Wychowałem się na piosenkach Marka Grechuty, to one ukształtowały moją wrażliwość - mówił Artur Barciś, reżyser "Świecie nasz". Spektakl ponownie w gorzowskim teatrze w najbliższy weekend.
- Ten spektakl był moim marzeniem od lat. Wiedziałem, że kiedyś go zrobię. Wychowałem się na piosenkach Marka Grechuty, to one ukształtowały moją wrażliwość - mówi Artur Barciś, reżyser "Świecie nasz".
W tym tygodniu w Teatrze im. J. Osterwy długo wyczekiwana premiera. Wszyscy aktorzy są już zdrowi i wreszcie zobaczymy na żywo przedstawienie Artura Barcisia poświęcone Markowi Grechucie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
