Amerykanka Erica Wheeler przyjechała dopiero na najważniejsze mecze sezonu i została MVP finałów. Poprowadziła Polkowice do mistrzostwa Polski. Nieoczywistymi bohaterkami, niezwykle emocjonującego, drugiego pojedynku w Arenie Gorzów, 23-letnia Julia Piestrzyńska i o rok starsza Liliana Banaszak. PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - KGHM BC Polkowice 79:83.
28-letniego Bartosza Zmarzlika nie złamała dyskwalifikacja podczas poprzedniej rundy cyklu Grand Prix w duńskim Vojens. W ostatnim turnieju w Toruniu Polak znów był niesamowity. Zwyciężył. Srebrny medal dla Szweda Fredrika Lindgrena, a brąz dla kapitana Stali Gorzów, Słowaka Martina Vaculika.
Działacze żużlowi potrafią wprawić w osłupienie. Właśnie pierwszy raz w historii zdyskwalifikowali mistrza świata, bo na trening włożył zły kevlar, z logo wojego sponsora, a nie z logo cyklu Grand Prix. - Nie ma tłumaczenia, to ja popełniłem fatalny błąd, pomyliłem stroje. Regulamin mówi, że jury może mnie wyrzucić z turnieju, ale nie musi. Widocznie nie chcieli, żebym pojechał - powiedział Bartosz Zmarzlik.
To jest fantastyczna Uniwersjada w wykonaniu lekkoatletki Nikoli Horowskiej z ALKS AJP Gorzów. Polka, która dwa dni temu wygrała konkurs w skoku w dal, w piątek po raz kolejny stanęła w Chinach na najwyższym stopniu podium, tym razem po finale biegu na 200 m.
W Gorzowie już 19 sezonów czekamy na pierwszy triumf naszych koszykarek w ekstraklasie. W obecnych rozgrywkach byliśmy bardzo blisko historycznego zwycięstwa. Niestety przez fatalne zarządzanie zespołem do najważniejszych meczów przystąpiliśmy w bardzo osłabionym składzie. W ten sposób z pierwszego złota cieszą się w Lublinie, a nam pozostał brąz.
Na toruńskiej Motoarenie zwyciężył w sobotni wieczór Słowak Martin Vaculik, a na drugim miejscu wielki finał skończył Bartosz Zmarzlik. Kapitan Stali, który za chwilę żegna się z gorzowskim klubem i odchodzi do Lublina, już wcześniej zapewnił sobie trzeci tytuł żużlowego mistrza świata.
W pierwszym pojedynku o złoty medal w żużlowej PGE Ekstralidze gorzowianie pokonali Motor 51:39. Jak pójdzie im podczas niedzielnego rewanżu w Lublinie, kto zostanie mistrzem Polski?
Rywale mówią o nim, że przyleciał z kosmosu, na dzisiaj nie ma szans, aby go doścignąć. 27-letni Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów właśnie zdobył trzeci złoty medal żużlowych mistrzostw świata. Od razu dał jasny przekaz, że to nie koniec: - Nic już nie muszę, ale wciąż dużo mogę. Mam wiele marzeń i celów, które będę z całych sił próbował doścignąć.
Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów w sobotni wieczór sięgnął po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata w wieku 27 lat. Nasz zawodnik zdominował rywalizację w 2022 r. Dzisiaj wygrał rundę w Malilli w Szwecji i mógł się cieszyć ze złotego medalu jeszcze przed zamykającym zmagania w tym sezonie turniejem w Toruniu.
29-letni wychowanek Polonii Bydgoszcz jedzie najlepszy sezon w karierze i ma wielką nadzieję, że właśnie teraz na jego szyi zawiśnie pierwszy ligowy złoty medal. - Niewielu w nas wierzyło, a my w drużynie ani przez chwilę nie zwątpiliśmy, że ten sezon mimo wszystko może być nasz. Został jeden, najważniejszy, bardzo trudny krok. W Lublinie jesteśmy w stanie go zrobić - powiedział Szymon Woźniak.
Do przerwy w wielkim żużlowym finale Stal Gorzów prowadzi 51:39. Czy ostatni, złoty odcinek tej nadającej się na film historii żółto-niebiescy dopiszą 25 września w czasie rewanżu w Lublinie? - W tych najważniejszych dniach sezonu musimy być skupieni na maksa i dać z siebie wszystko. Wtedy jest szansa, że mój "last dance" w Gorzowie skończy się tak, jak wszyscy to sobie wymarzyliśmy - powiedział Bartosz Zmarzlik, kapitan naszej drużyny.
Patrząc na to, co żużlowiec Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wyrabiał w sobotni wieczór na torze w Danii, przestajemy pytać, czy znów zostanie mistrzem świata, tylko zastanawiamy się, kiedy zagwarantuje sobie trzecie złoto w karierze. Czy już za tydzień, w przedostatnim turnieju cyklu Grand Prix 2022 w Szwecji?
