Lepsze świetnie wyposażone siły specjalne niż 200 tys. żołnierzy i dywizje za miliardy - przekonywał młodych ludzi na festiwalu Pol'and'Rock generał Mirosław Rożański, słysząc wyraźną tęsknotę za armią z poboru.
Życie bez sztuki jest życiem niepełnym. Dla mnie świat sztuki zbudował moją rzeczywistość. Ze sztuki uczyniłam zawód - mówiła na ASP Kasia Sokołowska, reżyserka i choreografka pokazów mody, jurorka "Top Model"
Jedną z tradycji na Pol'and'Rock Festivalu jest polewanie zgrzanej publiczności wodą przez straż pożarną. A w zasadzie było, bo Przemysław Gliński, wicekomendant lubuskiej straży pożarnej, odmówił przeprowadzenia akcji.
Pol'and'Rock Festival oficjalnie ruszył. Pierwszy dzień obfitował w świetne koncerty, a do tych niezapomnianych na pewno należeć będą występy metalowej Gojiry oraz Wojtka Mazolewskiego i jego gości.
- W Polsce jest 38 mln ludzi, którym kawałek po kawałeczku coś się odbiera. Jedni już to zauważyli, inni dopiero się obudzą. Wyłączcie telewizor, włączcie myślenie - mówili młodym na festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą sędziowie z Iustitii.
- Z samego siedzenia nad Wisłą i picia piwka nic nie wyniknie. To wy musicie walczyć. A zacznijcie od tego, by iść na wybory. I nie wybierać kretyna, tylko kogoś, kto na to zasługuje - mówiła Dorota Wellman na ASP Pol'and'Rock
- Jestem z pokolenia wychowanego w PRL-u. Marzyliśmy o demokracji, jaka jest na Zachodzie: trójpodział władzy i tak dalej. I jakimś cudem to się stało. Niestety, teraz ucieka i bardzo się tego boję. Znowu będziemy PRL-em - mówił Artur Barciś podczas spotkania w ASP na Pol'and'Rock Festival w Kostrzynie.
Co roku z festiwalowego pola w Kostrzynie nad Odrą wyjeżdża ok. 400 ton śmieci. Rokrocznie odbywa się wiele akcji zachęcających do sprzątania, ale tegoroczna jest wyjątkowa z kilku powodów.
Już za chwilę, już za momencik ruszy najpiękniejszy festiwal świata. Do Kostrzyna nad Odrą ciągną tłumy, ale prawdziwe apogeum rozpocznie się jutro. Zobaczcie, jak wygląda Pol'And'Rock Festival na dzień przed oficjalnym rozpoczęciem.
W 74. rocznicę Powstania Warszawskiego festiwal Pol'And'Rock, jak to ma w swoim zwyczaju, uczcił Godzinę "W" minutą ciszą. Wcześniej zawyły syreny.
- Nie sieję defetyzmu, wysyłam ostrzeżenia. Tyle pokoleń walczyło, żeby być na Zachodzie, a oni siłą wloką nas na Wschód. Kto tego nie widzi, jest ślepy - opowiadał Jacek Fedorowicz na spotkaniu ASP na festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą.
Przystanek Woodstock zmienia nazwę na Pol'and'Rock. Reszta zostaje po staremu - trzy dni muzyki, kilkadziesiąt zespołów i tłumy na byłym poligonie w Kostrzynie nad Odrą. Pierwszego dnia na dużej scenie zagrają m.in. Alestorm, Gojira, Dubioza Kolektiv i Goo Goo Dolls.
Po raz pierwszy od 23 lat nie Przystanek Woodstock, ale Pol'and'Rock Festival. Niezmiennie za to w Kostrzynie nad Odrą. Impreza rusza za dwa tygodnie. Jurek Owsiak mówi, że niemal wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Wścieka się tylko na polską policję, bo znów uznała festiwal za imprezę podwyższonego ryzyka.
Wcześniej zaproszenie na festiwal w Kostrzynie przyjęli Anja Rubik, Artur Barciś, gen. Mirosław Różański, Jacek Fedorowicz, Chris Niedenthal, Dorota Wellman, Katarzyna Sokołowska i Janusz Gołąb.
Nowe biletomaty na dworcu w Gorzowie, dodatkowe stacje i zmienione rozkłady jazdy - to część nowości, które przygotowała spółka Przewozy Regionalne (POLREGIO).
Kolejny raz festiwal Jurka Owsiaka dostał status imprezy podwyższonego ryzyka. A to oznacza gigantyczne koszty, zdaniem organizatorów niewspółmierne do zagrożenia. Lubuska policja uważa inaczej. "Ten rodzaj zabezpieczenia sprawił, że nie doszło do zdarzeń, z którymi mierzyły się państwa Europy Zachodniej - tłumaczy lubuska policja.
- Pomimo doskonałych opinii o zabezpieczeniu festiwalu Pol'And'Rock w formalnej ocenie komendanta miejskiej policji w Gorzowie jest imprezą o podwyższonym ryzyku - pisze Jurek Owsiak.
