Znamy kalendarz cyklu Grand Prix na 2024 r. Nie ma dalej żadnej ekspansji poza Europę, a to kolejny dowód na to, że światowy żużel głównie Polską stoi. Mamy więcej turniejów - 11, bo przybyła czwarta impreza w naszym kraju, we Wrocławiu.
Szymon Woźniak ze Stali Gorzów, który szykuje się do debiutanckiego sezonu w cyklu Grand Prix, zaprosił do swojego teamu czterokrotnego mistrza świata, Amerykanina Grega Hancocka. Również mający w kolekcji cztery złota gorzowski wychowanek Bartosz Zmarzlik zostaje w Motorze Lublin na dwa kolejne sezony.
W rywalizacji o żużlowego mistrza świata mamy znaczne odświeżenie stawki, w porównaniu z sezonem 2023 aż pięciu nowych zawodników. Czy rywalizacja będzie ciekawsza? Być może. Faworyci pozostaną jednak ci sami. Szymon Woźniak i Słowak Martin Vaculik to stali uczestnicy cyklu ze Stali Gorzów.
Działacze żużlowi potrafią wprawić w osłupienie. Właśnie pierwszy raz w historii zdyskwalifikowali mistrza świata, bo na trening włożył zły kevlar, z logo wojego sponsora, a nie z logo cyklu Grand Prix. - Nie ma tłumaczenia, to ja popełniłem fatalny błąd, pomyliłem stroje. Regulamin mówi, że jury może mnie wyrzucić z turnieju, ale nie musi. Widocznie nie chcieli, żebym pojechał - powiedział Bartosz Zmarzlik.
Nie ma takich przeciwności, z którymi Bartosz Zmarzlik nie potrafiłby sobie poradzić. Podczas turnieju SGP w Cardiff już wydawało się, że w ogóle nie wystąpi w półfinałach, a ostatecznie główny kandydat do czwartego złota żużlowych mistrzostw świata skończył zawody jako trzeci. Wygrał kapitan Stali Gorzów, Słowak Martin Vaculik.
W czasie światowego kajakarskiego szczytu w Duisburgu w Niemczech wszyscy walczyli o kwalifikacje na igrzyska olimpijskie dla swoich krajów, ale jesteśmy pewni, że Anna Puławska i Wiktor Głazunow (oboje AZS AWF Gorzów) za żadne skarby nie pozwolą wyrzucić się z kadry na Paryż. O igrzyska będzie też walczył Alex Koliadych z Admiry Gorzów, który również stanął na podium mistrzostw świata, w konkurencji nieolimpijskiej.
Natalia Kaczmarek pochodzi z Górzysk koło Drezdenka, a pierwsze kroki w lekkoatletyce stawiała w ALKS AJP Gorzów. Przekonaliśmy się podczas niedawnych mistrzostw Polski seniorów, które odbyły się na nowym gorzowskim stadionie, że 25-latka cały czas chętnie wraca w rodzinne strony i ma w Gorzowie bardzo wielu kibiców. Zapewne wszyscy trzymali mocno kciuki, gdy Kaczmarek sięgała po historyczny sukces na mistrzostwach świata w Budapeszcie.
Rozpoczynające się w środę mistrzostwa świata w sprincie kajakowym w Duisburgu dadzą nam pierwsze odpowiedzi, ilu Polaków zobaczymy w 2024 r. na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Biało-Czerwoni nie zapominają o esencji najbliższej rywalizacji - walce o medale, których przed rokiem w Kanadzie zdobyli aż siedem. Na starcie zobaczymy także przedstawicieli Gorzowa.
Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu wydawało się, że Woźniak może w ogóle do Szwecji nie pojechać. Tak cierpiał po groźnym wypadku w ostatnim meczu ligowym. Intensywna rehabilitacja plus ogromna determinacja, z której jest znany 30-latek ze Stali Gorzów, zdziałały cuda. Pewni uczestnictwa w SGP 2024 są już też Australijczyk Jason Doyle oraz inny stalowiec, Słowak Martin Vaculik.
Reprezentacja Polski kajakarek przygotowuje się w węgierskim Szeged do udziału w mistrzostwach świata, które za niespełna dwa tygodnie rozpoczną się w Duisburgu w Niemczech. Biało-Czerwone z Karoliną Nają i Anną Puławską (AZS AWF Gorzów) na czele będą bronić dwóch złotych medali w olimpijskich konkurencjach.
Złote medale mistrzostw świata przywieźli do Gorzowa Karolina Kucharczyk, Renata Śliwińska oraz Maciej Lepiato.
Niepocieszony na podium w Malilli był kapitan Stali Gorzów Słowak Martin Vaculik, który w pierwszej odsłonie wielkiego finału prowadził, ale został staranowany przez Szweda Fredrika Lindgrena. W powtórce znakomite ściganie pokazał Brytyjczyk Daniel Bewley. W klasyfikacji przejściowej żużlowych mistrzostw świata nadal zdecydowanie prowadzi Bartosz Zmarzlik.
