Byłoby łatwiej, gdybyśmy na taki mecz mogli pojechać dzień wcześniej, ale wiemy, że piłkarze ręczni Stali Gorzów nie mają lekko. "Chcemy powalczyć o zwycięstwo w tej lidze dla kibiców i własnej satysfakcji" - słyszymy. W sobotę z Warmią w Olsztynie jest szansa na piątą wygraną z rzędu.
Gorzowscy piłkarze ręczni nadal niepokonani w rundzie rewanżowej pierwszoligowych zmagań. Tym razem odprawiamy z kwitkiem mocną Nielbę Wągrowiec, wygrywamy 30:26.
Dla Dawida Pietrzkiewicza najbliższy pojedynek musi być szczególny, bo przecież zagra przeciwko drużynie, w której się wychował. - To prawda, emocje były już w pierwszej rundzie w Wągrowcu, gdzie przegraliśmy 23:24. W sobotę liczę na choć jedną bramką, ale dla Gorzowa - powiedział nasz piłkarz ręczny. Hit pierwszej ligi Stal - Nielba w sobotę 16 lutego o godz. 18.30.
Piłkarze ręczni Stali Gorzów nie są jeszcze drugą siłą pierwszej ligi, bo z zespołów z czołówki mają rozegranych najwięcej meczów, ale po trzech zwycięstwach z rzędu awansowali na pozycję wicelidera. W najbliższą sobotę podejmą lidera Nielbę Wągrowiec.
Rany, ile razy można się pomylić! Mamy nadzieję, że na razie stalowcy dają z siebie akurat tyle, ile wymaga od nich kolejny rywal. Za tydzień wydarzenie rundy rewanżowej w Gorzowie, przyjeżdża silna Nielba Wągrowiec. Czekamy na godne widowisko. Z Jurandem Ciechanów po wielkich mękach wygrywamy 24:22.
W piątkowy wieczór w hali przy Szarych Szeregów, o godzinie 19, rozpocznie się kolejny mecz ligowy piłkarzy ręcznych Stali Gorzów, tym razem z beniaminkiem Jurandem Ciechanów. Ruszamy po trzecie zwycięstwo z rzędu w rundzie rewanżowej.
Ten mecz graliśmy awansem z kwietniowej, przedostatniej kolejki. Świetnie, że tam zapiszemy sobie drugi komplet punktów w rundzie rewanżowej. Piłkarze ręczni Gwardii Koszalin przegrywają ze Stalą Gorzów 22:23.
Stalowcy nie chcą kolejnej przerwy w rozgrywkach, dlatego do Koszalina jadą już teraz. To są rywale, których bardzo dobrze poznaliśmy i na razie wyłącznie z nimi wygrywamy. Koniecznie trzeba tę serię podtrzymać.
Są takie zwycięstwa, które nie niosą za sobą jakiejś wielkiej satysfakcji, a cieszą tylko zdobyte punkty. Takie było dzisiejsze starcie, w czasie którego Stal Gorzów ograła Mazura Sierpc 22:20. - Jestem pewien, że za chwilę będziemy grać lepiej, bo jesteśmy dobrze przygotowani - obiecał nasz trener Dariusz Molski. Jego ten pojedynek kosztował mnóstwo nerwów.
Piłkarze ręczni Stali Gorzów w piątek wracają do rywalizacji w lidze, o godz. 18.30 podejmą Mazura Sierpc. - Mam nadzieję, że będziemy grali ładnie dla oka, ale i na pewno chcemy więcej zwyciężać, bo trzeba poprawić piąte miejsce, na którym aktualnie jesteśmy - powiedział nasz trener Dariusz Molski.
Po dwóch ostatnich, wysoko wygranych grach kontrolnych z niżej notowanymi rywalami piłkarze ręczni Stali Gorzów zapraszają na start rundy rewanżowej w pierwszej lidze.
W finale turnieju Stal Handball Cup 2019 gorzowscy piłkarze ręczni przegrali z jedyną ekstraklasową drużyną w tej imprezie Energą MKS Kalisz 23:30. - To nie jest przypadek, że męską elitę coraz lepiej się ogląda, bo ona po prostu z roku na rok jest mocniejsza. Od niższej ligi niestety robi się mała przepaść - powiedział trener żółto-niebieskich Dariusz Molski.
W piątek wieczorem dwa półfinały, a w sobotę we wcześniejszych godzinach spotkania o poszczególne miejsca. Tak wygląda program kolejnego turnieju szczypiornistów Stal Gorzów Handball Cup.
