Sylwester Wysocki, 30-latek z Zielonej Góry, od urodzenia jeździ na wózku. Napisał powieść fantasy, uczy się japońskiego. - Miałem wybór, żyć przeszłością albo postawić się życiu - mówi.
Historię Joanny, której sąd chciał odebrać dziecko z powodu jej niepełnosprawności, poznała cała Polska. Sprawa ma szczęśliwy finał. Wreszcie zapadł prawomocny wyrok: malutka Wiktoria zostaje z mamą!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.