała bomba, latają balony i drony, ale nikt nie nagłaśnia, że są zagrożenia równie niebezpieczne: budowa CPK, przekop Mierzei Wiślanej, niszczenie Puszczy Karpackiej. Jesteśmy blisko wielkiej katastrofy ekologicznej, wszystko dokona się jednego dnia - ostrzega prof. Grzegorz Gabryś.
W najbliższą sobotę, 13 maja, Miejskie Centrum Kultury przy ul. Drzymały w Gorzowie zaprasza na Vintage Targ, a Miejski Ośrodek Sztuki przy ul. Pomorskiej na Strefę Aktywności. Co łączy obie imprezy? Promocja idei ekologii i dbania o środowisko. Warto w najbliższy weekend znaleźć coś dla siebie w obu miejscach.
Granica polsko-niemiecka. Celnicy zatrzymali ciężarówkę z nielegalnymi odpadami - styropianem, puszkami, tworzywami. A miały być tylko fragmenty śmigieł wiatraków. Kara? W grę wchodzi nawet pół miliona złotych i więzienie
Lubuszanie mają coraz większą świadomość ekologiczną? Jeśli chodzi o lasy i rzeki, tak, ale przy śmieciach jest gorzej. Każdy wyrzuca rocznie ponad 400 kg, o 20 proc. więcej niż pięć lat temu
"Domagamy się od Pani starosty sprzeciwu i nie przedłużania decyzji na odzysk odpadów w Mirocinie Dolnym" - protestują mieszkańcy w liście o uciążliwym i kontrowersyjnym wysypisku na byłej żwirowni w powiecie nowosolskim.
Chętnie przesiadamy się na rowery, to prawda. Jeszcze dekadę temu mieliśmy w Lubuskiem ponad dwa razy mniej ścieżek rowerowych - przypomina zielonogórski Urząd Statystyczny. - Tyle że jeszcze częściej korzystamy z samochodów.
Ponad miesiąc zajmie społecznikom i aktywistom przejście całą doliną Odry. Po drodze będą organizować spotkania, na których będą mówić o problemach rzeki i zagrożeniach. Marsz wyruszy jutro, dojdzie do Szczecina. Na przełomie kwietnia i maja przejdzie przez lubuski odcinek rzeki.
Posłowie opublikowali raport o sytuacji na Odrze, gdy masowo ginęły ryby. Okazuje się, że złote algi występowały nie tylko w Odrze, a część ryb można było uratować. Co się zmieniło? - Nic, wciąż do Odry wpływają te same ścieki i ta sama solanka - mówi Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.
Zielonogórscy wolontariusze od kilku lat wypuszczają te sympatyczne zwierzęta na wolność, ale dopiero w tym roku zaprosili widzów, żeby sami zobaczyli ten niezwykły moment, gdy w świat wyruszają 32 jeże
Drzewa sadzone na zlecenie urzędu miasta, na tak zwane nasadzenia zastępcze, realizowane po zakończeniu każdej inwestycji, mają zapewnioną trzyletnią pielęgnację. W ramach takich działań, na 2023 rok zaplanowano pielęgnację blisko 2000 drzew, a ich utrzymanie kosztuje ponad 400 tys. zł - powiedział Dawid Smoliński, główny specjalista do spraw utrzymania zieleni w Gorzowie.
W ciągu kilku lat lasy wzdłuż zielonogórskiego odcinka drogi S3 będą ostro przetrzebione - pokazuje mapę fundacja "Lasy i Obywatele. Znikną połacie ulubionych przez mieszkańców grzybowych hektarów lasów. - To bicie piany - bronią się leśnicy.
Zielonogórskie sroki przestały bać się ludzi, same są mniej agresywne, żyją między blokami, choć są ptakami terytorialnymi, znoszą więcej jaj i budują gniazda na świerkach. - I są bardzo inteligentne - podkreślają naukowcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Policzyli je. Wyszło, że nie ma bardziej "zasroczonego" miasta.
