"Ideologizacji" dopatrzył się Zbigniew Kościk, radny PiS w lubuskim sejmiku. - Niesmaczne - skrytykował. To reakcja na prezerwatywy rozdawane w punkcie pomocy Ukrainie w zielonogórskim urzędzie marszałkowskim. - Dziwne, że w XXI w. komuś prezerwatywa kojarzy się z ideologią - mówi Kacper Kubiak, aktywista Instytutu Równości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.