Na razie trener polskiej żużlowej kadry Rafał Dobrucki zdradził, że pewniakami do składu są Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. - Zajęcie któregoś z dwóch pozostałych miejsc będzie dla mnie zaszczytem - mówił Szymon Woźniak. W niedzielę wieczorem liczymy na niego w hitowym starciu w lidze Stal Gorzów - Włókniarz Częstochowa.
W piątek, 23 czerwca o godz. 19 na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie ruszy SGP2, czyli drugi finał indywidualnych mistrzostw świata juniorów, a sobotę, 24 czerwca o godz. 19 oglądamy wyścigi o mistrza świata seniorów.
Wychowanek gorzowskiego żużla, aktualnie zawodnik Motoru Lublin, goni największe legendy. Właśnie w ilości wygranych turniejów SGP Bartosz Zmarzlik zrównał się ze Szwedem Tonym Rickardssonem.
Słowak Vaculik, kapitan Stali Gorzów, awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji przejściowej żużlowego wyścigu o mistrza świata. W wielkim finale w Pradze wyprzedził Duńczyka Leona Madsena, Australijczyka Jacka Holdera oraz Bartosza Zmarzlika.
Szwed i Polak aktualnie współliderują w wyścigu o tytuł żużlowego mistrza świata. Z zawodników Stali Gorzów do półfinałów awansował Słowak Martin Vaculik.
To już taka tradycja, że po ułożeniu jednodniowego toru na Stadionie Narodowym w Warszawie jako pierwsi testują go polscy juniorzy. Wśród nich był Oskar Paluch ze Stali Gorzów.
Karolina Naja zwyciężyła w ostatnich biegach kajakarek podczas ogólnopolskich wiosennych regat kwalifikacyjnych, które w weekend zostały rozegrane w Wałczu. Klasyfikację generalną w tej grupie zawodniczek wygrała z kolei Justyna Iskrzycka. Najszybszy z grona kajakarzy na 500 metrów okazał się Przemysław Korsak. W konkurencji C1 500 metrów kobiet oraz mężczyzn triumfowali kolejno Sylwia Szczerbińska i Wiktor Głazunow.
Deszcz, ciężka nawierzchnia, loteryjne wyścigi, a na czele, w wielkim finale i tak Bartosz Zmarzlik. Razem z nim w sobotni wieczór w Gorican w Chorwacji na podium stanęli Brytyjczyk Robert Lambert oraz Szwed Fredrik Lindgren.
Po obozach przygotowawczych w Portugalii i we Włoszech nasze kajakarki zameldowały się na początku stycznia 2023 r. na dwutygodniowym zgrupowaniu w zakopiańskim Centralnym Ośrodku Sportu. Do zbliżających się najważniejszych imprez, przede wszystkim kwalifikacji do igrzysk w Paryżu, szykują się również Anna Puławska i Julia Olszewska z AZS AWF Gorzów.
Tegorocznymi wyczynami zawodnicy zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego kajakarstwa. Wśród bohaterów znajdujemy również przedstawicieli gorzowskich klubów - kajakarkę Annę Puławską z AZS AWF, kanadyjkarza Wiktora Głazunowa z AZS AWF oraz kanadyjkarza Aleksa Koliadycha z Admiry.
Na stadionie im. Edwarda Jancarza rywalizacja o żużlowego mistrza świata ponownie odbędzie się 24 czerwca 2023 r. Dzień wcześniej w Gorzowie zobaczymy jeden z trzech finałów w kategorii U21.
Sensacyjny zwycięzca Grand Prix Challenge Szwed Kim Nilsson będzie jedynym nowym, stałym uczestnikiem wyścigu o żużlowego mistrza świata w 2023 r. Powtórka z rozrywki i jednocześnie stagnacja na żużlowym szczycie? Zdecydowanie tak.
Patrząc na to, co żużlowiec Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wyrabiał w sobotni wieczór na torze w Danii, przestajemy pytać, czy znów zostanie mistrzem świata, tylko zastanawiamy się, kiedy zagwarantuje sobie trzecie złoto w karierze. Czy już za tydzień, w przedostatnim turnieju cyklu Grand Prix 2022 w Szwecji?
Żużlowiec Stali Gorzów wciąż pozostaje głównym faworytem do zdobycia trzeciego złotego medalu w karierze, choć w sobotni wieczór we Wrocławiu parę punktów do Zmarzlika odrobił Duńczyk Leon Madsen. Wspaniale ściga się ostatnio 23-letni Daniel Bewley z Wielkiej Brytanii, który wygrał drugi turniej z rzędu i w klasyfikacji przejściowej jest już na medalowej pozycji.
To najlepszy sezon w moim życiu. Cieszę się, że tak wszystko się układa. Teraz chcę powalczyć o miejsce w osadzie olimpijskiej - mówił pochodzący z Ukrainy kanadyjkarz Alex Koliadych, który w Polsce reprezentuje Admirę Gorzów.
