O naszej porażce zadecydowało bardzo słabe wejście w drugą połowę sobotniego pojedynku. Jurand Ciechanów - Budimex Stal Gorzów 33:30.
Nareszcie. Na przełamanie i zwycięstwo naszych piłkarzy ręcznych w Arenie Gorzów czekaliśmy aż do piątego meczu w nowej hali. Budimex Stal Gorzów - MKS Wieluń 32:22.
Niestety, w Arenie Gorzów nasi piłkarze ręczni tylko przegrywają i w błyskawicznym tempie trwonią jakiekolwiek szanse na dobry wynik w Lidze Centralnej. Budimex Stal Gorzów - Śląsk Wrocław 24:25.
Nie wykorzystaliśmy świetnej postawy naszego bramkarza Krzysztofa Nowickiego. Licząc mecz w Pucharze Polski, to już czwarta przegrana stalowców z rzędu. Pogoń Szczecin - Budimex Stal Gorzów 23:17.
To się nie mieści w głowie, ile stalowcy przestrzelili rzutów i popełnili błędów w sobotnim pojedynku. W Arenie Gorzów na razie tylko przegrywają. Budimex Stal Gorzów - Zagłębie Sosnowiec 23:26.
Mecz dwóch czołowych drużyn Ligi Centralnej oglądało ok. 5 tys. widzów. Mieliśmy niesamowity show na szczelnie wypełnionych trybunach, wiele świetnych akcji, ale i prostych błędów na boisku. Ostatecznie zwyciężyli goście, którzy wygrywali przez większość spotkania. Budimex Stal Gorzów - Padwa Zamość 23:25.
Nasi piłkarze ręczni w nowym roku nie zatrzymują się, właśnie z bardzo trudnego terenu przywieźli siódme zwycięstwo w Lidze Centralnej z rzędu. Teraz zapraszają na historyczny mecz do Areny Gorzów. AZS AWF Biała Podlaska - Budimex Stal Gorzów 27:28.
18-latkowie ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego wygrali już w tym sezonie siedem meczów. W naszej hali też pokazali klasę, ale ostatecznie tuż przed świętami nie popsuli gorzowianom humorów. Budimex Stal Gorzów - SMS ZPRP I Kielce 33:32.
Na pewno już stalowcy nie zrobią progresu w porównaniu do debiutanckiego sezonu w Lidze Centralnej, skończą rozgrywki maksymalnie na piątej pozycji. MKS Wieluń - Budnex Stal Gorzów 23:20.
Niech ten sezon Ligi Centralnej już się kończy, bo za dużo w nim złych wiadomości o występach gorzowskich piłkarzy ręcznych. Olimpia Piekary Śląskie - Budnex Stal Gorzów 25:18.
Ostatecznie gorzowscy piłkarze ręczni zachowali komplet punktów, bo na koniec jeden z rywali zmarnował rzut karny. Budnex Stal Gorzów - SRS Przemyśl 33:32.
Zła wiadomość to złamany nos i przymusowa przerwa Dawida Pietrzkiewicza. Anilana Łódź - Budnex Stal Gorzów 26:28.
Tym występem drużyna Stali na dobre pozostaje w gronie średniaków Ligi Centralnej. KPR Legionowo - Budnex Stal Gorzów 33:20.
Według naszej oceny to był najlepszy mecz gorzowskich piłkarzy ręcznych w Lidze Centralnej w tym sezonie. Budnex Stal Gorzów - Nielba Wągrowiec 37:23.
Jak zły to był występ naszych zawodników, świadczy fakt, że pierwszego gola rzucili dopiero w 14. minucie. Śląsk Wrocław - Budnex Stal Gorzów 28:17.
Długo czekaliśmy na tak pewne zwycięstwo gorzowskiej drużyny w Lidze Centralnej. Awansujemy w tabeli. Do czołowej trójki tracimy jednak na koniec roku bardzo dużo. Budnex Stal Gorzów - MKS Wieluń 29:21.
Stalowcy ograli swojego poprzedniego trenera, gorzowianina Dariusza Molskiego. Warmia Olsztyn - Budnex Stal Gorzów 22:27.
Silne, śląskie chłopy, jak określił naszych rywali w 7. kolejce najlepszy zawodnik gospodarzy Dawid Pietrzkiewicz, górowali nad stalowcami do momentu, gdy tak samo twardo nie zaczęliśmy grać w obronie. Budnex Stal Gorzów - Olimpia Piekary Śląskie 27:22.
Punkty zdobyte na wyjeździe zawsze są cenne, choć tym razem trochę szkoda zgubionego jednego "oczka", bo do przerwy gorzowianie mieli ten mecz pod kontrolą. Upstream SRS Przemyśl - Budnex Stal Gorzów 29:29, w rzutach karnych 4:5.
Aby pokonać rywala tej klasy, trzeba wspiąć się na wyżyny, a gorzowianie, szczególnie po przerwie, pozwolili mielczanom na zbyt wiele. Handball Stal Mielec - Budnex Stal Gorzów 27:25.
Ostatecznie to KPR Legionowo wyjechało z Gorzowa z dwoma dużymi punktami, bo goście okazali się lepsi w serii rzutów karnych. Stal za udany pościg za rywalami po przerwie, dopisała do swojego dorobku 1 pkt. Budnex Stal Gorzów - KPR Legionowo 21:21, w rzutach karnych 4:5.
