Zespół AZS AJP Gorzów jest już prawie w komplecie, w piątek zacznie gry kontrolne, a za dwa tygodnie rozegra pierwszy mecz ligowy. W naszym terminarzu BLK mamy na starcie małe zmiany. Choćby znakomicie zapowiadające się starcie z niezwykle mocnymi polkowiczankami zagramy w poniedziałek 2 października.
Po emocjonującym sezonie, który ostatecznie nasze koszykarki skończyły na szóstym miejscu, 32-latka była bardzo wysoko na liście życzeń gorzowskich kibiców. Na razie jednak o głośnych transferach słyszymy gdzie indziej. Justyna Żurowska-Cegielska zagra dla Artego Bydgoszcz.
Prestiżowy portal koszykarski przyznał swoje wyróżnienia dla najlepszych zawodniczek Basket Ligi Kobiet. Nie jest niespodzianką, że najważniejsze tytuły trafiły do Sharnee Zoll-Norman z drużyny mistrzyń Polski Ślęzy Wrocław.
Kolejne, niesamowite mecze w półfinałach Basket Ligi Kobiet, gdzie znamy już jedno, ważne rozstrzygnięcie: w obronie złota staną koszykarki Wisły Kraków. Kto jeszcze w finale? Dowiemy się w najbliższą środę. Polkowice, tak jak w ćwierćfinałowej serii z AZS AJP Gorzów, również ze Ślęzą Wrocław walczą aż pięć razy. I znów, jeśli chcą awansować, na koniec muszą wygrywać na wyjeździe.
Tego jeszcze w ekstraklasie koszykarek nie grali. Nikt w lidze nie zastanawia się jak zaoszczędzić trochę sił, a rzuca wszystko, aby przejść do kolejnej rundy. Mieliśmy trzy pięciomeczowe ćwierćfinały. Finalistów też poznamy dopiero po piątych starciach? To bardzo możliwe.
W decydującym, piątym spotkaniu ćwierćfinałowym koszykarki CCC Polkowice wygrywają w Gorzowie po dogrywce 87:81 i to one dalej będą bić się o medale. Drużyna AZS AJP w tym sezonie wróciła do życia, znów zagrała w play-off. Po świetnym sezonie zasadniczym musi być jednak niedosyt. Nie obroniliśmy miejsca w czołowej czwórce, kończymy rozgrywki na szóstej pozycji.
Koszykarki AZS AJP na swoim boisku wygrywały 84:82 i 70:59. Potem ćwierćfinałowa seria przeniosła się do Polkowic, tutaj dwa razy górą była drużyna CCC - wczoraj 82:69, a dzisiaj 63:52. Mamy remis i za chwilę niebywałe emocje, bo w środę w hali przy ul. Chopina już muszą być wyłonione półfinalistki.
Niecodziennego meczu numer jeden, gdzie wygrywaliśmy z Polkowicami jedynie przez 32 sekundy, a mimo to byliśmy górą, w hali rywalek nie dało się powtórzyć. Decydujący odjazd gospodyń nastąpił w czwartej kwarcie, gdzie nasze koszykarki nie potrafiły powstrzymać serii rzutów z dystansu. CCC pokonało AZS AJP Gorzów 82:69, ale w serii do trzech zwycięstw to nadal my jesteśmy bliżej awansu.
Ćwierćfinały play-off w Basket Lidze Kobiet wchodzą w czas decydujących rozstrzygnięć. Drużyna AZS AJP Gorzów jako jedyna dwa razy wygrała w swojej hali i postawiła rywalki z Polkowic pod ścianą. Czy kropkę nad "i" postawimy już na boisku CCC? Kolejny mecz w sobotę, a rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
Ćwierćfinały w Basket Lidze Kobiet zaczęły się w sobotę, a ostatni akcent dwumeczów otwarcia w halach zespołów z wyższych miejsc w tabeli mieliśmy w poniedziałek w Toruniu. Tam Artego Bydgoszcz pokonało Energę 68:67. Rywalizacja o mistrza Polski koszykarek miała być wyjątkowa i faktycznie taka jest.
