W nowym sezonie we wszystkich trzech polskich ligach żużlowych będą obowiązywały nowe przepisy dotyczące zawodników do lat 24. Dodatkowo pojawi się możliwość zawierania tzw. prekontraktów już od 15 czerwca. Nie będzie tzw. gości w najniższej klasie rozgrywkowej.
29-letni wychowanek Polonii Bydgoszcz jedzie najlepszy sezon w karierze i ma wielką nadzieję, że właśnie teraz na jego szyi zawiśnie pierwszy ligowy złoty medal. - Niewielu w nas wierzyło, a my w drużynie ani przez chwilę nie zwątpiliśmy, że ten sezon mimo wszystko może być nasz. Został jeden, najważniejszy, bardzo trudny krok. W Lublinie jesteśmy w stanie go zrobić - powiedział Szymon Woźniak.
Do przerwy w wielkim żużlowym finale Stal Gorzów prowadzi 51:39. Czy ostatni, złoty odcinek tej nadającej się na film historii żółto-niebiescy dopiszą 25 września w czasie rewanżu w Lublinie? - W tych najważniejszych dniach sezonu musimy być skupieni na maksa i dać z siebie wszystko. Wtedy jest szansa, że mój "last dance" w Gorzowie skończy się tak, jak wszyscy to sobie wymarzyliśmy - powiedział Bartosz Zmarzlik, kapitan naszej drużyny.
Gorzowscy kibice pięknie pożegnali Bartosza Zmarzlika, który na jakiś czas pojechał w niedzielny wieczór ostatni mecz na domowym stadionie. Kapitan Stali jeszcze raz odwdzięczył się rewelacyjną jazdą. Dzięki niemu i znakomitemu występowi całej drużyny żółto-niebiescy są bliżej dziesiątego złotego medalu w lidze w historii klubu. Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin 51:39.
Patrząc na to, co żużlowiec Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wyrabiał w sobotni wieczór na torze w Danii, przestajemy pytać, czy znów zostanie mistrzem świata, tylko zastanawiamy się, kiedy zagwarantuje sobie trzecie złoto w karierze. Czy już za tydzień, w przedostatnim turnieju cyklu Grand Prix 2022 w Szwecji?
Stal Gorzów walczy o tytuł mistrza Polski i wszystkie oczy są zwrócone na Bartosza Zmarzlika. Dla jednych wybitny sportowiec, któremu trzeba godnie podziękować, dla drugich niewdzięcznik, który miał wybrać większe pieniądze poza domem.
Potężna ulewa, której zresztą nie było w żadnej prognozie pogody, ominęła gorzowski stadion. Niepewna jest jednak aura w czwartkowe popołudnie, dlatego niestety odwołujemy trening. Skupiamy się na takim przygotowaniu nawierzchni, aby finał w niedzielę na "Jancarzu" w ogóle pojechał - powiedział trener Stali Stanisław Chomski. Pierwszy mecz o złoto Stal Gorzów - Motor Lublin w niedzielę, 11 września, o godz. 19.30.
Kapitan Stali Gorzów był faworytem IMP w 2022 r. i z tej roli wywiązał się znakomicie. Tym razem żużlowy mistrz Polski był wyłaniany w trzech turniejach. W poniedziałkowy wieczór w Rzeszowie Bartosz Zmarzlik zagwarantował sobie obronę tytułu w 19. wyścigu, jeszcze przed wielkim finałem. Oczywiście do końca nie odpuścił rywalom. Zwyciężył także w ostatnim turnieju IMP 2022.
Dzień po wspaniałym zwycięstwie gorzowskich żużlowców w Częstochowie pierwszy raz jest jakoś lżej pogodzić się z odejściem Bartosza Zmarzlika ze Stali. Kapitan dał słowo, że pożegna się godnie, i robi z drużyną wyjątkowe rzeczy. Przed nami wielki finał z Motorem Lublin, oby złoty dla żółto-niebieskich, potem dzień przenosin Zmarzlika właśnie do lubelskiego zespołu. Kolejny raz, oglądając obrazki z meczu z Włókniarzem, jesteśmy dziwnie spokojni, że prędzej czy później doczekamy się dnia jego powrotu do Gorzowa.
