Chciałam sprawdzić, czy dam radę. Deszcz, błoto, bieg przez przeszkody. Ostatni raz czołgałam się w podstawówce - opowiada Ewa Ksenycz, jedna z 600 śmiałków War Race w Wiechlicach. Dlaczego bieg w żołnierskim stylu tak urzeka?
Sobotnie zawody War Race przyciągnęły do Wiechlic pod Szprotawą ponad 600 uczestników. Na byłym lotnisku wojskowym pokonali m.in. zaciemniony labirynt i małpi gaj z pajęczyną.
Jeszcze tylko przez kilka dni można zapisać się na popularny bieg militarny War Race na dawnym lotnisku pod Szprotawą
Dla mnie to współczesne igrzyska śmierci. Kiedy tak to określałem, wielu się śmiało. Teraz już mniej, bo sami są umorusani jak na wojnie - mówi Rafał Kasza. Startuje w ekstremalnych biegach z przeszkodami. I jest jednym z czołowych zawodników w Polsce i Europie
Na co dzień nosimy różne zakupy, a tutaj dźwigamy worki z piaskiem i opony - mówi dr Agnieszka Opalińska, zielonogórska politolożka. Ostatnio brała udział w ekstremalnym biegu War Race na dawnym lotnisku pod Szprotawą. Opalińska liczy, że podobny tor powstanie w Zielonej Górze
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.