Parkomaty i aplikacje miały nam naliczać opłaty po nowemu w strefie płatnego parkowania od poniedziałku 2 sierpnia. Na razie podwyżki jednak nie będzie. Miasto będzie się odwoływać od decyzji wojewody do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Po wysłuchaniu głosów radnych, przeciwnych podnoszeniu cen i znacznemu poszerzaniu już od maja Strefy Płatnego Parkowania w Gorzowie, prezydent miasta Jacek Wójcicki na razie wycofał swoją propozycję.
Koszt parkowania przez pierwsze 15 minut ma wzrosnąć z 50 groszy do złotówki, a pierwsza godzina ma kosztować 4 zł (dotychczas 2,5 zł). - To byłaby pierwsza podwyżka od 2003 roku, od tego czasu wiele się w naszym życiu zmieniło, a inflacja na pewno była większa - mówił Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza Strefą Płatnego Parkowania. W centrum Gorzowa mamy się przesiąść do komunikacji miejskiej lub na rowery.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.