"Będzie czym w kominku palić" - napisał Łukasz Porycki, lubuski wicemarszałek z ramienia PSL, pod wpisem Arkadiusza Mularczyka. Wiceszef MSZ pochwalił się wydrukiem skróconych wersji raportu o reperacjach wojennych, które "wkrótce obiegną cały świat".
Nie wierzę w szczere intencje PiS. Kaczyński potrzebuje wojny. On jak hiena żeruje na konfliktach i na szczuciu jednych na drugich. Zanim mielibyśmy podjąć w Senacie uchwałę w tej kwestii, zażądaliśmy od rządu i wnioskodawców udostępnienia noty dyplomatycznej skierowanej do Niemiec w sprawie reparacji - pisze w komentarzu senator Wadim Tyszkiewicz.
Już nie "reparacje", a "zadośćuczynienie". Tylko Zieloni zagłosowali w Sejmie przeciwko głośnej uchwale. - Dziś rząd dokłada się do nakręcania tej spirali nienawiści czy uprzedzeń - tłumaczą.
Hitler wymordował i zabił 4,5 mln Polaków, z których 3 mln to byli Żydzi. Ich majątki przejęło państwo. Czy w ramach reparacji żydowskie przedwojenne majątki będą zwrócone ich potomkom? - pyta senator Wadim Tyszkiewicz.
W opiniach na temat ewentualnego wznowienia rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową trzeba zachować rozsądek i realizm. W dzisiejszych uwarunkowaniach nie da się wyegzekwować od Niemiec i ich ówczesnych europejskich sojuszników ewentualnych odszkodowań za drugą wojnę światową - pisze prof. Czesław Osękowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.