PKP PLK ogłosiła już przetarg na przebudowę linii kolejowej nr 275 z Bieniowa do Lubska. Kolejowa spółka szacuje, że roboty pochłoną 66 mln zł.
PLK podpisała z marszałkiem umowę na rewitalizację linii kolejowej z Bieniowa do Lubska i tym samym po 30 latach wróci połączenie z Zieloną Górą. Kiedy? - Wszystkie znaki na niebie wskazują, że za pięć lat - zapowiada Mirosław Skubiszyński, wiceprezes PLK.
Wielkie inwestycje w ramach rządowego programu "Kolej Plus" w woj. lubuskim nie mogły się udać. Więc niech wojewoda Władysław Dajczak nie robi zatroskanej miny, bo w niczym nie pomógł.
Gdy ogłaszano rządowy program "Kolej plus" z woj. lubuskiego aspirowało osiem przedsięwzięć. Ostatecznie do finału weszła tylko jedna inwestycja - to rewitalizacja niespełna 20 km odcinka starej "Berlinki". Wstępny koszt, 72 mln zł.
W woj. lubuskim w grze o pieniądze na inwestycje w ramach programu "Kolej Plus" nadal są dwie inwestycje - powrót pociągów do Lubska na linii dawnej "Berlinki" i reaktywacja linii Skwierzyna - Międzychód z "lubuską Częstochową".
Do kolejnego etapu rządowego programu "Kolej plus" zarząd województwa lubuskiego zgłosił tylko dwie inwestycje. - To program dla bogatych, na więcej nas nie stać - tłumaczą urzędnicy. Tylko w tym roku na dofinansowanie połączeń kolejowych Lubuskie wyda jedną siódmą swojego budżetu.
Inwestycje z rządowego programu "Kolej plus" wyglądają świetnie na papierze, w szczegółach dużo gorzej. Do lubuskich projektów samorządy musiałyby dołożyć aż 125 mln zł. - Nie do udźwignięcia - mówi Sławomir Kotylak odpowiadający za przedsięwzięcie w regionie.
Rewitalizacja linii Międzyrzecz-Sulęcin-Rzepin przywróciłaby połączenie Sulęcina z Gorzowem i Zieloną Górą (przez Międzyrzecz). Wśród projektów są też m.in. rewitalizacje linii do Szprotawy, Krosna Odrzańskiego i Gubina, fragmentu "Berlinki" do Lubska, a nawet odbudowa linii do Myśliborza za pół miliarda.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)