Potężna ulewa, której zresztą nie było w żadnej prognozie pogody, ominęła gorzowski stadion. Niepewna jest jednak aura w czwartkowe popołudnie, dlatego niestety odwołujemy trening. Skupiamy się na takim przygotowaniu nawierzchni, aby finał w niedzielę na "Jancarzu" w ogóle pojechał - powiedział trener Stali Stanisław Chomski. Pierwszy mecz o złoto Stal Gorzów - Motor Lublin w niedzielę, 11 września, o godz. 19.30.
Kapitan Stali Gorzów był faworytem IMP w 2022 r. i z tej roli wywiązał się znakomicie. Tym razem żużlowy mistrz Polski był wyłaniany w trzech turniejach. W poniedziałkowy wieczór w Rzeszowie Bartosz Zmarzlik zagwarantował sobie obronę tytułu w 19. wyścigu, jeszcze przed wielkim finałem. Oczywiście do końca nie odpuścił rywalom. Zwyciężył także w ostatnim turnieju IMP 2022.
To najlepszy sezon w moim życiu. Cieszę się, że tak wszystko się układa. Teraz chcę powalczyć o miejsce w osadzie olimpijskiej - mówił pochodzący z Ukrainy kanadyjkarz Alex Koliadych, który w Polsce reprezentuje Admirę Gorzów.
Gospodarzy w ekstazę wprawił Daniel Bewley, który pierwszy raz w życiu awansował do wielkiego finału i od razu zwyciężył. To pierwszy sukces Brytyjczyka w Cardiff od 2007 r., gdzie najlepszy był Chris Harris. Bartosz Zmarzlik pewnie zmierza po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata. Właśnie swoją przewagę w klasyfikacji przejściowej powiększył do 22 pkt.
Aż siedem wywalczonych medali to niesamowity dorobek reprezentantów Polski w trakcie mistrzostw świata w sprincie kajakowym, które rozgrywane były w kanadyjskim Halifax. Biało-Czerwoni w niedzielę wywalczyli kolejne cztery krążki. Ostatecznie dało to trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej mistrzostw!
Oskar Paluch znalazł się w składzie żużlowej reprezentacji Polski, która w Rydze, stolicy Łotwy, pokonała całą konkurencję.
To będzie inny wyścig o żużlowego mistrza świata, bo bez złotego w 2021 r. Artioma Łaguty i brązowego Emila Sajfutdinowa, wykluczonych z cyklu Grand Prix po agresji Rosji na Ukrainę. Kto zagrozi stawianym w roli faworytów Polakom, czy Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów wróci na najwyższy stopień podium? Startujemy w sobotę, 30 kwietnia w chorwackim Gorican, a transmisji musimy poszukać w internecie.
Wielki finał Energa Basket Ligi Kobiet skończył się najszybciej, jak mógł, czyli po trzech meczach. Ostatnie spotkanie było doskonałe. Ekipa BC Polkowice po dwóch wcześniejszych zwycięstwach w domu wyrwała też wygraną w Lublinie 80:73 i odebrała złote medale. Koszykarki z Gorzowa skończyły sezon 2021/22 na czwartym miejscu.
Przed ostatnim swoim startem podczas niedzielnego finału MPPK w Poznaniu gorzowscy żużlowcy byli na prostej drodze do złota, zawalili jednak wyścig z Unią Leszno. Bartosz Zmarzlik nie dostał też odpowiedniego wsparcia od Martina Waculika i Szymona Woźniaka. Czwarta lokata Stali Gorzów to z pewnością niemiła niespodzianka.
Piąty raz w tym sezonie turniej cyklu Grand Prix wygrał Rosjanin Artiom Łaguta. To on od dzisiaj jest już na autostradzie do największego sukcesu w karierze, tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu. Przed jutrzejszym, ostatnim ściganiem, ponownie na toruńskiej Motoarenie, przewaga Łaguty nad Zmarzlikiem urosła z jednego do dziewięciu punktów.
Pierwszy w historii złoty medal dla żużlowca z Rosji czy niebywały wyczyn Bartosza Zmarzlika? Wyścig o mistrza świata w 2021 r. rozstrzygnie się w piątek i sobotę na toruńskiej Motoarenie.
Już teraz ostrzymy sobie apetyty na to, co będzie się działo w pierwszych dniach października w Toruniu, gdzie w dwóch ostatnich turniejach cyklu Grand Prix 2021 już na pewno poznamy złotego medalistę. Będzie pierwszy żużlowy mistrz świata z Rosji czy trzeci rok z rzędu zwycięży Bartosz Zmarzlik?
Dwukrotny żużlowy mistrz świata z rzędu i również aktualny lider cyklu Grand Prix dzisiaj po czterech startach, gdzie wpadło zero oraz dwie jedynki, był już jedną nogą poza półfinałami. - Przyznaję, że myślałem już o wolnej niedzieli spędzonej z synem Antkiem, co też daje dużo radości. To, co się wydarzyło dalej, było po prostu wspaniałe - powiedział Bartosz Zmarzlik. Kapitan Stali Gorzów ostatecznie wygrał przed Rosjaninem Artiomem Łagutą i Szwedem Fredrikiem Lindgrenem.
