Gorzowski klub, zwycięzca U24 Ekstraligi w 2023 r., który od lat jest w żużlu znany ze szkolenia młodzieży, ma zapłacić 265 tys. zł kary za niedopełnienie regulaminu szkoleniowego za 2022 rok. Stal nie zapłaciła, od kary odwołała się do Trybunału Polskiego Związku Motorowego, a ten od kilku miesięcy nie podjął decyzji. Na razie skutki są takie, że Stal Gorzów nie ma licencji na starty w ekstraklasie w sezonie 2024.
Właśnie swoje umowy ze Stalą Gorzów do końca sezonu 2025 przedłużyli Oskarowie - Fajfer i Paluch.
Ten transfer, ważny dla Stali Gorzów, od dawna nie był już tajemnicą. Jakub Miśkowiak 3 sierpnia skończył 22 lata. Przechodzi do naszej drużyny z Włókniarza Częstochowa. Wzmocnienie formacji U24 ma być kluczowe w walce stalowców o powrót w 2024 r. na podium w żużlowej PGE Ekstralidze.
Żużel to dyscyplina, która kojarzy się jako typowo męski sport, dlatego ogromnie doceniamy fakt, że są kobiety, które ten schemat próbują zmienić - powiedział prezes Stali Waldemar Sadowski. Gorzowski klub ogłosił zakontraktowanie 22-letniej Niemki w Dzień Kobiet.
Rewolucja w składzie Stali Gorzów właśnie staje się faktem. Po 12 sezonach nasz wychowanek i kapitan drużyny odejdzie do Motoru Lublin. - Niestety niektóre decyzje, na które nie miałem wpływu, zapadły zdecydowanie wcześniej, tak jak przemyślenia i decyzja Bartosza Zmarzlika na temat swojej przyszłości nie związanej już ze Stalą Gorzów - przekazał prezes klubu Waldemar Sadowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.