Przez moment mieliśmy zamieszanie, bo miasto obiegła wieść, że symbolem Gorzowa będzie... nosorożec. To skądinąd fajne i pełne gracji zwierzę miało ponoć zastąpić Gorzusia w roli maskotki. Jest oficjalne dementi magistratu: to tylko gadżet promocyjny.
Stefan czy Stefania? Tego jeszcze nie wiemy, ale już możemy poczytać pierwszą publikację o Stephanorinus kirchbergensis, czyli prehistorycznym nosorożcu odkrytym w Gorzowie podczas budowy obwodnicy. Publikacja jak najbardziej naukowa, bo... dzieciaki wiele o naszym nosorożcu mogą się z niej nauczyć. A przy okazji się pobawić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.