Mąż naprawiał ciężarówkę, gdy nagle wybuchła poduszka pneumatyczna. Miał nie przeżyć, ale stracił "tylko" oko i słuch. Prawie nie chodzi, nie przełyka - opowiada zielonogórzanka Anna Nowak. I prawie pół roku czeka na protokół powypadkowy.
Już ponad jedna trzecia kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC jest nakładanych na kierowców bez udziału policji - podaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.