Rannego 19-latka zauważyli podróżni na drodze S3. Chłopaka i jego rówieśniczkę porwał dziesięć lat starszy mężczyzna. Wywiózł ich do lasu. Zabrał dokumenty, telefony i pieniądze. Chciał zabić i zakopać ciała w grobie wykopanym przez ofiary.
31-latek dachował samochodem na prywatnej posesji w Witnicy, zniszczył płot i wbił się w altanę. Wydostał się z auta i uciekł z miejsca zdarzenia.
Przechodzącego na emeryturę po 28 latach służby insp. Jerzego Głąbowskiego zastąpi podinsp. Szymon Sędzik. Nowy komendant będzie nadzorował zatem pracę pionów kryminalnych
Policja schwytała okradających magazyny w centrum miasta. Zginęły m.in. rowery, motocykle i katalizatory, wiele z nich udało się odnaleźć. Policja apeluje do właścicieli tych rzeczy o kontakt. Zdjęcia "zgub" znajdują się w galerii dołączonej do artykułu.
Staruszka zrzuciła oszustowi pieniądze przez okno. Niestety dopiero po wizycie bliskiej osoby zrozumiała, że żadnego wypadku nie było.
Gorzowscy policjanci po wejściu do mieszkania przekazali starszą kobietę pod opiekę lekarzy i bliskich.
Policjanci mają za sobą pierwszy weekend patrolowania lubuskich jezior. W Sławie wyłapali kilku pijanych sterników łódek.
Rowerem po drodze ekspresowej? Na taki pomysł wpadła 20-latka i 26-latek. Wybrali się na przejażdżkę drogą S3, zdecydowanie nieprzeznaczoną dla jednośladów. Ich pomysłowość została nagrodzona mandatem.
To miała być ryzykowna zabawa oraz pokaz umiejętności adeptów motoryzacji na ulicach Gorzowa. Większość z kierowców to młodzi ludzie, którzy niedawno otrzymali prawa jazdy. Nim zdążyli dobrze rozgrzać maszyny, policjanci z gorzowskiej drogówki byli już na miejscu i ostudzili ich zapały.
38-letni gorzowianin nie dość, że był pijany, to ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za wcześniejsze przypadki kierowania w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został aresztowany, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Ona ma 18 lat, on 31, trzy najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Para żyła luksusowo, wypożyczała drogie auta i apartamenty. Nocą wycinała katalizatory z ciężarówek, by ukraść cenny pallad.
To już kolejna sytuacja, kiedy gorzowski policjant Paweł Olejniczak w wolnym czasie zatrzymuje pijanego kierowcę.
Do zdarzenia doszło 10 maja w Gorzowie. Łukasz C., były już kierownik transportu medycznego w szpitalu, miał podczas policyjnej kontroli prawie promil alkoholu.
W Starym Żaganiu zderzyły się osobowy volkswagen i dostawcze iveco. W volkswagenie poza kierującą znajdowała się trójka dzieci, wszyscy trafili do szpitala. W najcięższym stanie jest 13-letni chłopiec, którego strażacy wydobyli dopiero po rozcięciu wraku.
Amator koni próbował zmylić policjantów. Wymyślił historię, że chciał uratować zwierzęta, które zdezorientowane szły ciemną drogą. Nikt jednak nie uwierzył w jego opowieść. W końcu 27-latek przyznał się, że konie chciał sprzedać, licząc na spory zysk. Łączna wartość odzyskanych zwierząt to 4,5 tys. zł.
Kierujący śmieciarką "wydmuchał" najwięcej. Jego koledzy mieli odpowiednio półtora i pół promila alkoholu w organizmie.
W niedzielne popołudnie miał mieć wolne. Pod jednym z sulechowskich sklepów zauważył pijanego chłopaka, wsiadającego za kółko swojego audi. Sierżant sztabowy Paweł Kiżuk pojechał za nim i skończyło się awanturą.
Osobowy ford wypadł nad ranem z drogi między Żabicami a Górzycą w powiecie słubickim. Na miejscu zginęła trójka nastolatków. Żaden z nich nie miał prawa jazdy.
Ofiarą oszustów wyłudzających pieniądze metodą "na policjanta" padła kolejna zielonogórzanka. Wszystko działo się w poniedziałek. Kobieta straciła aż 40 tys. zł.
Zaczynał w wydziale kryminalnym, potem było CBŚ, walka z korupcją i szefowanie komendzie miejskiej. Teraz mł. inspektor Jarosław Pasterski został komendantem lubuskiej policji.
