9 czerwca wybory do Parlamentu Europejskiego. Mieszkańcy woj. lubuskiego swoich przedstawicieli do Brukseli wytypują wspólnie z sąsiednim woj. zachodniopomorskim. Publikujemy nazwiska wszystkich kandydatów.
Ta wojna wyniszcza naród ukraiński i zagraża jego istnieniu. Zagraża też Europie. Proszę was, abyście nie odwracali wzroku, widząc zbombardowane budynki, szkoły i szpitale. I pomagajcie dalej. Nie dajmy wygrać złu! - pisze Radosław Brodzik.
"Czy wiedzą Państwo, ile mamy bezpośrednich połączeń autobusowych między Zieloną Górą a Gorzowem Wielkopolskim? Zero. Zero połączeń między dwiema stolicami województwa lubuskiego na trasie DK3" - pisze czytelniczka "Wyborczej"
Po odwołaniu pociągu z Zielonej Góry do Bytnicy córka wróciła do domu przed północą. Z jednej strony nakłada się na nas obowiązek szkolny, a z drugiej uniemożliwia jego realizację poprzez brak organizacji transportu chociażby na poziomie z lat 90.
Nasza podróż koleją z Poznania do Zielonej Góry trwała cztery godziny. Trudno pojąć, dlaczego pociąg do Zbąszynka nie jest skomunikowany z tym ze Zbąszynka do Zielonej Góry? Pytań jest więcej - pisze zielonogórzanka.
My chorzy, chcemy normalnie żyć. Chcemy pracować, chcemy móc pokonywać własnym samochodem drogę do pracy i nie chcemy być narażeni na sankcje. Nie jestem przestępcą - pisze zielonogórzanka, której lekarz przepisał "medyczną marihuanę".
"Domagamy się od Pani starosty sprzeciwu i nie przedłużania decyzji na odzysk odpadów w Mirocinie Dolnym" - protestują mieszkańcy w liście o uciążliwym i kontrowersyjnym wysypisku na byłej żwirowni w powiecie nowosolskim.
W środę 10 lutego zobaczyliśmy, jak może wyglądać Polska bez wolnych, różnorodnych mediów. Dostrzegli to także młodzi ludzie, którzy urodzili się w wolnej, otwartej, tolerancyjnej Polsce i którym te wartości wydawały się do niedawna oczywiste. Starszym przypomniały czasy PRL, z jedyną, słuszną linią i propagandą partyjną - pisze Marlena Kopij*.
Wielka dyplomatyczna zawierucha wybuchła po bezmyślnym wprowadzeniu przez tzw. polski rząd zamknięcia granic bez jakiegokolwiek przygotowania technicznego do przepuszczenia w nowych warunkach - pisze czytelnik "Wyborczej".
Na liście znajdziemy nazwiska kilkunastu sędziów z woj. lubuskiego. Przeważają sędziowie z Sądu Rejonowego w Słubicach. Są też sędziowie z Gorzowa, Sulęcina i Krosna Odrzańskiego.
Lokale stoją puste. Handel detaliczny opuścił dawne centrum miasta* - pisze do redakcji zielonogórzanin Adam Fularz.
Długie tygodnie na zielonogórskiej ortopedii. Odnosiłam wrażenie, że są Bogowie i my pacjenci i ich zagubione i wystraszone rodziny. Czy ktoś się z nas burzył? Nie. Każdy skazany na leczenie tutaj zwyczajnie bał się, bo Bogowie nakrzyczą. A jeśli nawet, to komu mieliśmy się wykrzyczeć?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.