Znany ortopeda Jacek K. brał łapówki za przeprowadzenie zabiegów z pominięciem kolejki. Sąd w Poznaniu skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 150 tys. zł grzywny.
Była sędzia i adwokat kandyduje do Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jej kandydatura wywołuje zdumienie i oburzenie w szczecińskim i zielonogórskim środowisku prawniczym.
Rozprawa przeciwko Jurkowi Owsiakowi ma się odbyć dwa dni przed rozpoczęciem festiwalu Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą. - "Dobra zmiana" często mówi, że do tej pory sądy nie pracowały jak trzeba, że ich młyny mieliły za wolno. Jak widać, jestem przykładem, że sądy zasuwają jak torpeda - odpowiada szef WOŚP.
Piotr S., ochroniarz Adama Baranowskiego, właściciela stacji paliw i jednego z najbogatszego biznesmena na pograniczu polsko-niemieckim, został skazany na siedem lat więzienia za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Sąd odrzucił kwalifikacje zabójstwa i nieumyślnego spowodowania śmierci.
Adam Baranowski, sparaliżowany biznesmen, nie przeżył próby wymuszenia 3 mln zł. Adwokaci rodziny żądają, by ochroniarz, który bił, odpowiadał za zabójstwo. Obrona chce uniewinnienia.
Adam Baranowski, ciężko chory, sparaliżowany biznesmen, nie przeżył próby wymuszenia 3 mln zł. Adwokaci rodziny chcą, by ochroniarz, który katował swoją ofiarę, odpowiadał za zabójstwo. W środę przed Sądem Okręgowym w Zielonej Górze strony wygłoszą mowy końcowe.
Jeden z kibiców Falubazu podczas ostatnich derbów ze Stalą Gorzów rzucił plastikową butelką w kierunku sektora gości. Prokurator aresztował go za to na trzy miesiące. 34-latkowi grozi nawet więzienie.
Gdy mordowali Dariusza, jeden nagrywał film, drugi rozbił zdjęcia. Sąd skazał oskarżonych na 25 lat więzienia. Przyjął kwalifikację zbrodni z motywem zasługującym na szczególne potępienie.
Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli, spędzał czas w jednym z kawiarnianych ogródków koło zielonogórskiego ratusza. W pewnym momencie zwrócił uwagę mężczyźnie, który na pół deptaka rzucał mięsem. Wtedy sam stał się celem ataku "przypakowanego jegomościa"...
Lechowi J., burmistrzowi Lubska i przewodniczącemu PO w pow. żarskim, grozi do 10 lat więzienia. Prokuratura zarzuca mu działanie na rzecz interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej dla swojej ciotki. Śledczy dowodzą, że J. sprzedał ciotce ziemię należącą do gminy, ukrywając dokumenty, pomijając wycenę parceli i nie podając informacji o sprzedaży do wiadomości publicznej.
13 tys. zł - razem z kosztami sądowymi - zapłaci myśliwy, który trzy lata temu pod Nową Solą z premedytacją i bez żadnego powodu zastrzelił ze swojej broni łagodnego golden retrievera. - Działanie oskarżonego było działaniem celowym i zasługującym na bardzo zdecydowane potępienie - stwierdził sędzia Konrad Kęsek.
W całej Polsce trwa protest pracowników cywilnych prokuratur i sądów. Do akcji przyłączyli się też gorzowianie. Chcą podwyżek płac.
Poker jest grą losową, a organizowanie go i gra w niego na pieniądze poza kasynami jest przestępstwem - uznał szczeciński sąd. Organizatorowi nielegalnego turnieju pokera wymierzył grzywnę 6 tys. zł, pomagającej mu kobiecie - 3 tys. zł. Ale części uczestników warunkowo umorzył postępowanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.