1 maja minęła 12. rocznica odsłonięcia pomnika Szymona Giętego. Kloszarda i oryginała, który przez dziesięciolecia bawił cały Gorzów. Kpił z samego siebie, nadętych bliźnich i nie lękał się władzy ludowej. Często rozbawiał do łez mieszkańców Gorzowa, którzy dawali się nabrać na jego akcje uliczne. Za to właśnie mieszkańcy postawili mu pomnik. Już 12 lat minęło od chwili, kiedy Szymon powrócił na gorzowska ulicę. A powrócił dokładnie tego samego dnia, kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.