Lekarze zawsze powiedzą, że to szaleństwo. Jednak doświadczenie pokazuje, że niektórzy biegają zawody nawet 20 razy w roku. To są ludzie nie do zdarcia - mówi Ewa Szumigraj, jedna z organizatorek Ultramaratonu Zielonogórskiego.
Solo, w sztafecie, biegiem i rowerem - jak kto woli. Najważniejsze, że do przodu. Dobiega końca zielonogórski ultramaraton, w którym najwytrwalsi pokonali 103 km wzdłuż granic powiększonej Zielonej Góry.
Niemal 700 śmiałków wystartowało w IV Zielonogórskim Ultramaratonie. Niestraszny był im wiatr i mróz. Pierwsi zawodnicy dotarli już na metę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.