Po aferze z bonami dla przedsiębiorców sejmikowa opozycja wyczuła szansę do podkopania pozycji lubuskiej marszałek. Polityczny spektakl jednak nie do końca się udał. - Wkładam pieniądze w OPZL, wkładam w klub. Po co miałbym okradać, skoro okradam swoją żonę i dzieci? - pytał w urzędzie marszałkowskim Janusz Jasiński.
Mówili mi, żebym to zostawiał, bo to tylko smród, a jak zaczniesz grzebać w smrodzie, to możesz dostać gównem - napisał o konkursie OPZL dla przedsiębiorców prezydent Janusz Kubicki. Janusz Jasiński, prezes organizacji pracodawców odpowiada: - Te słowa dokładnie wpisują się w nurt kampanii wyborczej PiS. Szczucie jednego na drugiego - ucina.
Pracodawcy z OPZL chwalą kompromis z marszałkiem i zarządem województwa w sprawie bonów dla lubuskich firm. Szefowie organizacji twierdzą, że sami się wycofują z konkursu "dla jego ratowania"
Liderzy i osoby promujące przedsiębiorstwa startupowe napisali list do Andrzeja Dudy ws. zmian w sądownictwie. Podpisały się pod nim 33 nazwiska, również Łukasz Rut z OPZL i Parku Interior. - Konsekwencje odbioru za granicą dotychczasowego trybu procedowania reform są dla nas dotkliwe - czytamy w liście
Przewodniczący Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej schedę przejął po Macieju Jankowskim, szefie zielonogórskiego regionu Solidarności
Wysyp Polaków na Wyspach stanowił potężny zastrzyk kapitału ludzkiego dla brytyjskiej gospodarki. Nie możemy być spokojni, bo mamy Ukraińców. Zabiegi o tych pracowników rozpoczęli już inni. Niemcy już zrobili bezpłatne studia dla Ukraińców, Francuzi zaproponowali im 5-letnie wizy i stypendia - mówi Jarosław Nieradka, dyrektor biura Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej.
Czy powstanie w końcu kopalnia miedzi pod Nowa Solą? - Wicepremier Morawiecki zna sprawę i z nim można rozmawiać o konkretach - mówią szefowie OPZL i Solidarności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.