Oskarżeni to Michał O. i Aleksandra Z., prezes i wiceprezeska spółki, która w latach 2010-16 zarządzała szpitalem w Krośnie Odrzańskim. Prokuratura zarzuca im, że celowo uszczuplili majątek spółki tuż przed bankructwem, a także że nie złożyli wniosku upadłość, mimo fatalnej sytuacji finansowej w firmie.
Kobiety tego nie zmyśliły - twierdzi biegła psycholożka. Paweł P. miał brutalnie zgwałcić dwie. Bił, używał młotka, groził śmiercią.
Tragicznie zakończył się sąsiedzki spór o działkę w Zielonej Górze. Mężczyzna zginął od ciosów kołkiem, gdy zaczął kosić trawę. Sprawca nie odpowie ze śmierć sąsiada. Psychiatrzy uznali go za niepoczytalnego
Śledczy szukają osoby niekaranej, sumiennej, pedantycznej i uczciwej. Dlaczego? Bo szukają... dobrego kierowcy. Raczej nie kobiety.
W Lasocinie k. Nowej Soli w 14-latka wjechał motocyklista. Potem kierowca śmiertelnie roztrzaskał się o ogrodzenie. Miał zabrane prawo jazdy.
Sąd Rejonowy w Zielonej Górze skazał 24-letniego Przemysława P. na półtora roku bezwzględnego więzienia. Zabójca jeży zapłaci też 5 tys. zł nawiązki na cele związane z ochroną zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny.
Wcześnie wpadł w narkotyki, zaliczył poprawczak i więzienie. W końcu zaczął bestialsko mordować jeże. Część podpalił, inne zatłukł butelką po winie. Do winy się przyznał, ale czy powiedział wszystko?
Pierwszego jeża owinął kartonem i podpalił. Kolejne otumanił i zatłukł butelką po winie. Zanim złapała go policja, zdążył uśmiercić 12 jeży. 24-letniemu Przemysławowi P., który stanął przed sądem w Zielonej Górze, grozi do kilku lat więzienia.
Do Sądu Okręgowego w Zielonej Górze wpłynął akt oskarżenia przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej, którzy zajmowali się nielegalnymi przerzutami obywateli Wietnamu z Polski do krajów Europy Zachodniej.
5 lat więzienia grozi 35-letniej kobiecie z Zielonej Góry, która przez dwa lata znęcała się nad swoją córką. Zamykała ją w łazience, zabraniała spotkań z rówieśnikami, biła.
Prokuratorzy z Żar oskarżają 53-latka, że wwiózł nielegalnie 23 tony śmieci. Co ciekawe zrobił to w dwa tygodnie. Kursował przez przejście w Olszynie.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca, który przed sądem odpowie za wprowadzenie do obrotu znacznych ilości amfetaminy.
Wypadek odbił się głośnym echem wśród opinii publicznej. Pojazd wjechał w drzewo, zginął ratownik, który podróżował karetką. Śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko kierowcy.
Gdy strażacy dogaszali pożar w nieczynnej hurtowni w Żarach, odkryli w jednym z pomieszczeń zwłoki młodej kobiety
Podczas nadzwyczajnej sesji w ratuszu szefowie miejskiej spółki ZZUM przyznali, że śledczy zabezpieczyli służbowy sprzęt dopiero ponad miesiąc po samobójczej śmierci księgowej. Mieszkańcy i radni byli oburzeni tempem prac. Śledczy uspokajają, że kluczowe dokumenty są zabezpieczone.
Jeden z kibiców Falubazu podczas ostatnich derbów ze Stalą Gorzów rzucił plastikową butelką w kierunku sektora gości. Prokurator aresztował go za to na trzy miesiące. 34-latkowi grozi nawet więzienie.
Zielonogórscy policjanci zatrzymali 22-latka, który handlował amfetaminą. Młody mężczyzna w garażu ukryte miał 65 gramów narkotyku.
Na filmach były dzieci krępowane, przywiązywane i gwałcone. Płaczące. Małe i starsze. - Opisywał cynicznie foldery wiekiem dzieci np. "od 2 do 6 lat" - tłumaczy Alfred Staszak, zielonogórski prokurator, który dotarł do jednej ofiary ze zdjęć i oskarża 36-letniego mieszkańca Nowej Soli.
Przed sądem stanie kierowca karetki i ratownik medyczny. Mieli bezpiecznie przetransportować pacjenta, a tymczasem spuścili go z noszy. Nabili krwiaki na głowie.
Koło łowieckie z Nowej Soli straciło ponad 35 tys. zł na organizacji polowań. Warszawianka, która zlecała imprezy, okazała się oszustką.