Grupa Plemię Odry, która stara się, aby rzeka zyskała osobowość prawną, ma wyjątkową sojuszniczkę - noblistkę Olgę Tokarczuk. - Nie tylko wystąpiła w filmie, opowiadając o swojej relacji z Odrą, ale też postanowiła aktywnie włączyć się w inicjatywę - mówi pisarz i reporter Robert Rient.
Ekipa płetwonurków naprawiała tzw. ściankę Larsena - bariery odgradzające stację paliw od pobliskiego portu na Odrze. Interwencję zarządzili inspektorzy WIOŚ, który nadal kontroluje nowosolski Orlen.
Po tym, gdy pod ratusz leśnicy zwieźli choinkę o lichym wyglądzie, a opozycja uznała, że drzewo obrazuje stan zadłużonego miasta, prezydent Zielonej Góry zarządził, by ściąć drugie drzewo. - Poniewieraniem drzewa w każdą stronę, które koniec końców ma służyć tylko za rusztowanie dla lampek, to ja gardzę - napisał dr Sebastian Pilichowski, biolog UZ.
Emisja dwutlenku węgla ma spaść o niemal 70 proc. przy produkcji ciepła w zielonogórskiej elektrociepłowni. To efekt wymiany wielkiej turbiny w bloku parowo-gazowym.
Zielonogórscy leśnicy liczyli, że wywiozą z lasu 50 ton opon, gruzu i butelek, ale odpadów jest dużo więcej. - Tu będzie naturalny, dziki las, bez gospodarki leśnej - zapowiadają.
Kopalnia w Bełchatowie sprzedaje odbiorcom indywidualnym węgiel brunatny, aby wypełnić sporą lukę na rynku węgla kamiennego. - Węgiel brunatny jest zdecydowanie gorszym paliwem od węgla kamiennego, bo zawiera więcej zanieczyszczeń - przestrzega tymczasem ekspert.
Las Piastowski, lasy przy Trasie Północnej oraz pod Drzonkowem zostały uznane za "kluczowe dla tożsamości kulturowej". Co to oznacza? - Całkowite zręby będą niemożliwe, a częściowe tylko w naprawdę koniecznych przypadkach - tłumaczą leśnicy.
MZK i władze miasta pokazały osiem nowych elektrycznych autobusów marki Solaris. Pierwszymi pasażerami były m.in. dzieci z gorzowskich szkół, których prace ozdobiły autobusy.
Cedr libański może żyć nawet dwa tysiące lat, drzewo jest potężne i wiecznie zielone, a w Biblii wymienia się je częściej niż pszenicę. To właśnie cedr zielonogórscy biolodzy posadzili na swój jubileusz.
Pierwszy park kieszonkowy w Gorzowie powstał w 2021 r. na os. Słonecznym. Teraz podobne zielone miejsce jest przygotowywane w centrum miasta.
Zielony Ład to przyszłość, na którą stawia Unia Europejska, dlatego na prośrodowiskowe projekty w najbliższych latach przeznaczy ogromne pieniądze. Lubuskie ma w tej dziedzinie kilka osiągnięć, którymi może się pochwalić.
Z okazji Europejskiego Dnia Mobilności prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki ogłosił konkurs na plakat promujący transport publiczny.
- Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa doceniła miasto Gorzów i jego proekologiczne rozwiązania w zakresie transportu i zaprosiła przedstawicieli samorządu do udziału w projekcie - mówi Marta Liberkowska, szefowa miejskiego wydziału promocji i informacji.
Gorzów "zbroi się" przeciwko ulewom. Wprowadza jeden z największych programów retencyjnych w Polsce, wart ponad 80 mln zł.