Gospodarzy w ekstazę wprawił Daniel Bewley, który pierwszy raz w życiu awansował do wielkiego finału i od razu zwyciężył. To pierwszy sukces Brytyjczyka w Cardiff od 2007 r., gdzie najlepszy był Chris Harris. Bartosz Zmarzlik pewnie zmierza po trzeci tytuł żużlowego mistrza świata. Właśnie swoją przewagę w klasyfikacji przejściowej powiększył do 22 pkt.
Aż siedem wywalczonych medali to niesamowity dorobek reprezentantów Polski w trakcie mistrzostw świata w sprincie kajakowym, które rozgrywane były w kanadyjskim Halifax. Biało-Czerwoni w niedzielę wywalczyli kolejne cztery krążki. Ostatecznie dało to trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej mistrzostw!
Dwa złote medale mistrzostw świata i jeden srebrny to dorobek reprezentantów Polski w trakcie sobotnich finałów mistrzostw świata w sprincie kajakowym, które są rozgrywane w kanadyjskim Halifaxie. We wszystkich tych medalach swój udział mieli reprezentanci gorzowskich klubów.
Chwalimy się najlepszą żużlową ligą na świecie, polskie kluby płacą zawodnikom miliony, ale poza naszym podwórkiem trudno naszym przychodzi zdobywanie najbardziej prestiżowych tytułów. Nikt nie zakładał, że Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek i Maciej Janowski w duńskim Vojens zupełnie spadną z podium Speedway of Nations, wyprzedzą jedynie ekipę Finlandii. Złotymi medalistami Australijczycy, srebro dla Brytyjczyków, a brąz dla Szwedów.
Słyszeliśmy o tym już wcześniej, ale teraz zostało oficjalnie potwierdzone. Nowemu promotorowi rywalizacji o żużlowego mistrza świata też nie udało się zorganizować finałowego turnieju w Australii. Medale w 2022 r. zostaną rozdane 1 października w Toruniu.
Polscy żużlowcy w Vojens w Danii przebili się do finału Speedway of Nations dopiero po zwycięstwie w wyścigu barażowym z Niemcami.
Zmagania w 2022 r. w Speedway of Nations i Speedway of Nations 2 w ostatniej chwili zostały przeniesione z Esbjergu do Vojens. Polacy wystartują w Danii w pierwszym półfinale, w środę, 27 lipca.
Cztery dni na koniec lipca ze światowym, drużynowym żużlem pozostają w Danii. Ostatecznie jednak zmagania w 2022 r. w Speedway of Nations i Speedway of Nations 2, w ostatniej chwili zostały przeniesione z Esbjergu do Vojens.
Po bardzo udanej fazie grupowej, gdzie polskie koszykarki wygrały wszystkie mecze, nie po naszej myśli poszło starcie o wszystko, bo taki jest właśnie ćwierćfinał. Nasze zawodniczki uległy Litwinkom 16:19 i ostatecznie na mistrzostwach świata zostały sklasyfikowane na szóstym miejscu. W finale Francuzki pokonały Kanadyjki 16:13, a w spotkaniu o brąz Chiny wygrały z Litwą 21:11.
Tuż po ostatnim wyścigu po trybunach niosło się głośne: Stal Gorzów! Stal Gorzów! W wielkim finale zwyciężył Duńczyk Anders Thomsen przed Słowakiem Martinem Vaculikiem i Bartoszem Zmarzlikiem. - Fajnie było stanąć na podium wyłącznie z kumplami ze Stali. To był bardzo ciężki turniej ze szczęśliwym zakończeniem - powiedział Zmarzlik, który w klasyfikacji przejściowej SGP prowadzi i w Gorzowie powiększył przewagę nad rywalami.
Te pierwsze, treningowe jazdy uczestników cyklu Grand Prix po gorzowskim torze miały na celu ustalenie kolejności wyboru numerów startowych. Na gorącym, słonecznym "Jancarzu" najszybszy na jedno okrążenie był Brytyjczyk Daniel Bewley. Prawdziwa jazda zacznie się w sobotę o godz. 19.
W dramatycznym pojedynku z Belgijkami, gospodyniami mistrzostw świata w koszykówce 3x3, Polki zwyciężyły 13:12, a na koniec fazy grupowej pewnie ograły zespół Egiptu 22:10 i przypieczętowały pierwsze miejsce w grupie C. Polski ćwierćfinał w Antwerpii w sobotę wieczorem.
Za 24 godziny na stadionie im. Edwarda Jancarza rozpoczną się kwalifikacje do gorzowskiego turnieju, a o godz. 19 ruszy piąta runda żużlowego cyklu Grand Prix w 2022 r. Czy kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik, w drodze po trzecie złoto w karierze, utrzyma przewagę nad rywalami? A może jeszcze ją powiększy? Z tzw. dziką kartą wystartuje inny stalowiec - Szymon Woźniak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.