Zarządzający zapleczem PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych do przekazu meczów w sezonie 2022/23 zdecydowali się zatrudnić firmę, z którą różne doświadczenia mieli ostatnio kibice koszykarscy. Pierwsza kolejka będzie jeszcze za darmo, ale za oglądanie kolejnych spotkań Ligi Centralnej trzeba będzie zapłacić. Stal Gorzów zaczyna u siebie, w sobotę, 16 września o godz. 17 podejmuje Śląsk Wrocław. Nasi chcą w tych mocnych rozgrywkach znaleźć się w czołowej trójce.
W towarzyskiej grze gorzowscy piłkarze ręczni, przygotowujący się do występów w Lidze Centralnej, przegrali z grającą w ekstraklasie Pogonią Szczecin 27:31 (16:14).
Fajnie, że na ostatnim wyjeździe w sezonie 2021/22 gorzowianie przerwali serię delegacji z samymi porażkami. Po pięciu przegranych w halach rywali z rzędu tym razem ogrywają Śląsk we Wrocławiu 28:24, pokazując dużą klasę w drugiej połowie.
Tym samym gorzowianie zachowali szanse na miejsce w czołowej trójce Ligi Centralnej w sezonie 2021/22. Budnex Stal - MKS Wieluń 27:24.
W rundzie rewanżowej prawie zupełnie przestaliśmy punktować na wyjazdach. Nasz zespół występujący w Lidze Centralnej przegrał z Padwą w Zamościu 23:31. Mecz rozstrzygnął się na korzyść gospodarzy w ostatnich 20 minutach.
Do zamknięcia pierwszego sezonu w nowej Lidze Centralnej stalowcom pozostały jeszcze cztery mecze. Po gorszym meczu w Żukowie już chyba możemy zapomnieć o ewentualnym występie w barażach z rywalem z ekstraklasy, a do końca gorzowscy piłkarze ręczni będą toczyli walkę o top 3. Najważniejsze jest jednak to, co w obozie żółto-niebieskich wydarzy się latem.
Ostatni zespół Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych nie miał w Gorzowie za wiele do powiedzenia.
W ostatnich minutach sobotniego pojedynku w Lidze Centralnej przewaga SRS Przemyśl sięgała już czterech bramek, ale zawodnicy Stali Gorzów zebrali się na jeszcze jeden zryw. Niestety ostatecznie ulegliśmy gospodarzom 23:24 i w ten sposób pozwalamy im na poważnie włączyć się do wyścigu o miejsca na podium.
Przekonaliśmy się już wielokrotnie, że w Lidze Centralnej każdy może wygrać z każdym, ale akurat tej porażki stalowców nie spodziewaliśmy się. Zagłębie Sosnowiec - Stal Gorzów 29:28.
Gorzowianie w kolejnym meczu Ligi Centralnej przegrywali już z grudziądzanami 6:10. Dalej jednak znaleźli na nich sposób, byli bardzo groźni ze skrzydeł. Ostatecznie zwyciężyli 30:27.
Gorzowscy piłkarze ręczni byli bardzo blisko, aby głównemu kandydatowi do awansu do PGNiG Superligi zrewanżować się za porażkę z pierwszej rundy (20:26) i to w jego hali. Po naprawdę dobrym, choć przegranym meczu, stalowcy pozostają na podium Ligi Centralnej.
Rozgrywający Nielby Wągrowiec, 30-letni Paweł Gregor momentami był dzisiaj przy Szarych Szeregów nie do zatrzymania. Liczy się jednak, że stalowcy wybronili innych przeciwników i choć słabo weszli w mecz, szybko odrobili wszelkie straty i ostatecznie dość spokojnie zwyciężyli 31:28. Stal Gorzów umacnia się w najlepszej trójce Ligi Centralnej.
Koniec fajnej przygody piłkarzy ręcznych Stali Gorzów w Pucharze Polski. Analizując ostatnie, naprawdę dobre występy tarnowian, mieliśmy obawy, że ten rywal z ekstraklasy może być już za silny dla naszych zawodników, rywalizujących w niższej Lidze Centralnej. Goście odjechali nam w środę pod koniec pierwszej połowy i spokojnie wywalczyli awans do ćwierćfinału.
Wielki wyczyn bardzo osłabionych, gorzowskich piłkarzy ręcznych, na początek rundy rewanżowej w Lidze Centralnej. KPR Legionowo - Budnex Stal Gorzów 21:22.
Drużyny Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych, czyli nowego zaplecza PGNiG Superligi, wznowiły dziś rozgrywki po sześciu tygodniach przerwy. Najpierw w styczniu rozgrywały ostatnią kolejkę pierwszej rundy. Gorzowianie pewnie pokonali na wyjeździe Warmię Olsztyn 30:25 i zostają na trzecim miejscu w tabeli.
Gorzowscy piłkarze ręczni, występujący w Lidze Centralnej, mają nie tylko Stal w nazwie, lecz także nerwy ze stali. Jeszcze raz w tym sezonie wytrzymali gorącą końcówkę w hali rywala. To nasi zawodnicy strzelali kluczowe gole w Wieluniu i potrafili zatrzymać rywali w obronie. MKS - Stal 28:29.
Po 60 minutach gorzowscy piłkarze ręczni zremisowali z Żukowem 28:28. W serii rzutów karnych o dodatkowy duży punkt meczowy wygrali 5:4, a ostatni rzut 20-latka Macieja Papiny obronił niezawodny Cezary Marciniak.
Żółto-niebiescy pokonali w rundzie eliminacyjnej pucharowych zmagań KPR w Gryfinie 30:26. - Liczymy, że teraz trafimy na rywala z Superligi - powiedział Oskar Serpina, grający trener Stali.
W ten weekend nie ma regularnej kolejki w Lidze Centralnej, ale stalowcy odrabiali zaległości z czwartej serii. Po emocjonującym meczu wygrali z MKS w Grudziądzu 28:27.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.