To jest moment, w którym powinniśmy się wszyscy zastanowić, czy my jesteśmy w naszym kraju chronieni przed totalną degradacją środowiska naturalnego. Katastrofa pokazała nam, że wszelkie służby, które są odpowiedzialne za tego typu zdarzenia, okazały się absolutnie bezradne - mówi prof. Grzegorz Gabryś, biolog UZ.
W tym tygodniu ostatnia odsłona akcji "Gorzów dla pszczół - kwiaty dla pasażerów" w tym roku. - Rozdamy sadzonki roślin miododajnych, takich jak lawenda, przetacznik kłosowy, barbula klandońska, wrzośce i wrzosy specjalnych odmian - mówi Edyta Wyborska.
Ponad tysiąc pierwszoklasistów ze szkół podstawowych w Gorzowie dostanie prezenty. Ekozestawy pomogą im lepiej poznać gatunki drzew, a zakładki do książek nasiona niezbędne do wyhodowania niezapominajki.
Rozbudowa Odry musi zostać zatrzymana. Niszczy ona tylko dodatkowo ten cenny ekosystem - mówi Steffi Lemke, minister środowiska Niemiec.
Ogólnopolska akcja społeczna "Książka za worek śmieci" po raz kolejny w Gorzowie. Nagroda za odpady powędruje tylko do kilkudziesięciu osób.
Elżbieta Polak, lubuska marszałek może liczyć na pomoc kolegów samorządowców. Z marszałkami nadodrzańskich regionów podpisała porozumienie w sprawie renaturyzacji Odry, a Jacek Karnowski, prezydent Sopotu wspiera Lubuskie rzeczowo. Nie tylko on.
W Cigacicach pod Zieloną Górą, przy poniemieckim moście na Odrze, zebrali się właściciele firm, winiarze, społecznicy i mieszkańcy, którzy żyją z rzeki i nad rzeką. Katastrofa ekologiczna rujnuje im biznesy i życie. Chcą wywrzeć presję na rządzie, by znalazł truciciela i wskazał, co dokładnie zatruło Odrę.
Radio Oderwelle podaje, że w sobotę ochotnicy i służby niemieckie wydobyły kilka ton martwych ryb. Berliner Zeitung pisze o zatrutej Odrze jako katastrofie stulecia.
W Niemczech wyniki badań próbek z Odry wykazały silne stężenie rtęci. Rano w Lubuskiem odwołano wszystkie akcje wyławiania śniętych ryb. Nad rzeką pojawi się odór, bo wędkarze wyławiali codziennie po kilka ton martwych zwierząt. Lubuska marszałek apeluje do rządu o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.
Wędkarze i instytucje ochrony środowiska przestrzegają: - Nie wchodźcie do Odry, uważajcie na psy. Nie wolno łowić ryb i przygotowywać z nich posiłków.
Katastrofa ekologiczna. - Wędkuję ponad 30 lat. Nigdy nie złowiłem takich okazów, jakie leżą martwe na brzegu Odry. Nigdy takich nawet nie widziałem. I do emerytury już nie zobaczę - mówi wędkarz Daniel Lewandowski. Razem z kolegami zbierał martwe ryby z Odry pod Zielona Górą.
Podejmuję interwencję. Proszę o wszelkie informacje, ale nie zdjęcia, bo mam ich już setki. Setki zdjęć śniętych ryb. Odra umarła - mówi senator Wadim Tyszkiewicz o katastrofalnym zanieczyszczeniu, które spłynęło rzeką. Winny jest mezytylen, silnie trujący rozpuszczalnik.
Kiedy budujemy drogę, zaburzamy układ. Biomonitoring ma wskazać straty w przyrodzie i spowodować, by były jak najmniejsze. Budując choćby autostradę dla zwierząt - tłumaczy dr Agnieszka Ważna.
Nie udało się w ramach budżetu obywatelskiego, ale miasto deklaruje, że są pieniądze na posadzenie 160 drzew w centrum Gorzowa.
Copyright © Agora SA