Stalowcy ruszyli na Włókniarz z ogromną determinacją i wiarą, że jeszcze raz mogą zaszokować całą żużlową Polskę, pokonać faworyta na jego torze. Bezbłędny Bartosz Zmarzlik i niesamowity Słowak Martin Vaculik porwali resztę do wielkich rzeczy. Coś wspaniałego, mamy wielki finał! Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa - Moje Bermudy Stal Gorzów 42:48.
Kiepsko byłoby jechać na rewanż z wynikiem minus osiem, który mieliśmy w połowie meczu. Rywal był bardzo mocny. Cieszy, że potrafiliśmy wrócić do gry i w Częstochowie zabawa o finał zacznie się od zera - powiedział Bartosz Zmarzlik, który też w piątkowe popołudnie przegrywał i musiał się o zwycięstwa porządnie napocić. Moje Bermudy Stal Gorzów - Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa 45:45.
W ostatnich tygodniach Włókniarz już nikomu nic nie oddaje. - Aktualnie to jest zdecydowanie mocniejszy rywal niż podczas majowego meczu w Gorzowie. Dyspozycja dnia ma jednak w żużlu bardzo duże znaczenie. Dlatego przygotowujemy się i liczymy, że w piątek pokrzyżujemy szyki faworytowi - powiedział trener Stali Stanisław Chomski. Pierwszy półfinał żużlowej PGE Ekstraligi w piątek, 2 września o godz. 18.
Trwa głosowanie w ramach Szczakieli 2022 - nagród żużlowej PGE Ekstraligi. Do 28 września kibice mogą wybierać swoich faworytów w pięciu kategoriach. Wśród nominowanych są trener oraz zawodnicy ze Stali Gorzów.
We wtorek poznaliśmy awizowane składy na piątkowy, pierwszy półfinał żużlowej PGE Ekstraligi w Gorzowie. W zestawieniach obu ekip nie ma żadnych niespodzianek. Stalowcy do końca sezonu będą już korzystać z zastępstwa zawodnika za kontuzjowanego Duńczyka Andersa Thomsena.
Dzięki wyjątkowej mocy fantastycznych liderów Stal Gorzów jest już w najlepszej czwórce żużlowej PGE Ekstraligi w sezonie 2022. Nasi frontmeni potrzebują dalej jak największego wsparcia pozostałych zawodników, aby wspiąć się na podium. Pierwszy półfinał z Włókniarzem Częstochowa na "Jancarzu" już w piątek 2 września o godz. 18.
Kosmiczny Bartosz Zmarzlik wywalczył sześć trójek, Słowak Martin Vaculik oddał rywalom z Torunia zaledwie 1 pkt. Swoje zrobili też Szymon Woźniak, Wiktor Jasiński i junior Oskar Paluch. Stal odrabia straty do Apatora z nawiązką. U siebie zwyciężamy 51:39 i już w najbliższy piątek, w pierwszym półfinale podejmujemy na "Jancarzu" Włókniarz Częstochowa.
Żużlowiec Stali Gorzów wciąż pozostaje głównym faworytem do zdobycia trzeciego złotego medalu w karierze, choć w sobotni wieczór we Wrocławiu parę punktów do Zmarzlika odrobił Duńczyk Leon Madsen. Wspaniale ściga się ostatnio 23-letni Daniel Bewley z Wielkiej Brytanii, który wygrał drugi turniej z rzędu i w klasyfikacji przejściowej jest już na medalowej pozycji.
W pierwszym ćwierćfinale Apator - Stal wygrali torunianie 46:44. Wszyscy zakładają, że na swoim torze mocniejsi kadrowo gorzowianie muszą odrobić straty z nawiązką i awansować do strefy medalowej żużlowej PGE Ekstraligi. - Życzyłbym sobie, aby rewanż od razu nam się ułożył. Spodziewam się jednak bardzo trudnego, zażartego meczu, gdzie do wygranej znów trzeba będzie wspiąć się na wyżyny - powiedział trener Stanisław Chomski.
Niewiele zabrakło nam do wygranej, ale nie wybrzydzajmy. Tak bardzo osłabieni mamy wynik, który przed meczem bralibyśmy "w ciemno". Biliśmy się o każdy punkt dla Gorzowa i dla kontuzjowanych chłopaków. W rewanżu powalczymy o zwycięstwo i awans - powiedział wspaniały w niedzielę Bartosz Zmarzlik. Apator Toruń - Stal Gorzów 46:44.
