Ich święta nie wyglądają tak jak wasze. Pani Stasia spędziła je z mężem i ośmioma psami. Jest wolontariuszką zielonogórskiego Biura Ochrony Zwierząt. Iza ma wątpliwości, czy jeszcze długo tak pociągną. - Uratowaliśmy życie 800 psom, ale mam już dość - przyznaje.
Gorzów i pomoc Ukrainie. - Chcesz pomóc, masz czas, siłę i troszczysz się o los uchodźców z Ukrainy? Dołącz do grona wolontariuszy. Każda para rąk jest na wagę złota! - zachęca gorzowski magistrat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.