Obsługa gorzowskiego miejskiego monitoringu namierzyła 9-latka, który nie powiedział opiekunom, gdzie wychodzi, i nie było z nim kontaktu. Operatorka zauważyła chłopca na jednym z przystanków autobusowych. Chłopiec przejechał kilka przystanków i poszedł do galerii handlowej. Dziecko całe i zdrowe wróciło do bliskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.