Nasi żużlowcy wygrywali w niedzielny wieczór jeszcze po 10. wyścigu, ale końcówka tego meczu, w którym obejrzeliśmy kilka fascynujących biegów, zdecydowanie dla gospodarzy. Sparta Wrocław - Stal Gorzów 46:44.
Szymon Woźniak znów wsiadł na motocykl, potrenował na "Jancarzu" i w sobotnie przedpołudnie potwierdził, że wystartuje w meczu we Wrocławiu. - Ważne, abym znów w czasie jazdy czuł się komfortowo - powiedział żużlowiec. Mecz ze Spartą w niedzielę, 22 maja o godz. 19.15.
Zespół Stali U24 był już pewny wyjazdowej wygranej po 15. wyścigu, gdzie Brytyjczyk Anders Rowe i Norweg Mathias Pollestad przywieźli 5 pkt. Ten ostatni zaczął zawody w Grudziądzu z przygodami.
W meczu trzeciej rundy nowych polskich rozgrywek dla tych, którzy marzą, aby mocniej zaistnieć w żużlu, goście wygrali mniej wyścigów, ale wystawili drużynę bardziej wyrównaną. Stal Gorzów U24 - KS Toruń U24 42:48.
Zaskoczenie. Tego słowa komentatorzy używają najczęściej, opisując dość wyraźne zwycięstwo żużlowców Stali Gorzów z Włókniarzem Częstochowa. Znakomicie spisali się nasi liderzy, ale kluczowe było też 6+1 pkt 22-letniego Wiktora Jasińskiego, który pokonał m.in. gwiazdę światowego żużla Duńczyka Leona Madsena.
Nieobecność kontuzjowanego Szymona Woźniaka to była wielka strata, ale mimo to gorzowscy żużlowcy, w pojedynku z naprawdę silnym Włókniarzem, spisali się na medal. - Wielki szacunek dla Wiktora Jasińskiego, bez jego punktów nie byłoby tego bardzo cennego zwycięstwa, którego rozmiarami sam jestem zaskoczony - powiedział Bartosz Zmarzlik. Kapitan Stali Gorzów zdobył komplet 15 pkt, a jego drużyna pokonała częstochowian 50:40.
Szymon Woźniak świetnie zaczął sezon 2022. Na torze nikomu nie odpuszczał, walczył z zębem i był skuteczny. Pierwszy raz w karierze wykręca średnio sporo powyżej 2 pkt. Niestety właśnie zaliczył groźny wypadek. Musi opuścić niedzielny mecz Stali Gorzów z Włókniarzem Częstochowa.
Pierwsze sensowne występy w gorzowskich barwach zaliczył też młody Kuba Stojanowski. Unia Leszno U24 - Stal Gorzów U24 51:39.
Komplety punktów młodych, nowych stalowców z Wielkiej Brytanii i egzotycznej, jeśli chodzi o żużel, Finlandii. Porządne ściganie Czecha czy Norwega, a także tych, których dobrze już w Gorzowie znamy - Wiktora Jasińskiego i Mateusza Bartkowiaka. Wszyscy ci żużlowcy mają jedno marzenie: zaczepić się w przyszłości na dłużej w polskich ligach żużlowych. Ich droga wiedzie przez właśnie otwartą U24 Ekstraligę.
Od 26 kwietnia do 6 września rozgrywane będą mecze U24 Ekstraligi - nowej formy rywalizacji o charakterze szkoleniowym przeznaczonej dla żużlowców do 24. roku życia. We wtorek, 26 kwietnia o godz. 17 Stal Gorzów podejmie na swoim stadionie Motor Lublin.
Również w drugim meczu z pierwszoligowym Falubazem, tym razem na wyjeździe, liderzy Stali oddawali swoje starty młodszym zawodnikom. Mieliśmy w niedzielę wyścig, podczas którego Bartosz Zmarzlik wyrwał z krzesełek wszystkich widzów w Zielonej Górze.
W sobotnich towarzyskich jazdach z zielonogórzanami na stadionie im. Edwarda Jancarza Bartosz Zmarzlik pojawił się na torze tylko dwa razy, a pozostałe starty oddał Wiktorowi Jasińskiemu, który po zakończeniu wieku juniora chce pokazać, że to jemu należy się na PGE Ekstraligę miejsce w formacji U24.
Od 26 kwietnia do 6 września rozgrywane będą mecze U24 Ekstraligi - nowej formy rywalizacji o charakterze szkoleniowym przeznaczonej dla żużlowców do 24. roku życia. Mecze będą organizowane we wtorki.
Kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik, w kategorii Najlepszy Polski Zawodnik Sezonu wygrał po raz szósty z rzędu! Czy jednak po tym, co wyprawia 26-latek na torach żużlowych, kogoś to dziwi? Na tegorocznej gali PGE Ekstraligi Zmarzlik doskonale poradził sobie także w innej roli - współgospodarza studia Canal+.
Niestety źle ułożył się gorzowskim żużlowcom pierwszy półfinał play-off. Na swoim torze przegraliśmy z Motorem Lublin 41:49. W jednej chwili awans do wielkiego finału stał się praktycznie misją niemożliwą, choć Stal zapowiada walkę do końca, o niespodziankę. Do 27 września trwa głosowanie na najlepszych żużlowców sezonu - "Szczakiele" 2021.
