Zielonogórscy policjanci łapią kierowców, którzy zachęceni zmniejszonym ruchem na drogach z powodu epidemii koronawirusa, częściej dociskają gaz. Ale pędzić ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, mając półtora promila alkoholu? To już zupełny brak...
Prezydent Zielonej Góry odmówił wydania pozwolenia na budowę ośrodka terapii hiperbarycznej na terenie szpitala. Blokadę krytykowała PO, a wojewoda lubuski uchylił decyzję prezydenta. Spółka może budować, pacjenci nie będą musieli codziennie...
Branża zakupów online w Zielonej Górze nie stoi mocno, ale obecnie przeżywa hossę. W czasie epidemii koronawirusa obroty firm rosną kilkukrotnie.
Maseczki, rękawiczki, kombinezony i wiele więcej sprzętu ochronnego z Chin dotarło już do szpitala w Zielonej Górze. Darczyńcy nieustannie przesyłają pieniądze na konto lecznicy, do której trafia też mnóstwo przydatnych rzeczy.
Przez epidemię koronawirusa zmniejszył się ruch na drogach. Mimo tego, w ostatnich dniach zielonogórscy policjanci złapali cztery osoby, które nogi z gazu nie spuszczały. Efekt? Utrata prawa jazdy.
23-latek rozpaczliwie szukał sposobu, żeby przedostać się z Niemiec na Ukrainę. Na granicy polsko-niemieckiej został zawrócony i ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Zielonogórskim policjantom w patrolowaniu pomagają drony. Podczas minionego weekendu niemal 30 osób dostało mandat za nieprzestrzeganie zakazu zgromadzeń. Służby sprawdziły m.in., jak wygląda sytuacja na miejskim targowisku przy ul. Owocowej.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę pod jednym z osiedlowych marketów. Okazało się, że ma do odsiadki dziewięć lat i był poszukiwany listami gończymi.
- Wystarczył jeden słoneczny dzień, by wiele osób zapomniało o panującej epidemii koronawirusa - skarżą się lubuscy policjanci. W poniedziałek przyłapywali ludzi na grillowaniu w plenerze, motocyklowych przejażdżkach czy grze w siatkówkę.
Policjanci z Zielonej Góry codziennie kontrolują osoby, które są poddane kwarantannie. W sobotę przyłapali na jej złamaniu cztery osoby, w niedzielę też cztery.
Od poniedziałku czeka nas zdecydowane ocieplenie, słupki rtęci skoczą powyżej 20 stopni Celsjusza. A w lasach już dziś jest przeraźliwe sucho. Grożą nam pożary.
Blisko 13 ton materiałów ochronnych leci z Chin do Polski, by wspomóc lubuskie szpitale i pogotowia. Materiały zamówiła Elżbieta Polak, lubuska marszałek.
Apelujemy do prezydenta Zielonej Góry, by w trybie pilnym wsparł wszystkich przedsiębiorców, uchronił przed negatywnymi skutkami koronawirusa. I dał wreszcie wsparcie zielonogórskiemu szpitalowi, który leczy chorych na COVID-19 - pisze w liście...
Ok. 1,3 tys. osób dziennie na basenie. Wystarczy przemnożyć przez cenę biletów i wiadomo, jak wielkie są to straty - mówi Robert Jagiełowicz, szef MOSiR-u w Zielonej Górze.
Koronawirus potrafi zdziałać też cuda. Senator Robert Dowhan jeszcze kilka lat temu chciał wycinać wszystkie drzewa przy polskich drogach. Dziś, pod wpływem epidemii pisze: Ile może wytrzymać planeta wycinanych tysięcy hektarów drzew.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.