Do końca pierwszej rundy gorzowskim koszykarkom pozostały jeszcze dwa mecze, w których nasze zwycięstwa są obowiązkowe. W Poznaniu zagramy tuż przed świętami, a w domu z beniaminkiem z Gdańska zaraz po Nowym Roku.
W przedostatnim meczu w tym roku gorzowskie koszykarki pokonują rywalki z czołowej ósemki z Torunia 84:76. Patrząc na siłę drużyn z czołówki i układ tabeli, taki sukces był nam niezbędny.
Wygląda na to, że gorzowskiej drużynie w pierwszym dwumeczu w fazie play-off rozgrywek EuroCup trafią się naprawdę godne rywalki, z aktualną mistrzynią Polski w składzie.
Prowadzenie dziś w Polkowicach zmieniało się aż 16 razy, a gorzowianki w starciu z CCC wygrywały przez więcej minut. Najważniejsze jest jednak, jak się kończy. Ostatnie chwile nie były nasze, dlatego przegrywamy 73:78.
W drugim w ciągu czterech dni koszykarskim meczu między drużynami z Gorzowa i Bydgoszczy tym razem minimalnie zwycięża ekipa gości 74:73. W Energa Basket Lidze Kobiet przegrywamy w swojej hali drugi pojedynek z rzędu.
W czwartek i niedzielę o godz. 18 w hali przy Chopina można zobaczyć w akcji nasze koszykarki walczące z aktualnymi wicemistrzyniami Polski z Bydgoszczy. Artego znów jest jedną z czołowych ekip w kraju, ale i my zebraliśmy skład na medal. W pierwszym meczu stawką będzie awans do fazy pucharowej w EuroCup, a w drugim ligowe punkty.
Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa po słabym poprzednim meczu z Wisłą Kraków. Gorzowski zespół był lepszy we Wrocławiu we wszystkich kwartach, pokonał Ślęzę aż 78:62.
Zespoły Energa Basket Ligi Kobiet rozegrają ósmą kolejkę. Gorzowianki czeka mecz ze Ślęzą we Wrocławiu. Rywalki do tej pory wygrały wszystkie sześć spotkań, my mamy już na koncie dwie porażki.
Miał być wielki mecz, a po fatalnej w naszym wykonaniu drugiej kwarcie i części trzeciej oglądaliśmy głównie pogoń gorzowskich koszykarek za zespołem gości i jak najbardziej honorowym wynikiem. Ostatecznie przegrywamy z Wisłą Kraków 64:75.
Zgodnie z przewidywaniami gorzowskie koszykarki nie miały żadnych problemów, aby zwyciężyć w Sodertalje 84:57.
W trzeciej kolejce rywalizacji w EuroCup gorzowskie koszykarki czeka w czwartek wyjazdowe starcie z najsłabszą drużyną w grupie A - Telge Basket Sodertalje.
Szybko w tym pojedynku mieliśmy 22 pkt przewagi gości. Nie było jednak powtórki z Ostrowa Wlkp., bo gorzowski walec jakby tym razem nie zatankował odpowiedniej ilości paliwa. W czwartej kwarcie rywalki doprowadziły do remisu, ostatecznie jednak Widzew Łódź przegrywa z naszymi koszykarkami 63:74.
Ta kolejka w grupie A rozgrywek EuroCup tylko utwierdziła nas w przekonaniu, że obecny zespół gorzowskich koszykarek zwyczajnie musi przebić się do fazy pucharowej, bo rywalki mamy w zasięgu. Dziś pokonujemy Spartaka MR Vidnoje 88:76.
W czwartek, w drugim meczu tego sezonu w rozgrywkach EuroCup, gościmy w Gorzowie drużynę z Vidnoje, miasta oddalonego jedynie 3 km od Moskwy. Mistrza Euroligi z lat 2007-2010, ale w ostatnich dwóch sezonach kończącego przygodę w Europie na fazie grupowej.
Zgodnie z planem gorzowski zespół zmiażdżył najsłabszą ekipę Energa Basket Ligi Kobiet z Ostrowa Wlkp. 113:55.
Jesteśmy w lekkim szoku, że zespół z tyloma indywidualnościami może zagrać tak słabo. Cały nasz potencjał był dziś głęboko ukryty. Gorzowskie koszykarki przegrywają w Bydgoszczy aż 74:92.
Jutro gorzowskie koszykarki zaczynają rywalizację w rozgrywkach EuroCup. Na początek nie mają daleko, zagrają z Artego w Bydgoszczy.
Rozgrywki dopiero wystartowały i na dziś jeszcze tabela Energa Basket Ligi Kobiet nieco zakłamuje rzeczywistość, ale po wynikach widać, że znów będziemy mieli wyraźny podział na najlepszą ósemkę i pozostałe drużyny. Gorzowskie koszykarki z łatwością wygrywają z MKK Siedlce 92:58.
Choć na koniec gorzowianki miały tylko 7 pkt straty, to wcześniej ani razu w tym pojedynku nie prowadziły. Arka Gdynia wygrywa z InvestInTheWest Enea 80:73.
Czy taki projekt byłby możliwy w Gorzowie? Z pewnością poprzedzony mądrą strategią miałby swoje plusy, ale na takie decyzje trzeba by mieć naprawdę wiele odwagi. Żużel, piłka nożna i koszykówka pod szyldem Stal albo Stilon? Niełatwo sobie to wyobrazić. Nasze koszykarki od obecnego sezonu mają nową, własną nazwę. W środę grają drugi mecz rozgrywek z Arką w Gdyni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.