Samochód, którym podróżowała piątka nastolatków, wypadł z łuku drogi i wpadł do stawu. Auto uderzyło o betonowy przyczółek mostku i zanurzyło się w wodzie. Wszyscy zginęli. Na moście nie było barierek. Kilka tygodni wcześniej zostały zniszczone w innym wypadku.
Dziś rano ok. godz. 8 pod Drezdenkiem zginęło dwóch mężczyzn. Ich auto wypadło z drogi i roztrzaskało się.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.