Prokuratorzy muszą ustalić, czy 25-letni kierowca ciągnika ze zestawem kosiarek, mógł zapobiec śmiertelnemu wypadkowi, w którym zginął 4-letni chłopiec. Dziecko dostało się pod ostrza maszyny koszącej łąkę.
Nie żyje 49-letni mężczyzna, który pracował na budowie nowej szkoły muzycznej w Zielonej Górze. Śledczy sprawdzają, dlaczego nie używał zabezpieczeń.
Policja ujawniła wizerunek byłego funkcjonariusza Krystiana Grygiela, ps. "Doberman". Sąd skazał go na siedem lat i trzy miesiące więzienia.
W sobotę na gorzowskim cmentarzu bliscy pochowają 10-letniego Mateusza. Chłopca śmiertelnie potrącił 26-latek, który kierował pod wpływem narkotyków wypożyczonym bmw. Mężczyzna się nie zatrzymał, z premedytacją przyspieszył.
26-letni gorzowianin Krzysztof P., który w nocy z piątku na sobotę (z 9 na 10 lutego) w podgorzowskim Wawrowie śmiertelnie potrącił 10-letniego chłopca, usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu 20 lat więzienia.
26-letni gorzowianin, który śmiertelnie potrącił chłopca pakującego bagaż do autokaru w podgorzowskim Wawrowie, czeka na decyzję o ewentualnym areszcie. Przyznał się, że brał narkotyki przed wejściem do auta. Policjanci zatrzymali kolejne dwie osoby, które są podejrzane o pomoc sprawcy - zacieranie śladów wypadku.
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, z 9 na 10 lutego. W okolicy ronda w podgorzowskim Wawrowie grupa dzieci wraz z opiekunami pakowała się do wyjazdu na ferie do Zakopanego. Z dużą prędkością nadjechał samochód, prawdopodobnie bmw, i śmiertelnie potrącił 10-letniego chłopca. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, szukała go policja. Ostatecznie 26-latek szybko został zatrzymany.
Droga S3 na odcinku z Sulechowa do Świebodzina była zablokowana przez kilka godzin. Zderzyło się ze sobą kilka aut, bo na jezdnię spadł marznący deszcz.
W środę, 10 stycznia, na drodze ekspresowej S3, na 107 km w kierunku Gorzowa, doszło do wypadku, w którym uczestniczył nietrzeźwy kierowca. Mimo dramatycznej sytuacji inni kierujący wykazali się nadzwyczajną solidarnością, tworząc wzorowy korytarz życia prowadzący do poszkodowanych.
Wypadek wydarzył się we wtorek, 9 stycznia na autostradzie A18. Kierowca lawety wjechał nią w tył ciężarówki. Niestety zderzenia nie przeżył.
Gorzowscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na ul. Walczaka. 27-letnia kobieta została potrącona przez 77-letniego kierującego fordem, a całe zdarzenie zarejestrował miejski monitoring.
Droga krajowa nr 22. Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Mimo reanimacji pasażerki nie udało się uratować.
Z zielonego volkswagena została miazga, na szczęście podróżujący nim ludzie ocaleli. Zostali wydobyci z zakleszczonego auta przez strażaków, potem przewiezieni do szpitala. Ich auto zderzyło się z maszyną, która pracuje w lesie.
W środę, 11 października, ok. godz. 4.30 nad ranem ciężarówka uderzyła w wiadukt na północnym zielonogórskim węźle drogi S3. Jedna osoba jest ranna. W mieście są gigantyczne korki, bo ekspresówka S3 została całkowicie odcięta od ruchu.
- Prosto z oddziału ratunkowego żużlowiec pojechał na blok operacyjny - potwierdza rzecznik szpitala w Kaliszu. Patrick Hansen stracił czucie w nogach po wypadku w Ostrowie Wielkopolskim. Rano lekarze przekazali nowe informacje.
Sprawca groźnego wypadku, prowadzący osobowego volkswagena, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Dwóch chłopców w wieku 6 i 9 lat, którzy też byli w samochodzie, zostało przewiezionych do szpitala. Pijany kierowca został zatrzymany.
Do tragedii doszło w sobotę w Kargowej. 86-letni kierowca renault próbował cofać na parkingu przed Dino. Potrącił 79-latka, który w efekcie zmarł. Kierowca rozbił jeszcze dwa samochody.
Kierowca nawet przez chwilę nie hamował przed przejściem dla pieszych. Wjechał w mężczyznę, który poruszał się na wózku inwalidzkim. Wypadek zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Wyglądał koszmarnie.
Na szczęście młodzi pasażerowie doznali jedynie drobnych obrażeń i po badaniach w szpitalu mogli wrócić do domu. Skrajnie nieodpowiedzialna jazda kierowcy skody będzie miała dalsze poważne konsekwencje. Policjanci zatrzymali 41-latka i przedstawili zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 9.30 na drodze S3 w okolicach Świebodzina. Kobieta zatrzymała się, by zabrać pieszego. Gdy spakowała jego rzeczy i miała wsiadać za kierownicę, wjechało w nią auto. Zginęła.
