Gorzowscy policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o zabójstwo 58-letniego mężczyzny. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 29-latce zarzutu zabójstwa. Grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Nad bezpieczeństwem zmotoryzowanych podczas czuwali lubuscy policjanci. Szczęśliwie i skutecznie. Przez pięć dni policyjnych działań na drogach województwa lubuskiego doszło do siedmiu wypadków, w których obrażenia odniosło dziewięć osób. Nie było wypadków śmiertelnych.
Szef gorzowskiej policji Stanisław Panek odchodzi ze służby - dowiedziała się "Wyborcza". Kierował komendą miejską w Gorzowie przez niespełna 20 miesięcy. Zasłynął oskarżeniem Jerzego Owsiaka o przeklinanie ze sceny podczas festiwalu Przystanek Woodstock.
Do kolizji doszło we wtorek po godz. 12 na rondzie Santockim w Gorzowie.
Od środy do niedzieli policjanci zwiększyli liczbę patroli drogowych w związku z długim weekendem. - Lubuska drogówka kontrolowała kierowców, ich stan trzeźwości i posiadane uprawnienia - mówi Mateusz Sławek z KWP w Gorzowie. W ośmiu wypadkach 14 osób zostało rannych, jedna zginęła
Policja otrzymała zgłoszenie, że w supermarkecie Kaufland przy ul. Matejki może być bomba. Mundurowi zabezpieczyli teren i zamknęli pobliskie ulice. Na miejsce przyjechała grupa pirotechników.
Kierowca BMW dostał 700 zł mandatu i 20 punktów karnych. Policjanci zabrali mu prawo jazdy na trzy miesiące.
Na podstawie zeznań policjanta Dawida Ż. gorzowska prokuratura oskarżyła pięciu młodych mężczyzn. Podczas interwencji policji mieli dopuścić się czynnej napaści i znieważenia funkcjonariusza. Ale sąd uznał, że wiarygodność policjanta jest "wątpliwa". Oskarżonych uniewinnił.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.