Gdy zbliżają się największe futbolowe imprezy, jeszcze bardziej tęsknimy za dużą piłką w naszym regionie. Za porządnym stadionem, za drużyną w lepszej lidze. Dziś mamy w Gorzowie i Zielonej Górze dwa seniorskie zespoły na czwartym poziomie rozgrywkowym. Czy dożyjemy lepszych czasów? Na razie czekamy na Euro 2020, dobre mecze Polaków i jak najwięcej minut zawodników pochodzących z woj. lubuskiego.
Pochodzący z Gorzowa kapitan polskiej reprezentacji U21 był zamieszany w jedynego gola, który padł w meczu z Włochami. Zwycięskiego gola dla biało-czerwonych. Po dwóch spotkaniach nasi mają w "grupie śmierci" komplet punktów! Kto się tego spodziewał.
Na mistrzostwach Europy U21 polscy piłkarze pokonali Belgów 3:2. W składzie Biało-Czerwonych kluczową rolę odgrywa Dawid Kownacki, jeden z tych, dzięki którym o gorzowianach w futbolu możemy coś powiedzieć, nie czerwieniąc się ze wstydu. W środę kolejny mecz.
Przygotowująca się do wiosny w trzeciej lidze Warta Gorzów pokonała Obrę Kościan 2:0. Niedawno informowaliśmy, że pochodzący z naszego miasta Dawid Kownacki właśnie zamienił Włochy na Niemcy. Ma już za sobą pierwszy mecz w nowej drużynie.
Mając najlepsze drużyny piłkarskie ledwie na czwartym poziomie ligowym i licząc, że w przyszłości coś zmieni się w Gorzowie na lepsze, bardzo kibicujemy tym, którym się udało osiągnąć coś więcej. Dawid Kownacki, który 14 marca skończy 22 lata, jest jednym z ambasadorów miejskiej kampanii wizerunkowo-tożsamościowej GORZÓW #Stąd Jestem. Właśnie w swoim sportowym życiu dokonał ważnej zmiany.
Trudno wybić się na piłkarską gwiazdę z miasta, gdzie ligowe drużyny grają ledwie na czwartym poziomie rozgrywkowym. Ci najbardziej utalentowani wyjeżdżają do innych akademii już jako nastolatki. Tak aż do reprezentacji Polski zawędrował niedawno i pojechał z nią na mundial urodzony w Gorzowie Dawid Kownacki, a teraz na ustach wszystkich jest Sebastian Walukiewicz.
To nawet nie było zwycięstwo na otwarcie łez, bo ten turniej w wykonaniu biało-czerwonych piłkarzy wyobrażaliśmy sobie zupełnie inaczej. My zapamiętamy mundial w Rosji z występów Dawida Kownackiego i Łukasza Fabiańskiego.
Mamy prawo być rozżaleni, bo ta drużyna potrafiła już pokazywać dobrą piłkę, a w Rosji tylko momentami poprawnie się broniła i z małymi wyjątkami jedynie wybijała piłki na oślep. Z Senegalem i Kolumbią w ofensywie osiągnięcia bliskie zeru. Dlatego jesteśmy wśród najsłabszych na tym mundialu i po fazie grupowej jedziemy do domu. Urodzony w Gorzowie Dawid Kownacki tym razem zagrał od początku spotkania, niestety nie pokazał nic wielkiego, jak cały zespół.
- To są mistrzostwa świata i jeśli trener Adam Nawałka uzna, że jestem tej drużynie potrzebny nawet na minutę, to spróbuję ją jak najlepiej wykorzystać - mówił 21-latek urodzony w Gorzowie. We wtorek z Senegalem ratował z kolegami wynik od 73. minuty. Z 0:2 z Kownackim na boisku zdołaliśmy zmniejszyć straty do jednego gola. W niedzielę gramy na mundialu w Rosji o wszystko.
21-latek urodzony w Gorzowie, wychowany w Lechu Poznań, a obecnie grający we włoskiej Sampdorii Genua, błyskawicznie pisze swoją piłkarską historię. Dziś zagrał drugi mecz w kadrze, został na boisku przez całe 90 minut i zdobył bramkę dla Polski na 3:0. - Cieszę się, że miałem okazję pokazać się trenerowi, nie jadę na mundial na wycieczkę, a pomagać drużynie, gdy będzie taka potrzeba i okazja - powiedział Dawid Kownacki.
21-letni Dawid Kownacki w naszym mieście stawiał w futbolu jedynie pierwsze kroki w drużynie młodzieżowej, potem wyjechał z Gorzowa, ale... - Nie zapomniałem, skąd pochodzę, mam tu wielu znajomych i kibicuję żużlowej Stali - powiedział młody piłkarz, który właśnie stał się jednym z wybrańców trenera kadry Adama Nawałki na mistrzostwa świata w Rosji. W składzie jest również bramkarz ze Słubic Łukasz Fabiański.
Łączy ich rok urodzenia - 1997. Zawsze będziemy interesować się tym, czego dokonali, bo w ten sposób choć na chwilę wielką piłkę nożną ściągamy do naszego miasta. Za nami ważny weekend dla Pauliny Dudek i Dawida Kownackiego.
Urodzony w Gorzowie 17-letni talent Lecha Poznań Dawid Kownacki, mistrz sztuk walki Michał Materla i od dziecka kibicujący Stali Krzysztof ?Jankes? Jankowski z Radia Eska, razem z kompletem publiczności obejrzą dziś żużlowe derbowe starcie gorzowian z Falubazem Zielona Góra. Wiadomo już, że goście pojadą bez Piotra Protasiewicza, za to pojawią się w składzie Krzysztof Jabłoński i Alex Zgardziński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.