Dwie nowe lokalizacje pojawią się na mapie cyklu Speedway Euro Championship. Gospodarzami zmagań o tytuł indywidualnego mistrza Europy w 2022 r. będą Rybnik, Güstrow, Łódź oraz Pardubice. Pierwsza runda odbędzie się 2 lipca.
22-letni Robert Lambert, żużlowiec z Wielkiej Brytanii, zwyciężył w tegorocznych mistrzostwach Europy i w ten sposób zapewnił sobie stałe miejsce w cyklu Grand Prix 2021.
Na tak wymagających torach, żużla w Polsce nie oglądamy już prawie wcale. Inaczej było w Gnieźnie, podczas przedostatniego finału mistrzostw Europy. Ten turniej wywrócił klasyfikację generalną. Brytyjczyk Robert Lambert był bezkonkurencyjny, zdobył 17 z 18 pkt i awansował na pierwsze miejsce w wyścigu o złoto.
Duńczyk Leon Madsen jest pierwszym w historii żużlowcem, który zwyciężył w trzech kolejnych finałach mistrzostw Europy. W Rybniku, po raz drugi w SEC 2020, z tzw. dziką kartą pojechał Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. Zajął trzecie miejsce, a więc ma pierwsze w karierze podium w tych zmaganiach.
W czasie epidemii koronawirusa losy żużlowych mistrzostw Europy w 2020 r. rozstrzygają się w lipcu, wyłącznie w Polsce. Trzeci z pięciu finałów jedziemy już w środę w Gnieźnie. Na czwarty turniej, który odbędzie się w środę, 22 lipca w Rybniku, ponownie tzw. dziką kartę otrzymał Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów.
Duński żużlowiec Leon Madsen był najlepszy w pierwszym, tegorocznym finale mistrzostw Europy w Toruniu i powtórzył ten wynik w Bydgoszczy. W ten sposób wysunął się na czoło cyklu SEC 2020. Niestety, bez szybkości i formy jest Krzysztof Kasprzak ze Stali Gorzów. Tym razem w pięciu wyścigach zdobył zaledwie 1 pkt.
Turniej otwarcia żużlowych mistrzostw Europy seniorów na toruńskiej Motoarenie wygrał Duńczyk Leon Madsen, ale w klasyfikacji przejściowej SEC więcej punktów od niego mają jego rodak Nicki Pedersen i Brytyjczyk Robert Lambert. Startujący z tzw. dziką kartą Bartosz Zmarzlik odpadł w wyścigu barażowym, a drugi z zawodników Stali Gorzów Krzysztof Kasprzak skończył zawody na dziesiątej pozycji.
Toruń będzie w tym roku otwierał i zamykał wyjątkowe mistrzostwa Europy na żużlu. Pierwszy turniej w sobotę, 4 lipca, o godz. 17. W stawce czterech Polaków: Krzysztof Kasprzak ze Stali Gorzów, Kacper Woryna z Rybnika, Bartosz Smektała z Unii Leszno oraz aktualny mistrz świata, kolejny stalowiec Bartosz Zmarzlik, który przyjął tzw. dziką kartę tylko na inauguracyjne zawody na Motoarenie.
Zmagania w Speedway Euro Championship 2020 zaczną się w sobotę, 4 lipca, na toruńskiej Motoarenie. "Dziką kartę" na te zawody przyjął aktualny mistrz świata na żużlu, kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik. Ze stalowców w całym cyklu o mistrzostwo Europy pojedzie Krzysztof Kasprzak.
Polacy tylko w ubiegłym roku się wyłamali i brązowy medal odnowionych mistrzostw Europy seniorów zdobył Krzysztof Kasprzak. W tym sezonie biało-czerwonych znów brakuje na podium, żużlowiec Stal Gorzów cykl SEC 2017 skończył jako czwarty. Przed nim Andrzej Lebiediew, Artiom Łaguta oraz Vaclav Milik.
Tysiące kilometrów, 780 okrążeń, 195 wyścigów, 177 dni, dziewięć rund w dziewięciu krajach - tyle w sezonie 2017 potrzeba, by poznać najlepszego żużlowca Starego Kontynentu. 14 października, około godziny 22, dowiemy się, kto został nowym królem europejskiego speedway'a.
Czech Vaclav Milik zwyciężył w trzecim, tegorocznym turnieju o żużlowe mistrzostwo Europy. Niestety w czołowej szóstce nie było żadnego Polaka.
Dla kogo tytuł żużlowego mistrza Europy? Rywalizacja wkracza w decydującą fazę. Przed trzecimi zawodami w Hallstavik w Szwecji - początek w sobotę o godz. 17, transmisja w Eurosporcie - w czołówce mamy dwóch zawodników Stali Gorzów. Potrzebujemy ich dobrych występów, bo to będzie oznaczało, że możemy na nich liczyć także w lidze w Polsce.
Pierwszym liderem mistrzostw Europy w 2017 roku został ten, który zapewne nie będzie miał szansy, aby sięgnąć po złoto - startujący w Toruniu z tzw. dziką kartą Jarosław Hampel. Obok niego na podium stanęli drugim w poprzednim sezonie w SEC Vaclav Milik z Czech oraz Łotysz Andrzej Lebiediew.
Na czterech torach rozstrzygnie się tegoroczna walka w żużlowym cyklu SEC. W stawce brakuje kontuzjowanego obrońcy tytułu Duńczyka Nickiego Pedersena, jest srebrny Czech Vaclav Milik i brązowy Krzysztof Kasprzak. O podium marzy także kolejny stalowiec - Przemysław Pawlicki. Pierwszy turniej w piątek 30 czerwca o godz. 19 w Toruniu, transmisja tradycyjnie w Eurosporcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.