Wczoraj mówiliśmy o zaledwie jednym, zrobionym kroczku. Dziś jesteśmy jeden krok od awansu do najlepszej czwórki Basket Ligi Kobiet! Koszykarki AZS AJP Gorzów wygrywają w drugim ćwierćfinale z CCC Polkowice 70:59 i... Od jutra mówmy sobie, że w tej serii wciąż jest remis, jeszcze raz, już w polkowickiej hali, trzeba pójść na maksa. Do końca żaden mecz nie będzie dla nikogo łatwy. Pięknie, że także w kobiecej koszykówce play-off to play-off. Walka na całego.
Można prowadzić w meczu przez zaledwie 32 sekundy i mimo wszystko mieć w garści bezcenne zwycięstwo w pierwszym meczu ćwierćfinału play-off? Można! Koszykarki AZS AJP Gorzów po stojącym na bardzo wysokim poziomie spotkaniu wygrywają z CCC Polkowice 84:82. W niedzielę o godz. 18 drugie starcie tych drużyn w hali przy Chopina, gdzie żadne rywalki nie wywalczyły nic już od roku.
Koszykarki AZS AJP Gorzów, po porażce w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego z AZS UMCS w Lublinie 62:71, w najbliższy weekend w swojej hali zaczną walkę w play-off z CCC Polkowice.
To trochę zaskakujące, że w takim meczu Courtney Hurt, Nicole Seekamp czy Paulina Misiek spędziły na boisku po prawie 30 minut. Oby to nie odbiło się na postawie gorzowianek w niedzielę w Lublinie, gdzie przyjdzie nam walczyć o trzecie miejsce przed play-off. AZS AJP pewnie wygrywa z MKK Siedlce 79:56.
Potrzebny był wyrok Koszykarskiego Trybunału Arbitrażowego, aby 28-letnia Weronika Gajda, znana też na boiskach koszykarskich pod nazwiskiem Idczak, mogła wrócić na boisko. W decydujących meczach Basket Ligi Kobiet zagra już dla CCC Polkowice, a nie Energi Toruń. Pary ćwierćfinału play-off poznamy po ostatnich spotkaniach fazy zasadniczej, które odbędą się w najbliższą niedzielę.
To duży sukces, bo na takie zwycięstwo czekaliśmy ładnych parę lat, od medalowych czasów w Gorzowie. Od razu dodajmy, może trochę nieskromnie, że wypadało, aby zespół, który chce powojować w tym sezonie w czołowej czwórce Basket Ligi Kobiet, z taką Wisłą Kraków w swojej hali sobie poradził. Koszykarki AZS AJP wykorzystują słabości aktualnych mistrzyń kraju i wygrywają 83:78.
To broniące mistrzostwa Polski i aktualnie prowadzące w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet koszykarki Wisły Kraków będą faworytkami sobotniego starcia "na szczycie" w Gorzowie. Dla nas liczy się jednak, że w meczu z tak groźnymi rywalkami nasze akademiczki z pewnością nie są bez szans na nawiązanie walki i być może obronienie twierdzy przy Chopina.
W 20. kolejce Basket Ligi Kobiet Artego Bydgoszcz wygrywa z AZS AJP Gorzów 85:83. O minimalnym zwycięstwie gospodyń zdecydowało m.in. aż siedem trafień za trzy punkty 29-latki Katarzyny Suknarowskiej. W pierwszej rundzie to gorzowianki były lepsze o dwa punkty - 69:67.
Mistrzynie kraju z Krakowia wciąż reprezentują polską koszykówkę w europejskich pucharach. W ćwierćfinale EuroCup zmierzą się z tureckim Hatay BB. Przez to musiały pozmieniać swój terminarz w Basket Lidze Kobiet. Awansem rozegrają ligowy pojedynek z bydgoszczankami. W czwartek 2 marca zmierzą się z Artego u siebie, a dwa dni później pojawią się w Gorzowie.
