Wyprawę do Gorzowa zapewne na bardzo długo zapamięta 25-letni Dawid Wojtyra, który w swoim trzecim w karierze meczu w barwach Kluczborka strzelił aż cztery gole. AstroEnergy Warta Gorzów - MKS Kluczbork 0:4.
Mamy powtórkę z pierwszego, wiosennego pojedynku gorzowskich piłkarzy w Goczałkowicach. Warciarze strzelają gola, ale później wszystkie punkty oddają gospodarzom. Odra Bytom Odrzański - AstroEnergy Warta Gorzów 4:1.
Za nami pierwsze mecze gorzowskich trzecioligowców na wiosnę 2024 r. Arcyważne zwycięstwo 2:0, w kontekście walki o utrzymanie, ze wzmocnioną Lechią Zielona Góra, ma Stilon. Warta zdobyła pierwszego gola w Goczałkowicach, ale ostatecznie przegrała 2:3.
Nie chce być inaczej. Nasi trzecioligowcy ciągle koncentrują się przede wszystkim na tym, aby nie znaleźć się w gronie spadkowiczów. Stilon zaprasza w sobotę, 2 marca na elektryzujący mecz w Gorzowie. Warta zagra na początek w Goczałkowicach.
Nie da się wygrać przy aż tylu fatalnych błędach w obronie. Po ostatnich dwóch domowych pojedynkach z beniaminkami spodziewaliśmy się więcej niż tylko dwóch remisów. AstroEnergy Warta Gorzów - LZS Starowice Dolne 4:4.
Warciarze od 46. minuty przegrywali 1:2, a od 68. minuty grali w dziesiątkę. AstroEnergy Warta Gorzów - Unia Turza Śląska 2:2.
Trener Warty Mateusz Konefał przyznał po meczu, że jego drużyna była gorsza we Wrocławiu w każdym aspekcie gry. Ślęza Wrocław - AstroEnergy Warta Gorzów 4:1.
Carina w minionym tygodniu awansowała do 1/8 Pucharu Polski, pokonując drugoligową Stal Stalową Wolę 1:0. Warcie nie dała rady. AstroEnergy Warta Gorzów - Carina Gubin 2:1.
Sobotni mecz praktycznie rozstrzygnął się już w pierwszej połowie. Rekord Bielsko-Biała - AstroEnergy Warta Gorzów 3:0.
Okazja, którą zmarnował w drugiej połowie Paweł Krauz, pewnie będzie się kapitanowi Warty śnić po nocach. AstroEnergy Warta Gorzów - Karkonosze Jelenia Góra 1:1.
Miasto planuje długo wyczekiwaną przez kluby piłkarskie i kibiców modernizację wysłużonego stadionu przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie. Ma ona być realizowana etapami, pierwsza ma powstać trybuna zachodnia. Zanim ruszą prace budowlane, konieczne jest przygotowanie dokumentacji projektowej.
Występujący w roli gości warciarze byli bardziej konkretni w swoich poczynaniach na boisku. Stilonowcy po porażce znów obsunęli się do strefy spadkowej. Stilon Gorzów - AstroEnergy Warta Gorzów 0:2.
Zielonogórski napastnik w zaledwie 12 minut odwrócił losy sobotniego, derbowego pojedynku. AstroEnergy Warta Gorzów - Lechia Zielona Góra 1:3.
Pojedynek na boisku najsłabszego trzecioligowca w naszej grupie był doskonałą okazją na przełamanie. Raków II Częstochowa - AstroEnergy Warta Gorzów 0:1.
Byliśmy miło zaskoczeni, że obie drużyny cały czas parły do przodu, stworzyły aż tyle sytuacji. Goście z Pawłowic nie przez przypadek są aktualnie w najlepszej czwórce trzeciej grupy. AstroEnergy Warta Gorzów - Pniówek 74 Pawłowice 1:3.
Pierwsza drużyna Śląska aktualnie ma świetną passę i przewodzi w ekstraklasie. Każdy chce teraz w tym zespole zagrać. Pewnie dlatego gracze rezerw tak w sobotę prężyli muskuły przed trenerem Jackiem Magierą, który oglądał mecz trzeciej ligi z trybun. Śląsk II Wrocław - AstroEnergy Warta Gorzów 5:0.
Gorzowianie są po spotkaniu, w którym sporo zawdzięczają swojemu bramkarzowi Dawidowi Smugowi. Dlatego ten remis trzeba szanować. AstroEnergy Warta Gorzów - Górnik Polkowice 0:0.
Budujące, że gorzowski zespół był w sobotę zdecydowanie lepszy od rywala, który do tej pory zajmował pozycję wicelidera w trzeciej grupie. Gwarek Tarnowskie Góry - AstroEnergy Warta Gorzów 0:3.
Bohaterem piłkarskich rezerw Zabrza 35-letni Marcin Wodecki, który zrobił z gorzowskiej obrony wiatrak. Remis po gorzowskiej stronie nikogo nie zadowolił. AstroEnergy Warta Gorzów - Górnik II Zabrze 1:1.
Wybitnie ten mecz warciarzom się nie ułożył. Szybko zmarnowaliśmy "setkę", zaraz potem sami straciliśmy gola, a jeszcze w pierwszej połowie czerwoną kartkę obejrzał Paweł Jachno. MKS Kluczbork - AstroEnergy Warta Gorzów 3:0.
