Wybierając się na grzyby, pamiętajmy o rozwadze i najpierw myślmy o swoim bezpieczeństwie. Stała obserwacja otoczenia, naładowany telefon komórkowy i latarka to podstawa.
Starszy mężczyzna wybrał się na grzyby do lasu niedaleko Dobiegniewa w województwie lubuskim i nie potrafił znaleźć drogi do auta. Kiedy sytuacja zrobiła się poważna, 72-latek zadzwonił po pomoc pod numer alarmowy 112.
Zgubione pieniądze znalazł inny mężczyzna i zaniósł je na policję. Po opublikowaniu informacji o odnalezionej gotówce, rozdzwoniły się telefony. W poszukiwania mocno zaangażowały się pracownice poczty, które o poszukiwaniu właściciela dowiedziały się z policyjnego komunikatu.
Kilkudziesięciu policjantów, strażaków i mieszkańców szukało zaginionej 23-latki w okolicach Dobiegniewa w województwie lubuskim, która wyszła z domu i już nie wróciła. Z uwagi na okoliczności istniało duże ryzyko dla jej zdrowia i życia, dlatego walka z czasem była priorytetem. W zlokalizowaniu zaginionej zaangażowano duże siły i środki, włącznie z dronem i psami tropiącymi.
Kilkudziesięciu policjantów, strażaków i mieszkańców Drezdenka w województwie lubuskim szukało zaginionego, schorowanego 39-latka. W zlokalizowaniu poszukiwanego kluczową rolę odegrał policyjny dron z kamerą termowizyjną, który mimo panującej już ciemności namierzył mężczyznę. 39-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Sytuacja była poważna, bo 66-letnia kobieta pomyliła leśne drogi, a do tego straciła zasięg w swoim telefonie.
Międzyrzeccy policjanci poszukują zaginionego Krzysztofa Handszuh. 56-latek zamieszkały w miejscowości Bobowicko w województwie lubuskim ostatni raz był widziany we wtorek, 6 grudnia ok. godz. 12, kiedy to wyszedł z domu.
Policjanci, strażacy, ratownicy wodni, mieszkańcy miasta nadal poszukują 31-letniego Marcina Jastrzębskiego z Gorzowa. Do funkcjonariuszy dołączyła grupa poszukiwawcza ze specjalistycznymi psami. W poniedziałek działania zakończono po godz. 22. We wtorek poszukiwania zostały wznowione o świcie.
Policjanci z Gorzowa kolejną dobę poszukują zaginionego Marcina Jastrzębskiego, z którym bliscy nie mają kontaktu od 11 listopada. W działania zaangażowani są policjanci kilku pionów komendy miejskiej i wojewódzkiej. Poszukiwania wspierają także strażacy i mieszkańcy miasta.
Marcel Korkuś to ceniony płetwonurek, który uczestniczy w akcjach poszukiwawczych na wodzie w kraju i na świecie. Niestety zniszczył sonar podczas poszukiwań na granicy Tadżykistanu i Afganistanu, gdzie szukał ludzi. Teraz zbiera na nowy sprzęt.
Kilkudziesięciu policjantów, ratowników i strażaków szukało zaginionej, schorowanej 38-letniej kobiety. Kobietę w lesie uchwycił dopiero policyjny dron
Obsługa gorzowskiego miejskiego monitoringu namierzyła 9-latka, który nie powiedział opiekunom, gdzie wychodzi, i nie było z nim kontaktu. Operatorka zauważyła chłopca na jednym z przystanków autobusowych. Chłopiec przejechał kilka przystanków i poszedł do galerii handlowej. Dziecko całe i zdrowe wróciło do bliskich.
Kobieta wyszła z domu na spacer i zaginęła. Szukało jej kilkudziesięciu policjantów, ratowników i leśników. Pomógł dopiero policyjny helikopter. 66-latka utknęła w zaroślach na bagnach.
Policjanci, żołnierze, strażacy, leśnicy oraz mieszkańcy okolic Jastrzębnika drugą dobę poszukują zaginionego Bartłomieja Hadasza. - Ponownie zwracamy się do każdego, kto ma informacje o miejscu przebywania 29-latka, by natychmiast się z nami skontaktował - apeluje gorzowska policja.
Zielonogórskiego rowerzystę szukało kilka jednostek policji. Odnaleziono go przy lokalnej drodze. 69-letni mężczyzna był mocno odwodniony. Mimo reanimacji zmarł.
W Wigilię w Gorzowie znaleziono ciało 64-letniego mężczyzny, który kilka dni wcześniej wyszedł z domu i zaginął bez wieści.
W piątek, 12 listopada ok. godz. 18.30 do budynku placówki medycznej przy ul. Nowej w Gorzowie wszedł zamaskowany mężczyzna. Z jednego z pomieszczeń zabrał gotówkę i uciekł. Wszystkie osoby, które mogą mieć informacje dotyczące osoby zarejestrowanej przez monitoring, proszone są o kontakt z policjantami.
Podczas przeszukiwania lasu policjanci natrafili na bardzo charakterystyczne ślady stóp. Wyglądały one, jakby wycieńczona osoba, nie mając już siły iść, z trudem unosiła nogi. Ten trop okazał się trafny - mówi rzeczniczka sulęcińskiej policji.
Zaginiona pani Jolanta została odnaleziona w poniedziałek wieczorem.
To miała być rutynowa kontrola z powodu niezapiętych pasów. Kierowca forda zaczął jednak uciekać, wpadł po paru kilometrach na ul. Wojska Polskiego. Pasażerów było trzech. Jeden miał 10 gramów (najprawdopodobniej) amfetaminy, dwaj pozostali byli poszukiwani przez policję.
80-latka wyszła w czwartek 15 listopada na grzyby. Kobiety poszukuje kilkudziesięciu policjantów, psy tropiące. Kryminalni używają dronów i śmigłowca, ale kobieta przepadła.
W poniedziałek pod Nową Solą zaginął 14-letni chłopiec chory na autyzm. Ojciec stracił go z oczu, kiedy naprawiał swój rower. Początkowo szukał go na własną rękę. Kiedy zaczęło robić się ciemno, zadzwonił po pomoc.
Informację o zaginięciu chłopca przekazano wszystkim patrolom policji w mieście. Nieoficjalnie wiadomo, że prośby o pomoc w poszukiwaniach trafiły również do gorzowskich korporacji taksówkarskich i kierowców MZK.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.