Powtarzamy się, ale jak ta słabsza Praga na początek tegorocznego wyścigu o żużlowego mistrza świata podrażniła obrońcę złota. Kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik przed tygodniem dwa razy zdobył Wrocław, a w piątek zwyciężył w turnieju w Lublinie! Za nim na podium "dzika karta" - Dominik Kubera, a trzeci Szwed Fredrik Lindgren. Dwukrotny mistrz właśnie został liderem klasyfikacji przejściowej także w 2021 r.
Po przeciętnych występach w Pradze kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik, dwukrotny mistrz świata na żużlu w 2019 i 2020 r., pojechał na domowy tor aktualnych liderów cyklu Grand Prix - Macieja Janowskiego i Artioma Łaguty. I co? Zwyciężył dwa razy! Po wspaniałych mijankach w półfinale i finale. Walka o złoto w sezonie 2021 zaczyna się od nowa.
Gorzów i woj. lubuskie mają też cząstkę tego złota, bo 23-letnia Natalia Kaczmarek pochodzi z Górzysk koło Drezdenka, a pierwsze kroki w lekkoatletyce stawiała w ALKS AJP Gorzów. Dzisiaj w Tokio pobiegła na drugiej zmianie w finale sztafet mieszanych 4 x 400 metrów, która wywalczyła złoty medal. Pierwsze mistrzostwo olimpijskie dla Polski w Japonii!
W piątek, 16 lipca i w sobotę, 17 lipca o godz. 19 żużlowcy ścigający się o tytuł mistrza świata będą rywalizować na stadionie Marketa w czeskiej Pradze. Właśnie tam wystartują zmagania w 2021 r. Transmisję z tych zawodów można obejrzeć w Canal+ Sport.
26-letni Bartosz Zmarzlik ma chwilę na świętowanie, bo właśnie spełnił swoje kolejne, sportowe marzenie. Pierwszy raz został indywidualnym mistrzem Polski. Od teraz emocje będą już tylko większe. Kolejny weekend mamy cały napakowany żużlem na najwyższym poziomie. W piątek i sobotę rusza cykl Grand Prix, a w niedzielę w Gorzowie odbędzie się kolejny Memoriał Edwarda Jancarza.
Kapitan Stali Gorzów w finale IMP walczył już po raz dziesiąty. Wcześniej złapał trzy srebrne medale, ciągle ścigał to pierwsze w karierze złoto. Dzisiaj w Lesznie sprawił, że na pewno nie znajdzie się w gronie żużlowców, którzy odnosili sukcesy, ale nigdy nie wygrali indywidualnych mistrzostw Polski. Sięgnął po prestiżowe złoto po wspaniałej jeździe w wielkim finale, gdzie z ostatniej pozycji przebił się na pierwszą. Drugi Maciej Janowski ze Sparty Wrocław, a trzeci Janusz Kołodziej z Unii Leszno.
Sami żużlowcy mówią, że wygrać indywidualne mistrzostwo Polski seniorów to jakby zdobyć mistrzostwo świata. Ten sam poziom trudności, tylu znakomitych zawodników jednego dnia spotyka się na torze i każdy marzy o medalu. Kolejnego mistrza poznamy w niedzielę, 11 lipca. Początek zmagań o godz. 17.30, transmisja w nSport+.
Właśnie na Motoarenie, która w ostatnich latach zamyka rywalizację w cyklu Grand Prix, Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętował zdobycie dwóch złotych medali i dzięki temu stał się najbardziej utytułowanym polskim żużlowcem. W 2021 r. też decydujące wyścigi zobaczymy w Toruniu.
Na start tegorocznej rywalizacji o żużlowego mistrza świata czekamy do 16 lipca, ale jak już walka w Grand Prix ruszy, to w trzy tygodnie obejrzymy aż sześć turniejów.
Każdego roku, tuż po zakończeniu zmagań żużlowców, przyznaję swoje prywatne Oscary i Złote Maliny, czyli wyróżnienia i nagany, zwane Hitami i Kitami. Dziś nadeszła pora na podsumowanie sezonu 2014. Sezonu wyjątkowego, w którym po 31 latach Stal Gorzów odzyskała ligowe złoto.
Po środowej powtórce półfinału nie ma co pisać o emocjach, bo na torze istniała tylko jedna drużyna - Stal Gorzów. Wielki mecz. Prawdziwy pokaz koncentracji i woli walki, dedykowany kibicom. Teraz trzeba koniecznie jechać kibicować do Leszna, bo gorzowianie nie mogą pozwolić sobie tam na wysoką porażkę. Tytuł mistrza Polski dla Stali, po 31 latach oczekiwania, jest w zasięgu ręki. Trzeba tylko - tak jak w półfinale - mocno zacisnąć ją w pięść.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.