44-latek zmarł w szpitalu w Żarach, gdzie kilka godzin wcześniej został przewieziony z więzienia w Krzywańcu.
Latem 36-latek zostawił w rozgrzanym samochodzie psa. Przechodnie wezwali policję i uratowali zwierzę. Mężczyzna odpowie przed sądem odpowie za znęcanie się nad czworonogiem.
To trwało kilka lat. Kobieta zapraszała do siebie młodzież na libacje alkoholowe. Teraz musi przez 8 miesięcy pracować społecznie.
60-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego nie opiekował się swoją chorą matką, nie podawał leków kardiologicznych i płynów. Kobieta zmarła. Mężczyźnie, za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka, grozi kara więzienia do 5 lat
61-latek oddał mocz na tablicę upamiętniającą miejsce zsyłek Polaków na Syberii, a tym samym znieważył ją. Grozi mu grzywna lub kara więzienia
45-letni dzisiaj mężczyzna nie miał litości. Bił tak długo i mocno, że starszy człowiek nie miał prawa przeżyć. Wcześniej obaj pili wódkę. Prokuratura wnioskowała o 25 lat więzienia. Sąd wydał wyrok w tej sprawie
W sobotę w lesie między Trasą Północną a Przylepem przechodzień znalazł ciało kobiety, z ziemi wystawały jej nogi. - Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem - mówi Zbigniew Fąfera z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
38-letni mężczyzna zdemolował samochód zaparkowany przy jednej z ulic w Trzebiechowie. Użył do tego siekiery. Teraz za swój wybryk odpowie przed sądem.
Młody mężczyzna podbiegł do 49-letniej kobiety, uderzył ją w twarz i wyrwał z rąk torebkę. Do napadu doszło w Sulechowie. Policjantom 18-latek tłumaczył, że w ten sposób chciał zdobyć pieniądze na swoje potrzeby.
Sprawca brutalnego gwałtu i morderstwa sprzed 30 lat pójdzie siedzieć. Chodzi o Stanisława S., który w 1987 r. brutalnie zgwałcił i zamordował w Zielonej Górze kelnerkę Topazu. Sąd Najwyższy odrzucił kasację wyroku złożoną przez obronę skazanego.
52-latek z Nowej Soli wielokrotnie gwałcił swoją nieletnią córkę. Do tego katował, choć bardziej obrywała żona. Podczas jednej z awantur ranił ją nożem w szyję i wybił zęby. Innym razem wsunął głowę kobiety do wersalki i po niej skakał.
Dwukrotnie uderzył go pięścią w twarz, kopnął w brzuch, a później zabrał mu pieniądze. Teraz sprawca usłyszał akt oskarżenia
Sebastian Sz. w miniony wtorek przyszedł do pracy z atrapą broni. Pod groźbą jej użycia sterroryzował swojego przełożonego i zabrał 2 tys. zł. Dziś trafił do aresztu. - Został tymczasowo aresztowany - potwierdza Zbigniew Fąfera rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
W sobotę w szpitalu zmarł kierowca taksówki. Zanim trafił do lecznicy, na os. Leśnym doszło do incydentu między nim a jego klientem. Policja do wyjaśnienia zatrzymała jedną osobę.
W czwartek w zielonogórskiej komendzie doszło do kolejnego spotkania w sprawie poprawy bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 27, czyli tzw. "trasy śmierci" (Zielona Góra - Nowogród Bobrzański). Co do tej pory zrobiono i jakie są dalsze plany?
Sąd Okręgowy w Zielonej Górze skazał Mariana C. na karę 25 lat więzienia. Mężczyzna w 2008 r. zamordował Beatę M., a jej zwłoki wrzucił do nieczynnej studni meliny przy ul. Sulechowskiej. Innych bezdomnych zmuszał do seksu oralnego.
W nocy z wtorku na środę doszło do kolejnego napadu na kobietę w Zielonej Górze. Nieznany sprawca zaatakował 19-latkę pod supermarketem przy al. Wojska Polskiego. Założył jej na głowę aluminiową torbę i przewrócił na ziemię.
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze nadal próbuje sprzedać dwa służbowe samochody. Chodzi o osobówki Renault Thalia, obie rocznik 2005.
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze sprzedaje dwa służbowe samochody Renault Thalia. Rocznik 2005. Cena? Od 3 tys. zł w górę.
Trzy osoby - 28-letnia kobieta oraz dwaj mężczyźni w wieku 32 i 49 lat - zostali zatrzymani za przemyt i handel narkotykami. Jedna z nich mieszka w centrum Zielonej Góry. Na rynek wprowadzali głównie amfetaminę, ale przyłapano ich także na przemycie heroiny i marihuany. Śledztwo trwało od 2014 r.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.