Swój mecz z 19. kolejki gorzowianki rozegrają dopiero 8 marca. Inne koszykarki jednak grały i nie był to szczęśliwy dzień dla gospodyń. Zwycięstwa na swoim koncie zapisały Artego Bydgoszcz, Wisła Kraków i Ślęza Wrocław.
Podekscytowani czekamy na koniec fazy zasadniczej w Basket Lidze Kobiet, bo już wiemy, że AZS AJP Gorzów z przytupem wraca do rywalizacji w play-off, a do tego tak interesująco zapowiadających się gier o mistrzostwo Polski nie mieliśmy już dawno. Od razu w ćwierćfinałach, które znów będą rozgrywane do trzech zwycięstw, właściwie w każdej parze trudno będzie wskazać faworytki.
Do końca fazy zasadniczej przyjadą do Gorzowa jeszcze koszykarki MKK Siedlce i obrończynie złotego medalu - Wisła Kraków. Jeśli gorzowianki dalej będą tak skutecznie bronić swojego boiska to... Najważniejsze rozstrzygnięcia i tak czekają nas w play-off. W meczu, w którym nie wypadało się potknąć, AZS AJP wygrywa z Zagłębiem Sosnowiec 86:63.
Koszykarki Ślęzy Wrocław miały w tym pojedynku piłki meczowe na koniec czwartej kwarty, na kilkadziesiąt sekund przed końcem dogrywki wygrywały różnicą czterech punktów. A jednak jeszcze raz najlepsza okazała się Wisła Kraków, która w swojej hali wygrywa Puchar Polski 13. raz w historii.
W niedzielnym finale Pucharu Polski zagrają gospodynie Wisła Kraków, które pokonały gorzowskie koszykarki 79:63, a także Ślęza Wrocław po półfinałowym zwycięstwie nad CCC Polkowice 75:63.
Pierwszy mecz gorzowskich koszykarek w Final Six Pucharu Polski 2017 w Krakowie, zgodnie z przewidywaniami był jedynie porządną rozgrzewką. AZS AJP gromi pierwszoligowy MUKS Poznań 109:40. W sobotnich półfinale zagramy z gospodyniami i głównymi kandydatkami do zwycięstwa w tym turnieju - Wisłą Kraków.
Oficjalnych informacji jeszcze nie ma, ale wtajemniczeni twierdzą, że 32-letnią koszykarkę, ostatnio grającą w Widzewie Łódź, w decydujących meczach sezonu zobaczymy w barwach AZS AJP Gorzów.
25. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie w niedzielę grała także w polkowickiej hali, a na licytację trafi m.in. złoty medal koszykarskich mistrzostw Polski z sezonu 2012/13. To wtedy zespół CCC jedyny raz wygrywał w lidze. Teraz, po powrocie tytularnego sponsora, próbuje nawiązać do tamtych czasów. Po słabym początku sezonu, ostatnio nasze najbliższe rywalki grają coraz lepiej. W niedzielę o godz. 19 sprawdzi ich rewelacja sezonu - AZS AJP Gorzów.
Koncertowo drużyna AZS AJP Gorzów zaliczyła trzy grudniowe testy jakości. U siebie pokonaliśmy groźne rywalki z Lublina i Wrocławia, a jeszcze jeden piękny prezent świąteczny nasze panie sprawiły dziś sobie i kibicom nad morzem. Grając na 55-procentowej skuteczności wygrywają w Gdyni z Basketem aż 85:68.
Zgodnie z przewidywaniami Final Six Pucharu Polski kobiet odbędzie się w ostatni weekend stycznia w Krakowie. W ćwierćfinale koszykarki AZS AJP Gorzów trafiły na aktualnie najlepszy zespół zaplecza ekstraklasy - MUKS Poznań.
Spoglądając z prawie samego szczytu tabeli Basket Ligi Kobiet, będąc gorszym tylko od obrończyń mistrzostwa Polski Wisły Kraków, gorzowskie koszykarki pojadą na ostatnie spotkanie w tym roku z Basketem 90 w Gdyni. Dla kibiców tuż przed świętami tradycyjnie mają swój kalendarz.
