Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 20
Scenografia przy schodach Donikąd
Teatr Terminus A Quo pochodzi z Nowej Soli. Podczas drugiej edycji Ciężkiego Festiwalu pokazał spektakl historyczny pt. Winne. Rzecz dzieje się w dawnym Grünbergu, czyli dzisiejszej Zielonej Górze, kiedy miały miejsce procesy czarownic. W Gorzowie do spektaklu aktorzy wykorzystali nieczynne już Schody Donikąd oraz plac przed schodami.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
2 z 20
Próby odczarowywania
Spektakl składał się z wielu widowiskowych momentów. Odpowiednie połączenie światła, dźwięku i ruchu aktorów tworzyło niesamowity klimat, który przenosił widzów do dawnych czasów.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
3 z 20
Na pierwszym piętrze schodów
Muzykę do spektaklu napisał Eliasz Gramont, kostiumy zaprojektowała i uszyła Anna Młynarczyk. Oprawę plastyczną wykonały Katarzyna Mikołajczak, Aleksandra Wojanowska i Cezary Molenda.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
4 z 20
Winne na Winobraniu
Spektakl pt. Winne to już 161. produkcja Teatru Terminus A Quo. Premiera miała miejsce 10 września 2005 roku na Placu Starej Gazowni w Zielonej Górze jako główne widowisko podczas Winobrania.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
5 z 20
Męki i tortury
Czarownica skazane były na straszliwe męki, torturowano je, a potem kończyły swój żywot płonąc żywcem na stosie.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 20
Przesłuchanie wiedźmy
W spektaklu wykorzystane są zielonogórskie kroniki, w których zapisano protokół przesłuchania Elżbiety Cruzinger, jednej ze skazanych czarownic.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 20
Polowanie na czarownice
Podczas spektaklu odbywało się również polowanie na czarownice.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
8 z 20
Schwytana czarownica
Krzyki i jęki torturowanych czarownic słychać było z daleka, co przyciągało pod Schody Donikąd coraz więcej widzów.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 20
W iskrach i płomieniach
Konstrukcja spektaklu to wizja Edwarda Gramonta, który prezentuje wiele rytuałów i dawnych obrzędów. Wszystko rozpoczyna się od święta miasta, uczty, a potem widzimy pospolitego ruszenie mieszkańców w poszukiwania diabła, uwięzienie podejrzanych kobiet, proces, stos, a nawet... wniebowstąpienie.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 20
Krzyki czarownicy na Ciężkim Festiwalu
Program Ciężkiego Festiwalu obejmował wiele wydarzeń artystycznych. W dzień pierwszy prezentował się na Starym Rynku Teatr Circus Ferus z Poznania z programem Freak Show. Później Monika Łuczak z Gorzowa otwierała swoją wystawę fotografii pt. Raj Morda Mięso oraz Czarna Magia w Grocie Sztuki przy ul. Jagiełły 11. Był też pokaz filmów krótkometrażowych studentów z Łodzi. Drugi dzień festiwalu rozpoczął wernisaż malarstwa gorzowianki Beaty Stanek pt. Zeszyt ćwiczeń nr 80, również w Grocie Sztuki. Później mieliśmy dwa koncerty. Pierwszy występ dała Soniamiki z Konina, a drugi zespół Dikanda ze Szczecina. Spektakl plenerowy Teatru Terminus A Quo był ostatnim wydarzeniem Ciężkiego Festiwalu.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
11 z 20
Zimna woda
Znęcaniu się nad kobietami towarzyszył też rytuał oblewania zimną wodą.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
12 z 20
Turlanie
Po oblaniu aktorek wodą kobiety zaczynały się turlać po płótnie na ziemi.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 20
Marsz ku przeznaczeniu
Aktorki wstawały i szły droga na stos.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
14 z 20
I znów zimna woda
Te rytuały powtarzane był wiele razy. Z głośników towarzyszyło im w tym czasie opowiadanie całej historii dawnych brutalnych wydarzeń.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
15 z 20
I znowu turlanie
Te rytuały powtarzane był wiele razy. Z głośników towarzyszyło im w tym czasie opowiadanie całej historii dawnych brutalnych wydarzeń.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
16 z 20
Stos
Stos został odtworzony w miejscu po dawnej fontannie przy schodach Donikąd.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
17 z 20
Palenie czarownic
Podczas sceny palenia na stosie dym bardzo szybko przysłonił wszystkim widok.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
18 z 20
Radość oprawców czarownic
Po chwili, gdy stos cały spłonął zaczęły się okrzyki radości oprawców czarownic. Aktorzy wiwatowali.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
19 z 20
Policja na miejscu akcji
Dużo dymu i wiele głośnych krzyków, które towarzyszyły przedstawieniu Winne sprowadziły pod Schody Donikąd radiowozy policyjne. Organizatorzy festiwalu szybko zdołali wyjaśnić policjantom, że mają stosowne pozwolenia i cała akcja jest legalna. Jak sama nazwa wskazuje, to w końcu jest Ciężki Festiwal i musi się dużo dziać. Policjanci nie przerwali spektaklu i po zakończeniu całej akcji odjechali.
Fot. Daniel Adamski / Agencja Wyborcza.pl
20 z 20
Radość aktórów
Aktorzy również cieszyli się z udanego spektaklu. Od widzów otrzymali głośne brawa. Następna, trzecia już edycja Ciężkiego Festiwalu odbędzie się jesienią jeszcze w tym roku.
Wszystkie komentarze