Wypadek wydarzył się na malowniczej trasie z Ołoboku do Rokitnicy. Zderzyły się toyota i volkswagen. Jeden z kierowców zginął na miejscu, drugi został przewieziony do szpitala.
Dziś w nocy na węźle, którym zjeżdża się z autostrady A2 w kierunku Świebodzina, wydarzył się tragiczny wypadek. Ciężarówka sforsowała bariery i koziołkowała. Kierowca zginął na miejscu.
Blisko 40 lubuskich strażaków brało udział w ćwiczeniach na autostradzie A2. Symulowano niecodzienny wypadek samochodu z niebezpiecznymi substancjami. - Wtedy każdy musi wiedzieć, co ma robić - mówią zarządcy drogi.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ścieżce rowerowej wzdłuż rzeki Kłodawki w Gorzowie, w okolicach ul. Borowskiego. Zderzyli się 14-latek i 70-latka. Niestety starsza kobieta trafiła do szpitala.
Wydarzenia z soboty wstrząsnęły Zieloną Górą. Zablokowana jest droga S3 w kierunku Nowej Soli, po tym jak samobójca skoczył z wiaduktu wprost pod nadjeżdżający samochód.
Do tragicznego zdarzenia miało dojść w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie przy ul. Kwiatowej z samego rana w poniedziałek, 15 maja. Jeden z policjantów prawdopodobnie postrzelił się w głowę.
Niemieckie służby zdecydowały, by przebadać wszystkich pasażerów jadących polskim autobusem, który uległ wczoraj wypadkowi na niemieckiej autostradzie. Po nocy spędzonej w szpitalach większość osób wróciła do swoich rodzinnych domów w Lubuskiem. Jak wygląda bilans poszkodowanych?
Kilkudziesięciu rannych, w tym młode osoby, to skutki wypadku, w którym uczestniczył polski autokar, jadący ze Świecka do Berlina. Wjechały w niego dwie ciężarówki. - Ciężko ranne zostały osoby dorosłe - podaje Mateusz Sławek z lubuskiej komendy.
44-letni kierowca mazdy nie miał prawa jazdy. Mężczyzna ostatecznie zjechał z ulicy, choć nie bez problemu. Policjanci odstąpili od mandatu i sprawę skierowali do sądu.
Autobus zielonogórskiego PKS-u, który dowozi pracowników do fabryk w Nowym Kisielinie, zderzył się z osobówką i wpadł do rowu. Podróżowało nim 40 osób.
Kierowca audi uciekł z miejsca wypadku. - Bez powiadomienia służb ratunkowych i udzielenia pomocy poszkodowanym. Zarządzono poszukiwania, w których bało udział kilkudziesięciu policjantów, także z psami tropiącymi. Został odnaleziony - mówi rzeczniczka policji.
W czwartek nad ranem na drodze ekspresowej S3 zginęły dwie osoby - ojciec i jego nastoletnia córka. Ich kamper wjechał w tył ciężarówki wojskowej amerykańskiej armii.
Trwa czarna seria na lubuskich drogach. Tym razem spłonęło auto zaparkowane na leśnej drodze. W środku był człowiek.
Lekarze operowali 31-latkę osiem godzin, nie udało się uratować jej dłoni. Kobieta może stracić wzrok, bo kawałki metalu wbiły się w jej ciało, także w oczy. Ciężko ranna została jej siedmioletnia córeczka. W stanie śpiączki farmakologicznej jest także trzyletni chłopczyk.
Rzepin. 45-latek chciał wyjąć z kontenera z odzieżą używaną ciepłe ubranie, bo było mu zimno. Podajnik zmiażdżył mu rękę. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć.
Wczoraj w wypadku pod Żarami zginęło młode małżeństwo z dzieckiem. Urząd marszałkowski potwierdza, że w wypadku zginęli urzędniczka departamentu zdrowia Izabela Wiktorska, jej mąż Tomasz i dwuletnia córeczka Kaja. Małżeństwo osierociło siedmioletniego Ignasia, który nie podróżował autem.
We wtorek, 29 listopada, na skrzyżowaniu ulic Matejki i Żeromskiego w Gorzowie doszło do potrącenia kobiety, po którym kierowca odjechał z miejsca wypadku.
Mężczyzna wiózł trójkę dzieci i żonę. Był pijany, ale brawurowo wyprzedzał inne auta. Podróż skończyła się wypadkiem.
Stosowanie podstawowych przepisów ruchu drogowego przez każdego kierowcę, cyklistę czy pieszego zapewne uchroniłoby ich od wielu tragedii, które rokrocznie rozgrywają się na przejazdach kolejowych. Po fakcie pozostają już tylko pytania: "Dlaczego?", "Jak do tego doszło?". Niestety, w większości przypadków odpowiedź jest zatrważająco przyziemna - pośpiech, roztargnienie, brawura.
Drogowcy GDDKiA podają, że wypadek wydarzył się kwadrans przed godz. 8 rano. Droga jest zablokowana, po tym gdy bus wjechał w patrol techniczny ekspresówki, ten w kolejne auto. Nie ucierpiał nikt z pracowników, ale pięciu podróżujących pozostałymi autami zostało przewiezionych do szpitali.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.