Strażacy wydobyli wrak daewoo z rzeki w przygranicznym Kostrzynie. W środku były dwie kobiety, nie miały szans na przeżycie.
W zabezpieczaniu Przystanku Woodstock brały udział wszystkie piony policji. Nie zabrakło patroli konnych. - Policjanci przemieszczając się konno mogą bez problemu dotrzeć w miejsca, do których wjazd radiowozem byłby bardzo utrudniony lub niemożliwy - podkreśla Mateusz Sławek z gorzowskiej policji
- Od poniedziałku trwa operacja policyjna, która ma zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom festiwalu - informuje lubuska policja. I dalej podtrzymuje: - Największe zagrożenie stanowią potencjalne zamachy terrorystyczne, z którymi mierzy się Europa
- Ktoś dzwoni z naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych do czeskiej minister i mówi: to jest zły festiwal, pełen narkomanów, pełen błota. Na miłość boską, ludzie, czy wyście zwariowali? Tak w MSZ informujecie o najpiękniejszym polskim festiwalu? - mówi Jurek Owsiak przed 23. Przystankiem Woodstock w Kostrzynie.
Jednym z artystów zaproszonych na Przystanek Woodstock jest Pawbeats, muzyk i producent z Bydgoszczy. Przedstawił gości, z którymi przyjedzie do Kostrzyna nad Odrą pod szyldem Pawbeats Orchestra
31-letni Krystian R. z Kostrzyna nad Odrą został zatrzymany, na trzy miesiące trafił do aresztu. Prokuratura - na tym, wstępnym etapie śledztwa - przedstawiła mu cztery zarzuty. Namawiał na seks co najmniej dwie dziewczynki. Mają 13 i 11 lat. By wzbudzić ich zaufanie, podszywał się pod 16-letniego chłopca.
Jan Kostrzyński Hohenzollern, renesansowy, oświecony władca Nowej Marchii, dobry gospodarz i mecenas - budowniczy twierdzy Kostrzyn. W sobotę obchodzi imieniny, a czyż jest lepsze miejsce na imprezę niż dawna twierdza?
Dramatyczne sceny rozegrały się w sobotę w jednym z mieszkań w Kostrzynie nad Odrą.
Poznaliśmy wyniki eliminacji do 23. Przystanku Woodstock. Jury z Jurkiem Owsiakiem na czele zdecydowało, że na dużej scenie zagra zespół Nocny Kochanek. Ale szansę zaprezentowania się przed kostrzyńską publiką dostało więcej kapel
W gorzowskim sądzie rozpoczęła się rozprawa Piotra F. (rocznik 1989), oskarżonego o zabójstwo 18-letniej Magdy K. Ta sprawa wstrząsnęła przygranicznym Kostrzynem nad Odrą.
Prokuratura Rejonowa w Słubicach zarzuca 34-letniemu Tomaszowi M. narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 10-miesięczny Kacper trafił do szpitala we wtorek wieczorem. Lekarze stwierdzili pęknięcie czaszki.
Śledczy nie mają dowodów na to, by rodzice znęcali się nad małym chłopcem, który we wtorek trafił do szpitala z pęknięciem czaszki. O tym, że w mieszkaniu w Kostrzynie nad Odrą miało dojść do nieszczęśliwego wypadku mówią zarówno 23-letnia matka dziecka, jak i przesłuchani w tej sprawie sąsiedzi.
Jak dowiedziała się "Wyborcza", dziecko zostało przewiezione do gorzowskiego szpitala we wtorek późnym wieczorem. Dziś rano lekarze powiadomili policjantów. Podejrzewali, że dziecko mogło paść ofiarą przemocy. Rodzice chłopczyka zostali już zatrzymani.
32-letni mężczyzna pędził swoim oplem. Wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W wypadku zginął 47-letni pasażer osobówki. Kierowca był pijany.
I znów wycinka drzew na ulicy... kostrzyńskiej. Dosłownie kostrzyńskiej, bo chodzi o ulicę Tadeusza Kościuszki w Kostrzynie nad Odrą. Scenariusz też podobny, jak w Gorzowie: najpierw projekt zakładający usunięcie wszystkich drzew, potem ich oznakowanie. A gdy mieszkańcy się burzą, odpowiedź: za późno, musimy ciąć i budować, bo stracimy dotację.
Za nami uroczyste otwarcie nowej przystani rzecznej w Kostrzynie nad Odrą. Będzie mógł tam zacumować Zefir, statek wycieczkowy, który kursuje po Odrze. Zaraz po zejściu ze statku, turyści będą mogli zwiedzać Stare Miasto
Informację podał portal rynek-kolejowy.pl. PKP PLK prowadzą kilka przetargów na remont Nadodrzanki. Jedna z firm w ofercie zaznacza, że 20-kilometrowy odcinek na północny zachód od Kostrzyna wyremontuje już do końca grudnia 2018 r. za prawie 68 mln zł. Inni oferenci też zapowiadają znaczne skrócenie prac
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.