- Przyjechaliśmy tutaj wykrzyczeć, że nie damy się więcej szantażować, że mamy wybór między PO a PiS - mówił Robert Biedroń w zielonogórskim teatrze podczas regionalnej konwencji jego nowej partii Wiosna. Podobnie jak na warszawskim Torwarze, utrzymana była w amerykańskim, przebojowym stylu.
Robert Biedroń, lider partii Wiosna, przyjechał do Zielonej Góry. Przed konwencją w Lubuskim Teatrze spotkał się z dziennikarzami na pl. Bohaterów. - Nie dzielę Polaków na lepszy i gorszy sort. Wreszcie powinni mieć szansę zagłosować "za", a nie przeciwko komuś - mówił Biedroń.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.