Za ponad 37 mln zł lubuska policja zbudowała nowy budynek biurowy, strzelnicę ćwiczebną oraz zaplecze techniczne. Nowoczesny kompleks już służy policjantom.
CBŚP i skarbówka rozbiły pięcioosobową grupę "tytoniową" działającą na terenie Niemiec i Polski. Zamknięte zostały dwie przydomowe fabryki, przechwycono towar wart pięć milionów złotych.
Pani generał odchodzi. Nadinsp. Helena Michalak przestanie pełnić funkcję komendanta wojewódzkiej policji w Gorzowie.
Policjanci z Gorzowa i województwa wielkopolskiego zatrzymali trzy osoby, które usłyszały zarzuty paserstwa oraz kradzieży z włamaniem. Ukradzione auta były warte blisko 350 tys. zł.
Zaginiona pani Jolanta została odnaleziona w poniedziałek wieczorem.
W dobie koronawirusa kościoły pozostają otwarte, ale do niektórych z nich wejdziemy tylko bocznymi drzwiami. Złodziej z Sulechowa na to nie wpadł i do jednej z tamtejszych świątyń włamał się, wspinając się po metalowej kracie.
Od czwartku w miejscach publicznych musimy obowiązkowo zasłaniać usta i nos. Zielonogórscy policjanci za złamanie tych przepisów ukarali mandatem jedną osobę, a w przypadku innej skierowali sprawę do sądu.
Pijany spryciarz odmówił kontroli trzeźwości, mimo że policjanci już w pierwszej chwili wyczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu. W drodze na badanie krwi znalazł wymówkę: zakażenie koronawirusem.
Po zatrzymaniu mieszkaniec powiatu słubickiego usłyszał 11 zarzutów, m.in. kradzieży, posiadania środków odurzających, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu 5 lat więzienia.
Wycieczka na stację paliw po piwo nie poszła po myśli pijanego mężczyzny z Żagania. Bo za kierownicą forda usiadł jego 14-letni syn, co, na jego nieszczęście, przykuło uwagę policjanta po służbie.
Lubuszanie poważnie potraktowali wszelkie zalecenia i w Wielkanoc zostali w domach. - Na ulicach w świąteczne dni, mimo słonecznej pogody, ruch był niewielki. Nie odnotowano poważnych zdarzeń o charakterze kryminalnym - powiedział podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.
Zielonogórskim policjantom w patrolowaniu pomagają drony. Podczas minionego weekendu niemal 30 osób dostało mandat za nieprzestrzeganie zakazu zgromadzeń. Służby sprawdziły m.in., jak wygląda sytuacja na miejskim targowisku przy ul. Owocowej.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę pod jednym z osiedlowych marketów. Okazało się, że ma do odsiadki dziewięć lat i był poszukiwany listami gończymi.
Policjanci z Zielonej Góry codziennie kontrolują osoby, które są poddane kwarantannie. W sobotę przyłapali na jej złamaniu cztery osoby, w niedzielę też cztery.
Policjanci z Zielonej Góry patrolują miasto i pouczają osoby, które łamią zakaz wychodzenia z domu i spotykania się w grupach większych niż dwie osoby. Przez weekend pouczyli dwie osoby, a w poniedziałek wystawili mandat w wysokości 500 zł.
W Polsce trwa stan epidemii, obowiązuje zakaz zgromadzeń i wychodzenia z domu bez ważnego powodu. Ignorujesz zasady? Policja może cię namierzyć dronem.
Od kilku dni obowiązuje zakaz, poza niezbędnymi sytuacjami, wychodzenia z domów. Zakazane jest też spotykanie się w grupach większych niż dwie osoby. Policjanci kontrolują miasto, ale na razie nie wystawiają mandatów.
W ręce policji wpadło kolejnych trzech napastników, którzy w ubiegłą sobotę w Gorzowie brali udział w ustawce kiboli.
Zielonogórska policja codziennie kontroluje osoby, które są poddane kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa. Na łamaniu kwarantanny w powiecie funkcjonariusze przyłapali już 20 osób, z czego większość w Zielonej Górze.
Dwóch mężczyzn skierowanych na domową kwarantannę nie wytrzymało w czterech ścianach swojego domu. Mimo zakazu wyszli na podwórko i sprzątali swoje auta. Za nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą przed sądem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.