Fatalne wieści dla gotowej drużyny żużlowej nadeszły z sobotniego GP Challenge w Glasgow. Tam Anders Thomsen uczestniczył w groźnym wypadku, złamał nogę w dwóch miejscach. - To dla mnie koniec sezonu - przekazał Duńczyk. W niedzielę, w pierwszym ćwierćfinale play-off w Toruniu, który rozpocznie się o godz. 18, Stal Gorzów pojedzie bez trzech podstawowych zawodników.
- Będzie bolało, bo mamy chłopaków w trakcie rehabilitacji lub świeżo po urazach. Wierzę jednak, że w Toruniu jeszcze raz pokażemy, jak twarda jest Stal Gorzów i mimo dużych problemów powalczymy o korzystny wynik przed rewanżem na "Jancarzu" - powiedział nasz trener Stanisław Chomski. Starcie Apator - Stal w niedzielę, 21 sierpnia o godz. 18.
Losy złotego medalu żużlowych indywidualnych mistrzostw Polski seniorów w 2022 r. rozstrzygną się 5 września w Rzeszowie. W poniedziałek w Krośnie, w wielkim finale zwyciężył Dominik Kubera z Motoru Lublin przed Bartoszem Zmarzlikiem ze Stali Gorzów i Grzegorzem Zengotą z Rybnika. W klasyfikacji przejściowej IMP Zmarzlik i Kubera mają po 31 pkt.
Gospodarzy w ekstazę wprawił Daniel Bewley, który pierwszy raz w życiu awansował do wielkiego finału i od razu zwyciężył. To pierwszy sukces Brytyjczyka w Cardiff od 2007 r., gdzie najlepszy był Chris Harris. Bartosz Zmarzlik pewnie zmierza po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata. Właśnie swoją przewagę w klasyfikacji przejściowej powiększył do 22 pkt.
Nie ma szans, aby kontuzjowany Słowak wrócił na żużlowe tory w następny weekend, na początek fazy play-off w PGE Ekstralidze. Na toruńskiej Motoarenie zespół Stali Gorzów skorzysta z zastępstwa zawodnika za Martina Vaculika.
Żużlowcy Motoru rozbili stalowców 59:31. Wynik tego spotkania nie miał już żadnego znaczenia dla końcowego układu tabeli przed fazą play-off w żużlowej PGE Ekstralidze, ale na pewno było to starcie z podtekstami, bo przecież niedawno dowiedzieliśmy się, że Gorzów na Lublin zamieni w 2023 r. Bartosz Zmarzlik.
Kto rywalem Stali Gorzów w ćwierćfinale play-off, Apator Toruń czy Sparta Wrocław? Tego dowiemy się po ostatniej kolejce fazy zasadniczej w PGE Ekstralidze, która właśnie rusza. Pewne jest, że nasi żużlowcy z każdym będą mieli bardzo pod górkę, jeśli za chwilę nie dojdą do zdrowia. W 2023 r. stalowcy będą jeszcze bardziej "oskarowi", bo pojedzie dla nas Oskar Fajfer.
Chwalimy się najlepszą żużlową ligą na świecie, polskie kluby płacą zawodnikom miliony, ale poza naszym podwórkiem trudno naszym przychodzi zdobywanie najbardziej prestiżowych tytułów. Nikt nie zakładał, że Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek i Maciej Janowski w duńskim Vojens zupełnie spadną z podium Speedway of Nations, wyprzedzą jedynie ekipę Finlandii. Złotymi medalistami Australijczycy, srebro dla Brytyjczyków, a brąz dla Szwedów.
Słyszeliśmy o tym już wcześniej, ale teraz zostało oficjalnie potwierdzone. Nowemu promotorowi rywalizacji o żużlowego mistrza świata też nie udało się zorganizować finałowego turnieju w Australii. Medale w 2022 r. zostaną rozdane 1 października w Toruniu.
Polscy żużlowcy w Vojens w Danii przebili się do finału Speedway of Nations dopiero po zwycięstwie w wyścigu barażowym z Niemcami.