W ostatnich, niedzielnych meczach fazy zasadniczej w żużlowej PGE Ekstralidze poznaliśmy gospodarza pierwszego półfinału Stal Gorzów - Motor Lublin, a także spadkowicza. GKM Grudziądz w ostatnim wyścigu zapewnił sobie zwycięstwo nad Włókniarzem Częstochowa i tym samym utrzymanie w elicie. Na razie nie będziemy oglądać ligowych lubuskich spotkań derbowych, bo ekstraklasę przynajmniej na rok opuścił Falubaz Zielona Góra.
Od razu trzeba dodać, że dodatkowy punkt za lepszy bilans w dwumeczu nie wpadł także w ręce żużlowców Apatora, bo dzisiaj na Motoarenie było 50:40 dla gospodarzy. Stal w identycznych rozmiarach wygrała w pierwszej rundzie w Gorzowie.
Po tylu kiepskich wiadomościach trudno naszym żużlowcom będzie w niedzielę zrewanżować się liderowi PGE Ekstraligi za porażkę 38:52 w pierwszej rundzie we Wrocławiu. Właśnie wypadł nam ważny senior, a wcześniej zupełnie rozsypała się stalowcom formacja juniorska.
Mający cały czas problemy z kolanem 18-letni Kamil Pytlewski i debiutant Oliwier Ralcewicz, który 12 lipca skończył dopiero 16 lat, utworzą formację młodzieżową Stali Gorzów w niedzielnym meczu z liderem PGE Ekstraligi - Spartą Wrocław.
Poluzowanie żużlowych koronawirusowych obostrzeń spowodowało, że po ponad roku zobaczyliśmy zawodników bez maseczek. Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów był blisko hat tricka w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi, ale pierwsza odsłona wielkiego finału, w której prowadził, została przerwana. W powtórce zwyciężył Jason Doyle przed Januszem Kołodziejem i Zmarzlikiem.
Niech akurat w tym przypadku nie sprawdzi się powiedzenie: jaki ojciec, taki syn. Niech syn będzie jeszcze lepszy! Piotr Paluch ścigał się dla Stali Gorzów przez 21 sezonów, zdobywał z nią też laury jako trener. Teraz do akcji wkracza jego syn, 15-letni Oskar Paluch, otoczony troskliwą opieką ojca, aktualnie szkoleniowca naszej żużlowej młodzieży.
Wyścig pięciu drużyn w PGE Ekstralidze o cztery miejsca w fazie play-off coraz bardziej się zaostrza. W niedzielę żużlowcy Stali Gorzów mają okazję sprawić, że od strefy medalowej oddalą się obrońcy złota z Leszna. - Wiemy, w jakiej sytuacji jest Unia, czeka nas bardzo trudny mecz. Liczę, że damy sobie radę - powiedział nasz junior Wiktor Jasiński. Startujemy w niedzielę, 6 czerwca, o godz. 19.15.
Żużlowcy Stali Gorzów w meczu kończącym pierwszą rundę fazy zasadniczej pokonali na swoim torze Apator Toruń 50:40. Do rewanżów przystąpią z drugiego lub trzeciego miejsca w tabeli, a zdecyduje o tym pojedynek w Lublinie, który został przełożony na poniedziałkowy wieczór.
- Nie jest nam do śmiechu, bo jechaliśmy u siebie i powinniśmy ten mecz pewnie wygrać. Nie z takich problemów Stal Gorzów wychodziła, wystarczy przypomnieć sobie poprzedni sezon, choć obiecaliśmy naszemu trenerowi, że już nie będziemy mu szargać nerwów - powiedział Szymon Woźniak po przegranym meczu naszych żużlowców z Włókniarzem Częstochowa.
To drugi z rzędu tak świetny mecz niespełna 20-letniego Jakuba Miśkowiaka. Dziś w Gorzowie zdobył 14 pkt na 15 możliwych. Razem z odrodzonym Kacprem Woryną (10+2 pkt) poprowadzili do wygranej Włókniarza nad Stalą 46:44. Żółto-niebiescy dziś nieco pogubieni. Nie błyszczał Bartosz Zmarzlik, a wtedy prawie zawsze mamy duże problemy.
Naprawdę jesteśmy ciekawi, czy ta niecodzienna, sportowa historia będzie miała fascynujący, dalszy ciąg, bo motoryzacją ten chłopak jest zarażony od najmłodszych lat, jak mistrz świata Bartosz Zmarzlik. Tylko Wiktor Jasiński żużlową karierę zaczął znacznie później, czy nie za późno? - W 2021 roku ostatni sezon pojadę jako junior i chcę pokazać, że stać mnie na więcej - powiedział wychowanek Stali Gorzów.
Dwukrotny mistrz świata seniorów Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak oraz junior Wiktor Jasiński znaleźli się w żużlowej reprezentacji Polski na 2021 rok, którą wytypował nowy szkoleniowiec Rafał Dobrucki.
Czy ktoś jeszcze kojarzy, że Wiktor Jasiński egzamin na żużlowca zdał nieco ponad rok temu? Niektórzy mówią, dlaczego czekał tak długo, aby przerzucić się na ściganie na torze. Kilkanaście miesięcy później regularnie startuje w ekstraklasie, w piątek zdobył pierwszy punkt w cyklu Grand Prix. - To coś niesamowitego, chcę jeszcze więcej - mówił junior Stali Gorzów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.