Warciarze dziś w Goczałkowicach jako pierwsi mieli dwie szanse na gola, aby ostatecznie ulec gospodarzom 0:3. LKS prowadził 66-krotny reprezentant Polski Łukasz Piszczek, który w następnym sezonie ma występować na trzecioligowym poziomie również jako zawodnik.
To już piąty mecz z rzędu bez porażki gorzowskiego trzecioligowca, czwarty bez straty gola. Miło patrzeć, jak Warta staje się coraz bardziej wartościowa, pokazuje z występu na występ więcej jakości. Dzisiaj dwa gole Brzegowi strzelił 20-latek Cyprian Poniedziałek, a jedno trafienie to dzieło o dwa lata starszego Dominika Nowakowskiego.
W meczu z gatunku tych za sześć punktów, jedynego, bezcennego gola strzelił w 84. minucie, wprowadzony na boisko w drugiej połowie Dominik Nowakowski. Aktualnie zespół Warty Gorzów ma już siedem "oczek" przewagi nad strefą spadkową i jeszcze pięć spotkań do rozegrania.
Jeśli w środę u siebie gorzowski trzecioligowiec zremisował z Lechią Zielona Góra szczęśliwie, to dzisiaj w Bielsku-Białej zwycięża jak najbardziej zasłużenie. Strzelcami goli Paweł Posmyk (z rzutu karnego) i Paweł Krauz (fantastyczne uderzenie zza pola karnego). Tak grająca Warta musi się utrzymać!
- To już nie jest zabawne, ile razy w ten sposób oddaliśmy rywalowi wszystko. Nawet nie wiem, jak to skomentować - przyznał trener gorzowskiego trzecioligowca Mariusz Misiura. Warta - Zagłębie II Lubin 1:2.
Piłkarze Warty Gorzów nie byli faworytami w starciu z liderem trzeciej ligi, a jednak skończyli ten pojedynek z wielkim niedosytem. Prowadziliśmy od 33. minuty, po golu z rzutu karnego Pawła Posmyka. Niestety, w ostatnich akcjach tego meczu goście wyszarpali nam wszystkie punkty.
Oby dla gorzowskiego trzecioligowca od teraz było już tylko lepiej. Dzisiaj piłkarze Warty Gorzów pewnie wygrywają z Polonią w Świdnicy 3:0 i awansują na 14. miejsce w tabeli.
Czy bardzo zmieniona Warta uchroni się przed spadkiem? W ten weekend gorzowskie drużyny piłkarskie zaczynają rundę wiosenną. W sobotę, 6 marca, o godz. 14 warciarze podejmą Górnika II Zabrze.
Mamy czego żałować, bo gorzowscy trzecioligowcy zagrali dzisiaj z czwartą drużyną ligi jak równy z równym, mieli więcej okazji bramkowych. Jeszcze w ostatniej minucie w polu karnym LKS był nawet nasz bramkarz Jakub Kosiorek, a goście szczęśliwie wyszli z opresji. Ostatecznie Warta przegrywa z zespołem z Goczałkowic 1:2 i spędzi całą zimą w strefie spadkowej, choć z minimalną stratą do wyprzedzających nas rywali.
W siedmiu meczach przy Olimpijskiej warciarze w tym sezonie zdobyli zaledwie 4 pkt. W sobotę obie bramki w spotkaniu z rezerwami pierwszoligowca straciliśmy już do przerwy. Zdobyli je 19-latek Igor Lewandowski i strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego 21-letni debiutant w Miedzi, Holender Ruben Hoogenhout.
Piłkarze Ślęzy do tej pory w III grupie III ligi wygrali wszystkie mecze i w sobotę w Gorzowie nie popsuli sobie tego znakomitego bilansu. Zespół z Wrocławia bez większego wysiłku ograł Wartę 3:0.
Władze gorzowskiego trzecioligowca zdecydowały, że 34-letniego Pawła Wójcika zastąpi o pięć lat starszy Mariusz Misiura. To były piłkarz Pogoni Szczecin, w przeszłości szkoleniowiec, nieistniejącej już, szczecińskiej drużyny kobiecej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.