Mogliśmy być współliderem trzeciej grupy, a tak kolejny mecz poszedł na piłkarską edukację, jak nie zachowywać się w dogodnych okazjach pod bramką rywala - mówił zły trener Warty Mateusz Konefał. AstroEnergy Warta Gorzów - Odra Bytom Odrzański 0:0.
Fanów piłki nożnej tym razem czeka podwójna dawka trzecioligowych emocji na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie.
Początek sobotniego meczu warciarzy z "Goczałami" nie wskazywał, że gorzowianie będą się cieszyć z wygranej. Mocne przełamanie przyszło pod koniec pierwszej połowy. AstroEnergy Warta Gorzów - LKS Goczałkowice Zdrój 3:2.
W Starowicach Dolnych warciarze bardzo szybko przegrywali, potem jeszcze w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie, ale ostatecznie inauguracja sezonu 2023/24 skończyła się remisem. LZS Starowice Dolne - AstroEnergy Warta Gorzów 2:2.
W tytule zawarliśmy nasze piłkarskie życzenie, bo tęsknimy za dobrym, jakościowym futbolem w Gorzowie, a aktualnie mamy podwójną dawkę meczów dopiero na czwartym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Nie odwracamy się jednak od naszych drużyn, a dopingujemy, aby rosły w siłę. Pierwszy przy Olimpijskiej zaczyna Stilon. W sobotę, 5 sierpnia o godz. 17 zagra z Rakowem II Częstochowa.
W pierwszej części z rzutu karnego trafił Paweł Krauz, a w ostatniej akcji meczu wynik spotkania ustalił Dawid Ufir. Lechia Zielona Góra - AstroEnergy Warta Gorzów 0:2.
Zespół Stilon zagwarantował sobie utrzymanie tydzień temu. Mecz rozstrzygnęły gole Pawła Krauza z rzutu karnego i Krystiana Rybickiego. Warta wygrywa zasłużenie. AstroEnergy Warta Gorzów - Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów 2:0.
Oficjalnie grono spadkowiczów z "gorzowskiej" grupy trzeciej ligi piłkarskiej powiększyło się z trzech do pięciu po rozegraniu ostatniej kolejki u drugoligowców.
Niestety, warciarze nie potrafią utrzymać na dłużej wysokiej jakości, dobre występy przeplatają słabymi. Dlatego ciągle drżą o swój ligowy byt. Stal Brzeg - AstroEnergy Warta Gorzów 2:0.
Będziemy to ciągle powtarzać: Karol Gardzielewicz, który 23 czerwca skończy 24 lata, to piłkarz nietuzinkowy, a w tym sezonie dla Warty bezcenny. AstroEnergy Warta Gorzów - Ślęza Wrocław 2:1.
To wciąż niewiele, ale jakiś pierwszy krok został zrobiony. Władze miasta zleciły koncepcję modernizacji stadionu przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie. Właśnie została ona przygotowana. Na podstawie tej koncepcji tworzone będą teraz dokumenty projektowe.
Gorzowscy piłkarze kolejny raz potrafią świetnie zareagować po wcześniejszym, słabszym występie. W środę w niczym nie ustępowali jednej z czołowych drużyn ligi. Raków II Częstochowa - AstroEnergy Warta Gorzów 0:2.
Oby ta strata nie była decydująca w kontekście walki o utrzymanie w trzeciej lidze, bo przed warciarzami na finiszu sezonu same trudne mecze. AstroEnergy Warta Gorzów - Górnik II Zabrze 1:3.
Trener warciarzy przyznał, że jego zespół w wyjazdowym meczu z rezerwami Chrobrego w pierwszej połowie mógł stracić kilka goli, a po przerwie kilka strzelić. Dlatego remis uważa za sprawiedliwy. Chrobry II Głogów - AstroEnergy Warta Gorzów 1:1.
W momencie gdy bardzo potrzebowaliśmy kompletu punktów, warciarze zagrali najlepszy mecz w rundzie wiosennej, a kto wie, czy również nie w całym sezonie. AstroEnergy Warta Gorzów - Gwarek Tarnowskie Góry 2:0.
Identycznie jak jesienią w Gorzowie wiceliderzy trzeciej ligi wbili warciarzom pięć goli. Rekord Bielsko-Biała - AstroEnergy Warta Gorzów 5:2.
Mecze ligowe warciarzy w tym sezonie to nie są jakieś wielkie wydarzenia piłkarskie. W sobotę znów groźne sytuacje naszej drużyny mogliśmy policzyć na palcach jednej ręki. Do tego przegraliśmy i dalej będziemy drżeć o ligowy byt. AstroEnergy Warta Gorzów - MKS Kluczbork 0:1.
Gorzowski trzecioligowiec odniósł drugie zwycięstwo na wiosnę na swoim boisku. Arcyważne w kontekście walki o utrzymanie. AstroEnergy Warta Gorzów - LKS Goczałkowice-Zdrój 1:0.
W sobotnim meczu nie dała się pokonać gorzowska drużyna, której średnia wieku wyniosła niecałe 20 lat. Pniówek Pawłowice - AstroEnergy Warta Gorzów 2:2.
W derbowym starciu Warta Gorzów przegrała na stadionie przy Olimpijskiej z Cariną Gubin 2:3, choć wygrywała już 2:0, a Stilon Gorzów uległ Ślęzie we Wrocławiu 1:3. Obaj nasi trzecioligowcy cały czas koniecznie muszą szukać punktów i mocno oglądać się za siebie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.