Krystian Rudnicki rozpoczął już treningi ze Stilonem Gorzów, tu chciałby wrócić na boisko i do poważnej piłki. Czy mu się uda? Wszyscy mu tego życzymy, po tym co przeszedł i z jakimi życiowymi przeciwnościami musiał się zmagać.
Niespełna 24-letni Krystian Rudnicki ma za sobą zwycięską walkę o wiele ważniejszą niż jakikolwiek mecz. Na blisko dwa lata wykluczyła go ze sportu poważna choroba. Wiosną wypożyczony z Pogoni Szczecin bramkarz ma być numerem jeden w trzecioligowym Stilonie Gorzów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.