Zespół AZS AJP Gorzów wyszedł obronną ręką z najtrudniejszego wyzwania z możliwych, bo Ślęza Wrocław od dawna nie dawała nikomu szans. Przy Chopina jednak poległa i to zasłużenie. Nasze koszykarki po niezwykle emocjonującym starciu wygrywają 68:63 i awansują na pozycję wiceliderek!
Po otwarciu sezonu we Wrocławiu długo zachwycaliśmy się starciem Ślęzy z AZS AJP, które wygrały gorzowianki 90:81. Rewanż w sobotę o godz. 18 w Gorzowie. Kto wiceliderem Basket Ligi Kobiet?
Z trzeciej pozycji po pierwszej rundzie fazy zasadniczej Basket Ligi Kobiet gorzowski zespół zapewnił sobie udział w finałowym turnieju o Puchar Polski. Znamy już wszystkie uczestniczki tej rywalizacji. Decydujące mecze od 27 do 29 stycznia prawdopodobnie w Krakowie.
Do 31 stycznia można zmieniać składy w Basket Lidze Kobiet i zapewne do końca wszystkie liczące się w ekstraklasie zespoły będą walczyć o jak największą siłę przed decydującą częścią sezonu. Na styczeń decyzje o ewentualnym wzmocnieniu odkładają w Gorzowie, na razie skupiają się na pozostałych dwóch grudniowych grach - w najbliższą sobotę u siebie ze Ślęzą Wrocław i w przyszłą środę w Gdyni.
I grypa nie złamała koszykarek AZS AJP Gorzów. Nicole Seekamp i Paulina Misiek ostatecznie zagrały, z ich formą nie było tak źle, a nasze akademiczki pokonały AZS AMCS Lublin 68:54, w ekstraklasie są na trzecim miejscu. Właśnie wywalczyły sobie występ na koniec stycznia w Final Six Pucharu Polski.
Przed sezonem była mowa o powrocie do czołowej szóstki, ale wygląda na to, że po serii zwycięstw apetyty wzrosły nie tylko wśród kibiców, ale również w naszym klubie i sztabie szkoleniowym. - Myśląc o grze w pierwszej czwórce musimy się wzmocnić i po nowym roku pomyślimy o tym - powiedział po meczu w Krakowie Dariusz Maciejewski, trener gorzowskich koszykarek. Z Wisłą przegrywamy 66:83, jesteśmy na trzecim miejscu w tabeli Basket Ligi Kobiet.
26-letnia Amerykanka nie tylko lideruje drużynie AZS AJP Gorzów, ale w ostatnich tygodniach również całej Basket Lidze Kobiet. Courtney Hurt została wybrana najlepszą koszykarką listopada.
Zespół AZS AJP Gorzów zaczął sezon ze świetnym bilansem 7-2, znów gra tak, że przy niektórych akcjach trudno usiedzieć na swoim miejscu. Za wcześnie jednak, aby rezerwować dla naszej drużyny pewne miejsce w ścisłej czołówce elity Basket Ligi Kobiet. To byłoby nierozsądne.
Mamy trochę szczęścia, że na początku tych rozgrywek rywalki naszych koszykarek stają do walki np. jeszcze bez swojego całego zagranicznego zaciągu czy osłabione problemami zdrowotnymi. Świetnie, że gorzowianki potrafią to wykorzystać i dzięki temu mają znakomity bilans 7-2, przed sezonem na pewno nie zakładany. Po morderczej walce wygrywamy z Artego Bydgoszcz 69:67.
Bydgoszczanki do tej pory przegrały u siebie ze Ślęzą Wrocław oraz na wyjazdach w Polkowicach i w derbowym starciu w Toruniu. Artego wie, że po koszykarskim boju wagi ciężkiej w niedzielę w Gorzowie - początek meczu o godz. 17 - tylko jedna z drużyn będzie dalej w ścisłej czołówce Basket Ligi Kobiet.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.