Ponad 200 meczów, ponad 1000 przejechanych wyścigów w barwach Stali. I na razie wiele więcej nie będzie. Gorzowscy kibice są w szoku po tym, jak wychowanek i kapitan drużyny Bartosz Zmarzlik zdecydował się na przenosiny do Motoru Lublin. - Po tylu wspaniałych latach, w których z dumą nosiłem i noszę nadal żółto-niebieskie barwy, poczułem, że doszedłem do ściany i aby móc iść dalej, osiągać jeszcze więcej, coś muszę zmienić - przekazał żużlowiec.
Zmagania w 2022 r. w Speedway of Nations i Speedway of Nations 2 w ostatniej chwili zostały przeniesione z Esbjergu do Vojens. Polacy wystartują w Danii w pierwszym półfinale, w środę, 27 lipca.
Rewolucja w składzie Stali Gorzów właśnie staje się faktem. Po 12 sezonach nasz wychowanek i kapitan drużyny odejdzie do Motoru Lublin. - Niestety niektóre decyzje, na które nie miałem wpływu, zapadły zdecydowanie wcześniej, tak jak przemyślenia i decyzja Bartosza Zmarzlika na temat swojej przyszłości nie związanej już ze Stalą Gorzów - przekazał prezes klubu Waldemar Sadowski.
Na pewno nasza drużyna żużlowa będzie mogła zastosować za jednego z liderów zastępstwo zawodnika. Wolelibyśmy jednak, aby kontuzjowany w niedzielę Martin Vaculik wygrał wyścig z czasem i od początku walczył ze Stalą o medale. Za moment kibice z Gorzowa mają oficjalnie dowiedzieć się o rewolucyjnej zmianie na sezon 2023, czyli o odejściu Bartosza Zmarzlika do Motoru Lublin.
Gorzowski klub żużlowy oparł się doniesieniom o całkowitej rozbiórce drużyny. W ten weekend swoje starty w Stali w 2023 r. potwierdzili Szymon Woźniak, Słowak Martin Vaculik i Duńczyk Anders Thomsen. Niestety nie zrobił tego kapitan Bartosz Zmarzlik, który ma być bohaterem hitu transferowego, jakim z pewnością będą przenosiny do Motoru Lublin. W meczu z Unią Leszno Zmarzlik jeszcze raz pokazał klasę. Poprowadził osłabiony nasz zespół do wygranej 47:43.
29-letniego Szymona Woźniaka od dłuższego czasu zbyt pochopnie przypisywano do Polonii Bydgoszcz. Na razie jednak żużlowiec wybiera szósty sezon w Stali Gorzów i właśnie ogłasza pozostanie w naszej drużynie na 2023 rok.
W ostatnim, 15. wyścigu Patryk Dudek i Brytyjczyk Robert Lambert z Apatora pokonali 5:1 stalowców Bartosza Zmarzlika i Duńczyka Andersa Thomsena. Zapewnili w ten sposób torunianom zwycięstwo 47:43. Żadna z drużyn, w stojącym na naprawdę wysokim poziomie meczu żużlowej PGE Ekstraligi, tym razem nie wzięła punktu bonusowego.
Cztery dni na koniec lipca ze światowym, drużynowym żużlem pozostają w Danii. Ostatecznie jednak zmagania w 2022 r. w Speedway of Nations i Speedway of Nations 2, w ostatniej chwili zostały przeniesione z Esbjergu do Vojens.
Bartosz Zmarzlik w sobotni wieczór w Grudziądzu stracił zaledwie jeden punkt i od razu odskoczył reszcie stawki walczącej o żużlowego mistrza Polski 2022. Kapitan Stali Gorzów broni tytułu wywalczonego w 2021 r. w Lesznie.
Kapitanowi Stali Gorzów w czasie 13. wyścigu wydawało się, że na jednym kole właśnie wjeżdża na metę. Szybko jednak zorientował się, że dopiero skończyło się trzecie okrążenie. Znów odkręcił gaz i zdążył ponownie przedrzeć się na pierwsze miejsce. Drużyna Bartosza Zmarzlika pokonała w piątkowy wieczór GKM Grudziądz 54:36.
Przed tygodniem żużlowców i kibiców przegnała ze stadionu im. Edwarda Jancarza potężna ulewa. Tym razem jednak prognozy pogody są zupełnie inne, znacznie bardziej optymistyczne. Stal Gorzów podejmie GKM Grudziądz w piątek, 8 lipca o godz. 20.30 i będzie zdecydowanym faworytem tego pojedynku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.