Trwa trochę niespodziewana przygoda z pierwszą reprezentacją gorzowskiego wychowanka Michała Olejniczaka, tym razem 18-latek spogląda na grę starszych kolegów z ławki rezerwowych. Spokojnie łapałby się do kadry juniorów powołanej przez Bartłomieja Jaszkę, a obecnie ćwiczącej w Lubinie. Tam w sobotę przed południem zawodnicy z rocznika 2000 i młodsi zmierzą się ze Stalą Gorzów.
W grupie A pierwszej ligi wszyscy odrobili już zaległości, każdy zespół ma rozegranych po dziesięć spotkań. Piłkarze ręczni Stali Gorzów kończą rok w połowie tabeli, na piątym miejscu.
Po słabej grze przegrywamy z SMS w Gdańsku 27:28 i zamiast mocno pukać do czołówki w grupie A, znajdujemy piłkarzy ręcznych Stali Gorzów w połowie sezonu dopiero na piątym miejscu, a jeśli rywale z Żukowa będą skuteczni w odrabianiu zaległości to może być jeszcze gorzej. W ekipie uczniów nie zobaczyliśmy sensacyjnych kadrowiczów.
Po dobrym spotkaniu w pierwszej części i z większą liczbą prostych błędów oraz nieskutecznych akcji z obu stron w drugiej piłkarze ręczni Stali Gorzów pewnie ogrywają Gwardię Koszalin 27:19.
Z jednym - i też nie do końca sprawnym - bramkarzem, kilkoma nieobecnościami wśród graczy z pola, ale za to z naprawdę dobrą dyspozycją tych, którzy na wyjeździe podjęli rękawicę, Stal Gorzów bije Meble Wójcik Elbląg 33:25.
Zapowiedzi o szkodach, jakie może nam wyrządzić zespół z Tczewa, okazały się mocno przesadzone. Piłkarze ręczni Stali wygrywają lekko, łatwo i przyjemnie 35:17.
Odrobione dziś zaległości mają istotne znaczenie dla układu tabeli w grupie A pierwszej ligi piłkarzy ręcznych. Mazur Sierpc pokonał SMS Gdańsk 27:24 i awansował na piąte miejsce. Przed stalowców, którzy gotują się do rywalizacji w nowej rzeczywistości, na razie bez swojego kapitana.
Podczas pauzy gorzowskich piłkarzy ręcznych w Gdańsku dwa najlepsze zespoły w grupie A pierwszej ligi wyłaniały samodzielnego lidera. Na dziś najbliżej zwycięstwa w rozgrywkach znów jest Nielba Wągrowiec.
W 6. kolejce nasi piłkarze ręczni zagrali awansem i dzięki temu mają od rozgrywek ligowych trzy tygodnie przerwy. Oddechu może nie zasłużonego, ale potrzebnego, bo na razie tyle samo razy wygrywamy, co przegrywamy.
Przez pierwsze pół godziny rzuciliśmy tylko cztery gole z gry, a pozostałe z rzutów karnych. Pierwszoligowi piłkarze ręczni Stali Gorzów przegrywają z Sokołem Kościerzyna 24:28.
Przeciwnik będzie naprawdę atrakcyjny. Nie 3 listopada, a już w sobotę 27 października o godz. 18 Stal Gorzów podejmie Sokoła Kościerzyna. Mecz przyspieszyły... wybory.
Pierwszoligowi piłkarze ręczni Stali Gorzów pokonali w Żukowie GKS 30:28.
Pierwszoligowi piłkarze ręczni Stali Gorzów nareszcie w nowym sezonie zagrali ligowy mecz w swojej hali. Pokonali Warmię Olsztyn 31:29.
Otwarcie sezonu w wykonaniu naszych piłkarzy ręcznych nie było jak marzenie, ale widząc problemy zdrowotne, jakie targają stalowcami, jakoś łatwiej to przełknąć. Po trzech meczach na wyjeździe, gorzowianie nareszcie zagrają w domu. Czy swoim kibicom pokaże się w sobotę kapitan drużyny?
W Wągrowcu po gorzowskiej stronie w obu połowach zagrały dwie diametralnie różne drużyny. Nielba wygrywa ze Stalą 24:23. Jak tu nie być wściekłym, gdy na dwóch wyjazdach twój zespół przegrywa zaledwie jedną bramką i w ten sposób zostawia gospodarzom aż 6 pkt.
