Gorzowianie z domów przy ulicy Rzecznej skarżą się na zły stan drogi, kurz i pył oraz brak oświetlenia. - Ze spaceru wracasz jak po robocie na budowie - mówią. Gmina zaczyna remont, miasto umywa ręce. Urzędnicy państwowi i samorządowi odsyłają jedni do drugich. - To syf i tragedia - żalą się mieszkańcy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.