Piłkarze ręczni Stali Gorzów z pierwszym zwycięstwem w nowym sezonie pierwszej ligi. Nasz zespół pokonał na wyjeździe beniaminka Jurand Ciechanów 29:27.
W kolejnym meczu sparingowym gorzowscy piłkarze ręczni przegrali z Realem Leszno 19:20. Pierwszoligowcem, z którym starć będzie nam w nadchodzącym sezonie ligowym bardzo brakować.
Dwie porażki i jedno zwycięstwo w derbowym spotkaniu z zielonogórzanami to bilans gier towarzyskich naszych piłkarzy ręcznych z ostatniego weekendu. W najbardziej prestiżowym starciu Stal przegrała z ekstraklasowym Zagłębiem w Lubinie 24:27.
Na miesiąc przed startem rozgrywek ligowych gorzowscy piłkarze ręczni sprawdzą swoją aktualną moc w grze z rywalem z Superligi oraz w dwóch meczach z przeciwnikami z tego samego poziomu.
Wiemy, że do startu ligi jeszcze wiele tygodni i dziś wszyscy są dopiero na etapie testów, budowy zespołów, ale zawsze przyjemniej jest wygrywać niż przegrywać. Nawet w grach towarzyskich.
Do startu rozgrywek piłkarzy ręcznych mamy jeszcze sześć tygodni, a więc dla zawodników to ciągle czas ciężkiej, żmudnej pracy nad budowaniem formy i wytrzymałości. Trzeba się też sprawdzać na boisku, jakie ta praca daje efekty, co należy poprawić. Zespół Stali Gorzów wybiera się na turniej o puchar powiatu wągrowieckiego.
Z Nielbą Wągrowiec, z którą wkrótce znów będziemy się mierzyć na boiskach pierwszoligowych, podczas turnieju w Dębnie wygraliśmy 28:16 i dzięki temu zagraliśmy w finale. Tam przygotowujący się do występów w najwyższej lidze Chrobry Głogów pokonał Stal Gorzów 25:20.
- Właściwie mierzymy się tylko z rywalami z najwyższego poziomu, bo przecież Nielba Wągrowiec ostatnio wygrała naszą pierwszą ligę, jedynie dalej nie sprostała wymogom organizacyjnym - tak zmagania w sobotę i niedzielę reklamuje Dariusz Molski, trener piłkarzy ręcznych Stali Gorzów.
25-letni Dawid Pietrzkiewicz to ostatnie, ale kto wie, czy nie najistotniejsze wzmocnienie naszej drużyny piłkarzy ręcznych na nadchodzący sezon. - Podczas mojej ostatniej wizyty padła twierdza Gorzów. Teraz razem ze Stalą będę ją odbudowywał - powiedział nowy obrotowy.
Na pierwsze zajęcia gorzowscy piłkarze ręczni tradycyjnie umówili się na stadionie przy ul. Wyszyńskiego, gdzie starali się bić swoje rekordy w 12-minutowym biegu, czyli teście Coopera. Kolejne spotkanie już dziś wieczorem na siłowni, dalej treningi, obóz, gry sparingowe... To dla żadnego sportowca nie jest łatwy czas, ale niezbędny, aby mecze o punkty, które zaczniemy pod koniec września, układały się po naszej myśli.
Drużyna piłki ręcznej z Gorzowa ma gotowy zespół na nadchodzący sezon, ostatecznie wśród stalowców zobaczymy cztery nowe twarze. Skład obiecujący i tylko zmiany organizacyjne, które dosięgły pierwszą ligę, nie do końca nam się podobają. W męskich rozgrywkach mamy trzy grupy zamiast dwóch. - Zawsze elektrycznych, ważnych dla nas i kibiców derbów z Zieloną Górą oraz bliskich, atrakcyjnych wyjazdów do Leszna i Poznania żal - powiedział trener naszej drużyny Dariusz Molski.
26-letni Krystian Maćkowski ostatnio występował w najsłabszym w grupie A pierwszej ligi zespole z Grudziądza, w Gorzowie chciałby mocniej zaistnieć w piłce ręcznej. - Zapamiętałem go, bo ma to coś, co powinno cechować wszystkich naszych rozgrywających, czyli wszechstronność, po prawej stronie, z jego lewą ręką, będzie wsparciem dla Adriana Turkowskiego - powiedział trener Stali Dariusz Molski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.